22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
 Drukuj temat
cześć tu lisbeth
gabagaba
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 09:23
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 09.07.11

Pytanie dotyczyło szpitala. Konkretnie - jak to jest leczyć ed na szpitalnym oddziale. Czy długo trwa pobyt, czy daje efekty... i takie tam. Nie leżałam nigdy w szpitalu psychiatrycznym, chociaż pani dr chciała mnie tam umieścić. To była raczej nieśmiała sugestia z jej strony więc odmówiłam.
 
martyna
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 11:02
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Za kilka godz muszę właśnie wrócić do szpitala.Zalamka
jak długo trwa pobyt, różnie zależy od oddz czasem są takie turnusy 3 mies czasem 6 mies to zwykle na oddziałach nerwic, na ogólnopsychiatrycznym to już jest inna bajka.
Co do efektów to tutaj nie szpital a pacjent ma pole do popisu: jak bardzo mu zależy, jaką ma motywację itp
Ja od roku " włóczę " się po szpitalach z różnym skutkiem ,a raczej jego brak bo mój opór był zbyt duży by przyniósł efekty. Ten pobyt jest inny, ale i okoliczności i sytuacja się zmieniła. Tym razem nie tylko odzyskałam kilka kg ( choć jeszcze do końca nie radzę sobie z tym) ale i w końcu coś zaskoczyło Smile

Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
gabagaba
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 12:46
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 09.07.11

No, to trzymaj się i zdrowiej. Ja właśnie tych kg się boję... Nie mam niedowagi. Jestem szczupła i taka chcę pozostać. Boję się, że w szpitalu mnie utuczą i jak wyjdę, to wszystko wróci ze zdwojoną siłą. Czy na oddziale nerwic zmuszają bulimików do jedzenia, a potem pilnują w toalecie itd?
 
martyna
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 13:17
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Gaba jeśli masz wagę w normie to nikt Cię nie utuczy, na oddziale podpisujesz kontrakt z liczbą posiłków etc i to się zazwyczaj wiążę z pilnowaniem jakiś czas po posiłku. Ale szpital ma Ci pomóc poradzić sobie z napadami, wyregulować emocje i nauczyć Cie słuchać siebie i zrozumieć mechanizm jaki działa między np jest mi żle a toną pochłanianego jedzenia. A t ei tylko pilnowanie i karmienie, nie na tym na polegać hospitalizacja.Nikt do niczego Cię nie zmusi DOBROWOLNIE WYRAŻASZ ZGODĘ NA POBYT NA ODDZ. dlatego tak ważna jest motywacja w leczeniu bo czasem jest cholernie trudno.
A mnie utuczyli bo po 1 - miałam niedowagę, po 2 - taki mam kontrakt na liczbę i kaloryczność posiłków.po 3- nie chcę być dializowana = muszę jeść.
the end Smile

Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
gabagaba
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 13:28
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 09.07.11

Ok. Teraz rozumiem. Powodzenia w zdrowieniu Ci życzę... Ja na razie sróbuję zmienionych leków, kolejnej terapii i wizyt u dietetyczki specjalistki. Pzdr.
 
lisbeth
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 15:25
Rozgrzewający się


Postów: 29
Data rejestracji: 27.06.11

ja byłam na oddziale ogólnopsychiatrycznym z powodu anoreksji, miałam podpisany kontrakt, na zasadzie, jak osiągniesz taką i taką wagę to np. możesz wychodzić na spacer albo dzwonić albo coś tam jeszcze. byłam w szpitalu 2 miesiące, kontrkatu nie spełniłam, ale czułam poprawę no i chciałam wrócić na studia więc 1 października wyszłam, nie na własne żądanie, a że tak powiem na legalnym wypisie, z kredytem zaufania i skierowaniem na terapię ambulatoryjną.
jeśli chodzi o oddział nerwic, nie byłam tam, ale bywałam od czasu do czasu jako że mieścił się obok i całym naszym oddziałem ogólnop. chodziliśmy tam, miałam tam koleżanki. na oddział nerwic przyjmowano osoby bes zagrożenia życia, więc nie pilnowali osób z ed, w sensie nie chodzili za nimi krok w krok, jedynie ważyli co tydzień pod groźbą wywalenia z oddziały jeśli spadną do niebezpiecznej wagi.
 
gabagaba
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2011 17:27
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 09.07.11

Dzieki za info. Mnie przed szpitalem hamują nie tylko obawy typu "co mi tam zrobią", ale także jak moje dziecko zniesie rozłąkę i co zastanę w domu po powrocie... Muszę wybrac "mniejsze zło"
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Cześć Przedstaw się 1 09/05/2024 09:35
Cześć Przedstaw się 1 06/05/2024 03:32
Czesc, Przedstaw się 1 02/05/2024 08:57
Czesc Przedstaw się 2 27/11/2023 23:01
Cześć Przedstaw się 2 24/10/2023 17:03

51,662,817 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024