Zobacz temat
Strona 1 z 2: 12
|
Ulotka
|
|
Makro |
Dodany dnia 27/06/2009 23:30
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Zgodnie z przepisami w opakowaniu każdego leku musi być ulotka, no i jest. Problematyczne jest, że te ulotki są często bełkotliwe i absolutnie nic nie dają zainteresowanemu. Jak waszym zdaniem taka ulotka powinna wyglądać? [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Perfidia |
Dodany dnia 27/06/2009 23:56
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Powinna być napisana większą czcionką. A co do treści to nie wiem, bo nigdy i tak nie czytam, ale jak muszę sprawdzić np. dawkowanie itp. to zawsze mnie krew zalewa bo nic nie widzę.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Nadzieja |
Dodany dnia 27/06/2009 23:57
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Ulotka powinna być krótka wg. mnie na niej powinien sie znajdować: ogólny skład leku główna substancja wskazania przeciwskazania dawkowanie data terminu przydatności wiem,że skutki uboczne muszą być wypisane,ale dla mnie by było lepiej jak by ich nie było na ulotce a tak serio to chociaż w skróconych wersjach ulotki przeważnie napisane są małym druczkiem i dla mnie bezsensu jest opisywanie jak substancja czynna leku działa na bakterie lub coś innego- człowiek,który nie ma doswiadczenia z medycyną i farmacją i tak tego nie zrozumie,a własnie dlatego musi ją czytać w okularach!!!!! Edytowane przez Nadzieja dnia 27/06/2009 23:58 [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
weronika |
Dodany dnia 28/06/2009 14:46
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Jedno mnie strasznie drażni w niektórych ulotkach-fachowy język!!! Ulotka powinna być dla pacjenta a nie dla lekarza! O ile młody dociekliwy pacjent wpadnie na pomysł, żeby zobaczyć na wikipedii co to są parestezje, anhedonia, akatyzja itp, to starszy człowiek raczej tego nie zrobi. Potem się nie dziwmy, że pacjent nie bierze leku, jeżeli nie mógł uzyskać rzetelnej informacji na jego temat. |
Makro |
Dodany dnia 29/06/2009 22:37
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ja mam wrażenie, że pacjent z ulotki ma mało korzyści - chociażby co ma zrobić jak wystąpi wyliczone działanie niepożądane? Odstawić, wzywać pogotowie, czy grabarza? Totalny bełkot. [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
weronika |
Dodany dnia 29/06/2009 22:41
|
Brązowy Forumowicz Postów: 856 Data rejestracji: 10.08.08 |
Nie no, informacja jest-skontaktuj sie z lekarzem lub farmaceuta Ciekawe co powie farmaceuta na widok duszacego sie pacjenta? |
Nadzieja |
Dodany dnia 29/06/2009 22:43
|
Pasjonat Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
z ulotki może mieć jedynie korzyść przyszły samobójca, przynajmniej będzie wiedział,że to co łyka ma wystarczające działanie!!!!!
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
Kati |
Dodany dnia 11/07/2009 20:28
|
Platynowy forumowicz Postów: 2764 Data rejestracji: 29.06.09 |
Ja mam wrażenie, że ulotka ma na celu zabezpieczenie firmy farmaceutycznej przed ewentualnymi procesami - stąd tak szczegółowy wykaz skutków ubocznych - jeden pacjent miał nudnosci i od razu jest info na ten temat. Natomiast sprawą drugorzedną jest dobro pacjenta. Bo w takim wypadku dlaczego nie zrobić tego jasno i czytelnie? I nie przekonuje mnie argument, że autorom ulotki wydaje się, że wszystko jest jasne - tak mi kiedyś powiedział jeden farmaceuta. Jakoś w celach marketingowych są w stanie zrobić badanie rynku i wyciągnąć przysłowiową Goździkową, żeby ludzi przekonać do kupna. I w zupełności zgadzam się z [b]Perfidią[/b]. Jeszcze czytam, z trudem ale też jeszcze nie bardzo potrzebuję. Natomiast im więcej będę potrzebowała z wiekiem prochów, tym jednocześnie mam mniejsze szanse na skorzystanie z ulotek. Ot, paradoks. |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 13/04/2012 13:27
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Już miałam nie bruździć forum swoją skromną osobą, ale chciałam zabrać głos w jednej sprawie. Gdzieś się to już pojawiło- magia lekarstw, marzycielskie skutki. To ja tutaj wyrażę swoją opinię. 1.Bardzo bym chciała, by ulotka składała się z 1 cm, czyli konkret jest to wygaszacz, poprawiacz, uspokajacz 2.Ale nie chcę czytać, że jest to - lekarstwo leczące utratę energii plus -leczące melancholię plus -leczące poczucie małej własnej wartości plus -leczące zamknięcie się w sobie plus - leczące niezdolność do radzenia sobie z codziennymi obowiazkami Przepraszam bardzo, i co jeszcze dopiszę do tej wspaniałej listy cudów właśnie. ( opisy jakiś fatamorgan są z ulotki lekarstwa o nazwie lenuxin) [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 13/04/2012 14:35
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Ulotki uwielbiam Co mnie denerwuje- przy Zolafrenie- dla pacjentów słyszących głosy i nadmiernie pobudzonych- jakby nie możnaby napisać, że stosuje się przy schizofrenii i epizodach maniakalnych. Każdą ulotkę studiuję bardzo dokładnie. Lektura ostatniej wpędziła mnie w Depresję. Zawsze muszę wiedzieć co jest grane. Nawet jak dana substancja działa na neuroprzekaźniki i układ limbiczny. Bo to mój układ limbiczny w końcu! Edytowane przez Diuna dnia 13/04/2012 14:51 Srutututu, pęczek drutu |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 13/04/2012 15:19
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
A ja nie lubię.Wogole. Czasem coś zerknę. Ale akurat takich cudów jak jest własnie napisane na tym Lenuxinie to dawno nie widziałam. na Depakinie-krótko, zwięźle i na temat- profilaktyka CHAD to rozumiem. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Herbaciana |
Dodany dnia 13/04/2012 16:59
|
Startujący Postów: 122 Data rejestracji: 07.04.12 |
Nic dziwnego, że ludzie zwykle ulotek nie czytają. Nie dość, że czcionka mała, żeby wszystko pomieścić na i tak wydłużającym się świstku, to jeszcze można nieźle się przestraszyć - niektórzy wręcz zajmują się obserwowaniem, czy przypadkiem nie mają objawów niepożądanych. Z drugiej strony trzeba wiedzieć, kiedy reagować i jaki lek mógł to wywołać (chociaż skutki uboczne zwykle są podobne, hmm...). I tak źle, i tak niedobrze... |
|
|
bursztynka |
Dodany dnia 13/04/2012 17:04
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
[quote]to jeszcze można nieźle się przestraszyć - niektórzy wręcz zajmują się obserwowaniem, czy przypadkiem nie mają objawów niepożądanych. Z drugiej strony trzeba wiedzieć, kiedy reagować i jaki lek mógł to wywołać (chociaż skutki uboczne zwykle [/quote] Herbaciana, tego to nawet już nie mówię. Drażni mnie co niby to lekarstwo ma leczyć, a przecież wszyscy wiedzą że nie leczy. Absurd jakiś. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 13/04/2012 17:10
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Jacy wszyscy?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 13/04/2012 17:19
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
No nawet tu na forum, były takie wypowiedziże tabletka nie leczy szczególów takich jak; [quote]lekarstwo leczące utratę energii plus -leczące melancholię plus -leczące poczucie małej własnej wartości plus -leczące zamknięcie się w sobie plus - leczące niezdolność do radzenia sobie z codziennymi obowiazkami[/quote] Perfidia odpowiedzialam Ci na pytanie. Wyobrażam sobie, że zainteresowało Cię co nagryzmoliłam w tym temacie na poważnie. A nie czepianie się jakiegoś jednostkowego wyrazu ze zdania. Chyba że okaże się to drugie. Edytowane przez bursztynka dnia 13/04/2012 17:23 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 13/04/2012 17:36
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Uwagi o czepianiu się ignoruję. Zapytałam, bo nie lubię takich ogólników jak na przykład: [quote]Drażni mnie co niby to lekarstwo ma leczyć, a przecież wszyscy wiedzą że nie leczy.[/quote] Ja na przykład nic nie wiem o tym leku, nie wiem co on leczy, a co nie. Dlatego nadużyciem jest słowo "wszyscy". Skoro lek został dopuszczony do użytku, tzn., że w badaniach klinicznych wykazał się skutecznością większą niż placebo, a nie ma takiego leku, który dawałby poprawę u 100% osób go zażywających. Substancja aktywna w tym leku to escytolopram, czyli SSRI, a to znaczy, że: - wymaga czasu, aby uzyskać poprawę - nie działa we wszystkich przypadkach - objawy uboczne następują zazwyczaj szybciej niż oczekiwane skutki pozytywne - należy indywidualnie dobrać dawkę do pacjenta, a robi się to metodą prób i błędów (bo jak inaczej) Osobiście uważam, że nie jest prawdą, że ten lek nie działa. On po prostu nie działa u wszystkich. I na pewno nie daje poprawy z dnia na dzień. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 13/04/2012 17:52
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Nie wiem już jak mam napisać by wszyscy zrozumieli. Pardą- niektórzy. Dopiero gdzieś żeśmy gadali na forum, że nie jest tak że np. na nieśmiałość i zamknięcie się w sobie łyknie się lekarstwo i wszystko znika bo nie znika. Tabletek przerobiłam multum, ale takie okreslenia typu lekarstwo na niezdolność radzenia sobie w codziennym zyciu to jest dla mnie jakaś Eureka. Na prawdę, dopeiro, żeśmy pisali gdzieś- praca własna, terapia, cos tam jeszcze plus jakaś substancja chemiczna o znaczeniu psychoaktywnym ( legalna, czyli lekarstwo). Ale nie na zasadzie łykam Lenuxin, a poczucie mojej wartości wzrasta, albo już tak sobie ze wszystkim radzę w codziennym życiu. Wyjatkowo głupia jest ta ulotka- na żadnej innej takich za przeproszeniem głupot nie ma. Podałam inny przykład depakiny. Z ciekawości zerknę co pisze na oxazepamie-przeciwlekowe, przeciwdrgawkowe, nasenne.Koniec kropka.znowu krótko, zwięźle i na temat. Na prawdę mnie wyjątkowo to zadziwiło. Edytowane przez bursztynka dnia 13/04/2012 17:53 [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 13/04/2012 17:57
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Oto zarejestrowana w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych ulotka: [url]http://www.gedeonrichter.pl/gedeonrichter/dane/pdf/2011_03_29_Lenuxin_PIL_PL_16309_16310_16311_16312.pdf[/url] Normalna ulotka. I nie ma tam ani słowa z tego co napisałaś... Może to co zacytowałaś to nie ulotka, ale reklama leku? [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
bursztynka |
Dodany dnia 13/04/2012 17:58
|
Brązowy Forumowicz Postów: 781 Data rejestracji: 27.12.10 |
Nie, widzę, że ona jest taka sama jak w pudełku. Punkty przy depresji. [i]nie stosujesz się do zasad panujących na forum. Ono się dla ciebie nie zmieni![/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 13/04/2012 18:04
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Ale tam nie pisze, że lenuxin leczy melancholie, niskie poczucie własnej wartości itd. Tam jest napisane, że lenuxin jest używany w leczeniu depresji, a potem sa wymienione jej objawy. "Używany w leczeniu" to nie to samo co "leczy". Leczenie depresji to w wielu przypadkach nie tylko farmakoterapia, ale również psychoterapia. Moim zdaniem źle interpretujesz to, co tam jest napisane. Edytowane przez Perfidia dnia 13/04/2012 18:04 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Strona 1 z 2: 12
Przeskocz do forum: |