Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Matura 2011 - trzymamy kciuki
|
|
Czader |
Dodany dnia 06/05/2011 00:08
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
miało być 80% :-/ |
|
|
elaine |
Dodany dnia 06/05/2011 00:11
|
Rozgrzany Postów: 53 Data rejestracji: 22.02.11 |
ej weź mnie czader nie dobijaj nie moja wina że głupia jestem
[small][color=#6600ff]i find it kind of funny i find it kind of sad the dreams in which im dying are the best i ever had[/color][/small] "oddech weź, już najgorsze jest za Tobą,w końcu gdzieś,[b] będzie lepiej daję słowo..[/b]" |
|
|
Gloria |
Dodany dnia 06/05/2011 00:11
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Czader, nie dołuj dziewczyn..... |
|
|
Czader |
Dodany dnia 06/05/2011 00:14
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Ojoj... od razu dołuj... od razu głupia... elaine: stać Cię na więcej, dobre 70 szkoda że nie 80, a i tak 30 zalicza. Gloria: "wyżej, mocniej, dalej" - jak ktoś ma potencjał to trzeba go wykorzystać (ten potencjał nie tą osobę ) |
|
|
elaine |
Dodany dnia 06/05/2011 00:16
|
Rozgrzany Postów: 53 Data rejestracji: 22.02.11 |
no ok stać mnie na więcej i to wiem, ale nie wyszło, trudno. i tak się nigdzie nie liczy, byle zdać.
[small][color=#6600ff]i find it kind of funny i find it kind of sad the dreams in which im dying are the best i ever had[/color][/small] "oddech weź, już najgorsze jest za Tobą,w końcu gdzieś,[b] będzie lepiej daję słowo..[/b]" |
|
|
Gloria |
Dodany dnia 06/05/2011 00:19
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Nie wiem, ja tam mam alergię na takie stwierdzenia. Może to związane z moim dzieciństwem, gdy raz na jakiś czas zdarzało mi się w szkole dostać czwórkę z plusem zamiast piątki. Mama zawsze wtedy pytała niezadowolona: Dlaczego nie piątka? Potencjał należy wykorzystywać, owszem, ale nie ponad własne siły i możliwości. A matura jest już napisana i nic już nie zmieni jej wyniku. 70 % to bardzo klawy wynik |
|
|
Czader |
Dodany dnia 06/05/2011 00:20
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
4+ to też bardzo dobry wynik |
|
|
Gloria |
Dodany dnia 06/05/2011 00:22
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Coś czuję, że moja relacja z mamą i jej wymagania co do mnie staną się głównym przedmiotem mojej terapii. No, ale już nie spamuję w wątku maturzystów. |
|
|
elaine |
Dodany dnia 06/05/2011 00:23
|
Rozgrzany Postów: 53 Data rejestracji: 22.02.11 |
no właśnie ja też słyszałam i w sumie dalej słyszę 'a czemu nie piątka, czemu nie 100%' więc podobnie reaguję niestety mnie coś takiego nie motywuje, tylko raczej dobija, że nie dałam rady, jak zwykle jestem beznadziejna itd itp tak więc staram się podchodzić do tych matur 'byle by było' żeby się nie dobijać.. [small][color=#6600ff]i find it kind of funny i find it kind of sad the dreams in which im dying are the best i ever had[/color][/small] "oddech weź, już najgorsze jest za Tobą,w końcu gdzieś,[b] będzie lepiej daję słowo..[/b]" |
|
|
Anise candy |
Dodany dnia 06/05/2011 07:25
|
Finiszujący Postów: 214 Data rejestracji: 14.03.11 |
Matma poszła OK. Dzisiaj tylko angielski a potem ustne uff. |
Jaskolka |
Dodany dnia 06/05/2011 22:45
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
To ja się odmelduję Polski - dla mnie w porządku, ale mi on potrzebny bardzo nie jest (liczy się tylko razy 0,1, i to chyba niezależnie od poziomu), więc miałam podejście "na luzie" - zdać zakładam że zdam (raczej jestem o to spokojna, chyba że Święty Klucz ma zupełnie co innego na myśli niż ja napisałam )... Na obu poziomach (wzięłam też rozszerzony, a co sobie będę żałować Nie no, po prostu wcześniej myślałam, że rozszerzony jest razy 0,25, jak przy językach obcych) brałam tematy z wierszami. "Granicy" nie pamiętałam za dobrze (znaczy, ogólnie tak, ale fabuła, kto, z kim i dlaczego - już średnio ), a wiersze miałam oba przed sobą... Tak samo na rozszerzeniu, wprawdzie II część "Dziadów" lepiej pamiętam, ale jednak z głowy kolejne nawiązania pisać, wymyślać... to już wolałam się wyżyć twórczo przy interpretacji wierszy, które lubię (nie umiałam sobie tego czytać, w myślach śpiewałam ). Tuwim to w ogóle, chciałam go na maturę i się pojawił Osiecka w sumie ok, choć masakrycznie się powtarzałam że taniec=życie... może choć za nawiązanie do epikureizmu punkt będzie Choć ja tam nie wiem, jak to jest oceniane, to było moje pierwsze rozszerzone wypracowanie w życiu, kluczy żadnych też nie widziałam. Matma - podstawa była dla mnie w porządku, wiele osób mówi, że trudna... cóż, ja sprawdziłam kilka razy wszystko z kalkulatorem, więc może za obliczenia punkty nie polecą. A ogólnie wydawała mi się hmm "normalna". Za to rozszerzenie... nie no, dobra, z 12 zadań dziewięciu jestem prawie pewna. Jednego nie zrobiłam (dziesiątego, jak ktoś chce rzucić okiem w arkusz ). Czułam, że tu będzie twierdzenie odwrotne do tw. Talesa, ale nie mogłam ogarnąć, które odcinki mi będą potrzebne... nawet konstrukcyjnie sobie wszystko wyrysowałam Przydał się na coś cyrkiel (symetralne i takie tam )... Zadanie z prawdopodobieństwem - nie jestem pewna prawidłowości zapisu, ale może jakiś punkt wpadnie. Zadanie z ośmiocyfrową liczbą - dwójki i trójki rozmieściłam za pomocą symbolu Newtona, ale treści nie do końca zrozumiałam - więc w zależności od tego, czy "występują dwie dwójki i występują trzy trójki" znaczy "przynajmniej" czy "dokładnie" - za to punkt będzie lub poleci. No, wczoraj to bardzo wkurzona przez tę matmę byłam, dziś chyba pod tym względem ochłonęłam... Angielski - zdać zdałam chyba Podstawa - o dziwo zrozumiałam większość słuchania (może i całe? fajnie by było), reszta też ok. Rozszerzenie gorzej, ale tego się spodziewałam, słuchanie - brrr... gramatyka łatwa (nawet strzelałam w jednym słowie z przedrostkiem, a w drugim arkuszu pojawiło się to słowo - strzeliłam dobrze ). Wypracowanie - zawsze myślałam, że wybiorę rozprawkę, ale tu, po wypisaniu argumentów w brudnopisie po polsku... doszłam do wniosku, że nie mam pojęcia jak jest "kierunek studiów". Co gorsza, "kierunek" - jako strona, azymut, cokolwiek - też nie miałam pomysłu Więc w końcu wybrałam opowiadanie, nawet jestem z niego zadowolona. Wreszcie uzupełnianki tekstu - brrr... czytanie ze zrozumieniem też średnio, choć w sumie nie wiem, które trudniejsze Teraz jeszcze biologia, fizyka, chemia, no i egzaminy ustne |
|
|
elaine |
Dodany dnia 08/05/2011 05:04
|
Rozgrzany Postów: 53 Data rejestracji: 22.02.11 |
wow Jaskółka, pisałaś rozszerzony polski, matematykę, angielski i zamierzasz jeszcze biologię chemię i fizykę?! mi ang poszedł dobrze, z podstawy z tego co da się spr w internecie mam 100%, a myślę, że w formach pisemnych też raczej nic nie stracę. rozszerzony w zależności od oceny wypowiedzi pisemnej powinnam mieć na 85-91% (może być Czader?) czeka mnie jeszcze (w kolejności) rozszerzona biologia, ustny polski, rozszerzona chemia, ustny ang podstawowy i ustny ang rozszerzony.. [small][color=#6600ff]i find it kind of funny i find it kind of sad the dreams in which im dying are the best i ever had[/color][/small] "oddech weź, już najgorsze jest za Tobą,w końcu gdzieś,[b] będzie lepiej daję słowo..[/b]" |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 12/05/2011 22:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Ano, tak wyszło Dzisiaj fizyka... Nie no, może jakbym nie próbowała opanować materiału z trzech lat w tydzień, tylko przynajmniej w miesiąc, to by było lepiej? Były działy, które mi totalnie nie podchodziły, a to, co nawet było zwykle dla mnie łatwe, napisałam dokładnie odwrotnie niż powinno być, no i części zadań nie zrobiłam... I zamotałam się trochę z myślami, nie mogłam ich zebrać, w końcu widząc na przykład, że opór jest odwrotnie proporcjonalny do natężenia prądu napisałam, że im większe natężenie (dla stałego napięcia) - tym opór większy... I tego typu głupie błędy. Echh, parę procent mi starczy (w zeszłym roku próg punktowy był dla mojego kierunku 198, ja samą matmą powinnam wyciągnąć więcej, poza tym parę pkt. wpadnie też z angielskiego i polskiego... ale kilka procent z fizyki też by się przydało - na wszelki wypadek), ale jak rozwiązywałam z ubiegłych lat arkusze, to tak koło 70% nawet miałam, a w arkuszu z 2009 i 2010 to i 85-90%, więc już się nastawiłam na coś nieco łatwiejszego... Ech, ale ten ostatni maraton fizyczny mnie skrzywił, ja już jadąc rowerem nie myślę o czymkolwiek, tylko analizuję rozkład sił na koło... Nie myślę "o, ale ten deskorolkarz fajnie skacze" - tylko rozważam zasadę zachowania pędu xD No, że na basenie liczę opór wody, to już od dawna... Hm, może za rok napiszę jeszcze raz - dla własnej satysfakcji? Elaine, a jak Ci poszła biologia? A któryś ustny już miałaś? Ja się boję ustnego angielskiego - podstawowego... Rozszerzony to nie problem, wiem co mówić, podstawa - zacinam się i głupieję. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 12/05/2011 23:00
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[quote][b]elaine napisał/a:[/b] 85-91% (może być Czader?) [/quote] Umówiliśmy się na 80% więc byłbym zadowolony z 85... A przy 90... wręcz zachwycony... |
|
|
Gloria |
Dodany dnia 12/05/2011 23:36
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Jaskółka Ty cyborgu nasz Na medycynę się wybierasz czy co ? |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 13/05/2011 00:48
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Nie, nie na medycynę Kiedyś nawet chciałam, ale nie po to, żeby być lekarzem (nie chcę leczyć ludzi, chciałam tylko potraktować to jako drogę do pracy naukowej). A potem zrezygnowałam, za dużo nauki jak na moje lenistwo - w dużym stopniu rzeczy, które by mnie jednak nudziły (typu objawy chorób, jakieś pasożyty itp...) Cyborg? Hm, no... w sumie ludzie się dziwią... Hm, może jestem zbyt ambitna? W sumie jakoś na początku gimnazjum (tak, gimnazjum Szczerze mówiąc, testem gimnazjalnym się niezbyt przejmowałam ) myślałam, że maturę będę zdawać ze wszystkiego rozszerzoną, potem stwierdziłam, że tylko to, co mi będzie potrzebne... A teraz nagle się okazało, że biologia i chemia - bo po profilu takim jestem, to czemu nie... Matma - bo lubię, bo poprawia mi nastrój (niestety, wolałabym mieć z matury więcej rzeczy dobrze...), bo potrzebuję na studia... Fizyka - teoretycznie mogłabym zdawać podstawę, ale praktycznie rozszerzenie lepiej mi się liczy na studia (no i podobno na podstawie jest więcej teorii - nie wiem, to, co napisałam, wymagało dużej znajomości teorii...). Angielski - kumpel stwierdził, że napisać mi nie zaszkodzi, a przelicznik też mam 2,5 zamiast 1. Polski... bo początkowo myślałam, że przelicznik też mam 2,5 dla rozszerzenia, potem się okazało, że jednak 1... ale jak już pochodziłam na kółko dla chcących zdawać rozszerzenie, to co mi szkodziło napisać - no i jakoś tak skoro zostało mi jakieś wolne miejsce na deklaracji, to je wypełniłam |
|
|
elaine |
Dodany dnia 18/05/2011 08:53
|
Rozgrzany Postów: 53 Data rejestracji: 22.02.11 |
[quote] Elaine, a jak Ci poszła biologia? A któryś ustny już miałaś?[/quote] biologia - hmm w mojej i nie tylko opinii była podejrzanie łatwa. tzn, obawiam się że klucz cke zweryfikuje baardzo mój optymizm. niemniej liczę na jakieś 75-85 .. mając ogrooomne nadzieje na bliżej 85 bo dziś chemia a ja nic nie umiem miałam już j.pl ustny i jestem zadowolona, oczywiście wszystko na ostatnią chwilę, prezentacji się uczyłam w noc przed, ale udało się na 75% co pewnie jest lepszym wynikiem od pisemnej, a komisje miałam kooosmiczną, pytania wszystkim zadawali takie że ciężko było zrozumieć o co pytają dziś chemia, w pt ang podst i za tyd ang rozsz. a poteeeem wolne. mam nadzieję się zakwalifikować na codzienną terapię grupową w zw z tymi 4m wakacji. ale o tym w moim wątku za chwile nie rozumiem zupełnie Jaskółka jak może Ci iść rozszerzony a podst nie? kurcze to by sugerowało że jesteś humanistką, ale rozszerzona mat, fiz mówi coś innego.. hmm przecież posdtawa to jakieś krókie rozmówki, ja np. nie wątpie w swoje umiejętności językowe na rozszerzony, ale te pytania... to jest jakaś masakra. ja jestem bardziej pytanie->odpowiedż i tyle, nie umiem się rozwodzić... a np. autentyczne pytanie z zestawu które ćwiczyłam 'jak sądzisz dlaczego strasi ludzie w wielkiej brytanii wybierają jako zwierzęta domowe koty zamiast psów i jakie to ma plusy i minusy?' ?!?! masakra.. i powiedz tu człowieku 10-15 zdań o tym.. no, ale jakoś to będzie;] [small][color=#6600ff]i find it kind of funny i find it kind of sad the dreams in which im dying are the best i ever had[/color][/small] "oddech weź, już najgorsze jest za Tobą,w końcu gdzieś,[b] będzie lepiej daję słowo..[/b]" |
|
|
luliette |
Dodany dnia 18/05/2011 09:07
|
Startujący Postów: 142 Data rejestracji: 24.04.11 |
ale beka. zaspałam na maturę. Właśnie powinnam ją pisać, ale obudziłam się...za późno. HA HA HA. Najwyraźniej mojej podświadomości nie zależało na tym tak jak na polskim, bo przed polskim spać nie mogłam przez całą noc. |
|
|
ef |
Dodany dnia 18/05/2011 13:35
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
i co teraz??
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 18/05/2011 13:59
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]luliette[/b] skoro tak piszesz o tym , to zapewne przedmiot dodatkowy (rozszerzony) ? Czyli nic , po prostu pkt. dodatkowych brak będzie . [color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Wstępny nabór na 3 edycję programu szkoleniowo-stażowego E-POMOC 2011 | Ogłoszenia | 1 | 03/05/2011 21:58 |