Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Strona 2 z 2: 12
|
cześć tu lisbeth
|
|
gabagaba |
Dodany dnia 10/07/2011 09:23
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 09.07.11 |
Pytanie dotyczyło szpitala. Konkretnie - jak to jest leczyć ed na szpitalnym oddziale. Czy długo trwa pobyt, czy daje efekty... i takie tam. Nie leżałam nigdy w szpitalu psychiatrycznym, chociaż pani dr chciała mnie tam umieścić. To była raczej nieśmiała sugestia z jej strony więc odmówiłam. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 10/07/2011 11:02
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Za kilka godz muszę właśnie wrócić do szpitala. jak długo trwa pobyt, różnie zależy od oddz czasem są takie turnusy 3 mies czasem 6 mies to zwykle na oddziałach nerwic, na ogólnopsychiatrycznym to już jest inna bajka. Co do efektów to tutaj nie szpital a pacjent ma pole do popisu: jak bardzo mu zależy, jaką ma motywację itp Ja od roku " włóczę " się po szpitalach z różnym skutkiem ,a raczej jego brak bo mój opór był zbyt duży by przyniósł efekty. Ten pobyt jest inny, ale i okoliczności i sytuacja się zmieniła. Tym razem nie tylko odzyskałam kilka kg ( choć jeszcze do końca nie radzę sobie z tym) ale i w końcu coś zaskoczyło Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
gabagaba |
Dodany dnia 10/07/2011 12:46
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 09.07.11 |
No, to trzymaj się i zdrowiej. Ja właśnie tych kg się boję... Nie mam niedowagi. Jestem szczupła i taka chcę pozostać. Boję się, że w szpitalu mnie utuczą i jak wyjdę, to wszystko wróci ze zdwojoną siłą. Czy na oddziale nerwic zmuszają bulimików do jedzenia, a potem pilnują w toalecie itd? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 10/07/2011 13:17
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Gaba jeśli masz wagę w normie to nikt Cię nie utuczy, na oddziale podpisujesz kontrakt z liczbą posiłków etc i to się zazwyczaj wiążę z pilnowaniem jakiś czas po posiłku. Ale szpital ma Ci pomóc poradzić sobie z napadami, wyregulować emocje i nauczyć Cie słuchać siebie i zrozumieć mechanizm jaki działa między np jest mi żle a toną pochłanianego jedzenia. A t ei tylko pilnowanie i karmienie, nie na tym na polegać hospitalizacja.Nikt do niczego Cię nie zmusi DOBROWOLNIE WYRAŻASZ ZGODĘ NA POBYT NA ODDZ. dlatego tak ważna jest motywacja w leczeniu bo czasem jest cholernie trudno. A mnie utuczyli bo po 1 - miałam niedowagę, po 2 - taki mam kontrakt na liczbę i kaloryczność posiłków.po 3- nie chcę być dializowana = muszę jeść. the end Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
gabagaba |
Dodany dnia 10/07/2011 13:28
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 09.07.11 |
Ok. Teraz rozumiem. Powodzenia w zdrowieniu Ci życzę... Ja na razie sróbuję zmienionych leków, kolejnej terapii i wizyt u dietetyczki specjalistki. Pzdr. |
|
|
lisbeth |
Dodany dnia 10/07/2011 15:25
|
Rozgrzewający się Postów: 29 Data rejestracji: 27.06.11 |
ja byłam na oddziale ogólnopsychiatrycznym z powodu anoreksji, miałam podpisany kontrakt, na zasadzie, jak osiągniesz taką i taką wagę to np. możesz wychodzić na spacer albo dzwonić albo coś tam jeszcze. byłam w szpitalu 2 miesiące, kontrkatu nie spełniłam, ale czułam poprawę no i chciałam wrócić na studia więc 1 października wyszłam, nie na własne żądanie, a że tak powiem na legalnym wypisie, z kredytem zaufania i skierowaniem na terapię ambulatoryjną. jeśli chodzi o oddział nerwic, nie byłam tam, ale bywałam od czasu do czasu jako że mieścił się obok i całym naszym oddziałem ogólnop. chodziliśmy tam, miałam tam koleżanki. na oddział nerwic przyjmowano osoby bes zagrożenia życia, więc nie pilnowali osób z ed, w sensie nie chodzili za nimi krok w krok, jedynie ważyli co tydzień pod groźbą wywalenia z oddziały jeśli spadną do niebezpiecznej wagi. |
|
|
gabagaba |
Dodany dnia 10/07/2011 17:27
|
Rozgrzewający się Postów: 43 Data rejestracji: 09.07.11 |
Dzieki za info. Mnie przed szpitalem hamują nie tylko obawy typu "co mi tam zrobią", ale także jak moje dziecko zniesie rozłąkę i co zastanę w domu po powrocie... Muszę wybrac "mniejsze zło" |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy