Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Uzależnienia
zakupowe szaleństwo
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 19/02/2009 22:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Źwiat oszalał - [url]http://serwisy.gazeta.pl/avanti/1,68245,6196012.html[/url] Nie wiem czemu, ale czytając to ogłoszenie od razu przypomniał mi się program jaki ostatnio oglądałam - o uzależnieniu od zakupów. Nie uważacie, że tego typu konkursy są nieco... (z braku lepszego słowa) patologiczne? Czy ja po prostu przesadzam? [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
weronika |
Dodany dnia 19/02/2009 22:34
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
tj.kolejne uzaleznienie o ktorym sie nie mowi jeszcze glosno, a ma spore skutki..zwlaszcza finansowe aczkolwiek po wysluchaniu wczorajszej rozmowy emerytow w pociagu stwierdzilam ku milemu zaskoczeniu ze swiadomosc spoleczenstwa w tej materii wzrosla i bylam poniekad dumna z tych pan, ze tyle na ten temat wiedzialy Edytowane przez weronika dnia 20/02/2009 10:56 [URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL] na skraju... |
bi di bi |
Dodany dnia 21/02/2009 11:29
|
Rozgrzewający się Postów: 31 Data rejestracji: 20.02.09 |
z jednej strony takie konkursy są zabawne, z drugiej przerażające, ostatnio całkiem sporo mówi się też o uzależnieniu od konkursów,podobno są ludzie, którzy utrzymują sie z tego, ale są też tacy, którzy przez udział w różnego rodzaju konkursach tracą pracę, mają kłopoty małżeńskie itp. |
|
|
Alicja |
Dodany dnia 20/08/2009 10:09
|
Startujący Postów: 133 Data rejestracji: 19.08.09 |
Problem niestety mnie dotyczy. Wydanie 5tyś w dwa dni to pestka. Szkoda tylko, że pieniądze są nie moje a ciuchy, kosmetyki i książki zalegają każdy metr mojego małego mieszkania. Kupuję przy każdej możliwej okazji - bo smutno, bo nudno, bo szczęśliwa. OD jakiegoś czasu jestem na głodzie finansowym, mój mąż skutecznie odciął mnie od finansów. Uczy mnie płacić rachunki - wpierw rachunek, potem wyjście do sklepu. Po bułki i mleko, dla ścisłości. Ale gdy wyjeżdża... Rzucam się na przeceny, wyprzedaże. Gdy przejeżdżamy koło centrum handlowego ciarki mnie biorą. A to wszystko nakręca inną moją obsesję. Ile razy płakałam w przymierzalni, bo rozmiar nie ten. Mam ponad 40par spodni, do których muszę schudnąć. Zwykle co najmniej 15kg. Moja mała walka to uzupełnienie tego, co narzucił mi mój partner. Staram się inwestować w siebie, zapewniać sobie rozrywki, które uwolnią trochę adrenaliny (czyli nie buszowanie po wyprzedażach a np obejrzenie strasznego filmu, przejechanie się go kardami czy quadami, siłownia, etc. Pomaga. trochę. Staram się poszerzać swoją samoświadomość i w porę zawracać. Niestety wpadam w skrajności i mam z nimi ogromny problem. |
|
|
Lukreszja |
Dodany dnia 30/08/2009 00:37
|
Rozgrzewający się Postów: 14 Data rejestracji: 29.08.09 |
Zakupy 'pocieszają' i odrywają od problemów - każdy ma inny sposób na tego typu luksus, by zapomnieć choć na chwilę o tym parszywym świecie - pytanie tylko jak daleko ludzie mogą się posunąć. I właśnie wtedy popadamy ze skrajności w skrajność. Pomaga? nie bardzo... bo problemami(w tym uzależnieniu: nowymi spodniami) nie zasłonimy tego co jest, no cóż, rzeczywistością ;> |
|
|
martyna |
Dodany dnia 30/08/2009 09:37
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Ale nie dajmy się zwariować, czasem dla poprawy humoru czy po ciężkim tygodniu zakupy czy jakiś drobiazg pomaga nam uśmiechnąć się do siebie, nie musimy od razu się uzależniać. Choć jak pisze Alicja to może być problem.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
juli25 |
Dodany dnia 27/08/2010 10:56
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 27.08.10 |
jesli chodzi o zakupy to moja choroba, jak akurat nie mam gotowki zeby cos kupic obojetnie co to zamawiam przez neta lub z katalogu. potem kombinuje zeby jakos wszystko w terminie splacic. katastrofa |
|
Przeskocz do forum: |