Zobacz temat
Żałoba
|
|
martyna |
Dodany dnia 27/11/2021 12:07
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Kiedy żałoba przechodzi w coś więcej. Lekarz miesiąc temu kazał poczekać czy to co się dzieje to sytuacyjne czy zmienia się epizod. A ja nie wiem, minęło miesiąc a ja nadal nie wiem.Rodzina otrząsnęła się poszła dalej a ja stoję w tym samym punkcie jakby to wydarzyło się dziś . Jak sobie poradzić w żałobie by pójść dalej ? Staram się nie chodzic na cmentarz. Pilnuje snu, już nie mam koszmarów. Ł. pilnuje jedzenia. Ale nie potrafię ruszyć. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 27/11/2021 12:28
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
Każdy żałobę przechodzi na własny sposób, jednemu starczy tydz, komuś innemu miesiąc, myślę że to zależy od tego jak bardzo empatyczni jesteśmy, mysle też że istotne jest abyś się nie zaczęła utożsamiać z dana tragedia bo wtedy to już będzie już do przerobienia na psychoterapii, zresztą to niezbyt bezpiecznie dopuszczać do siebie takie czy inne myśli. A sama żałoba i emocje z nią związane myślę że trzeba je wypuścić pozwolić im wybrzmieć.
"Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
|
martyna |
Dodany dnia 28/11/2021 12:45
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Terapię skończyłam już dłuższy czas temu. Radzę sobie w życiu. Proces żałoby przyszedl w trudnym jesiennym czasie. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 05/12/2021 19:45
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
To też napewno miało wpływ, mi jak ta kuzynka zmarła(popełniła s.) to długo było nieswojo, teraz jak mam te gorsze dni to nawet wtedy jeszcze potrafią mi się włączyć te wewnętrzne głosy mówiące że to ja powinienem , że jestem tchórzem. Okropne są te stany, takie dziwne to wszystko, uderza tam gdzie najbardziej udręczy i zaboli a resztę zrobią moje własne natrętne myśli. Ale żałobę co dziwne raczej lekko przeszedłem, był to szok bo nikt nigdy by nie podejrzewał że ta poukładana, zawsze zadbana i elegancka osoba zrobi coś takiego, mając 8 letniego syna, odprowadziła go do szkoły jeszcze, przytuliła na dowidzenia, kochała wlasne dziecko no i popatrzcie, jak bardzo musiała być zdeterminowana i udręczona wewnętrznym stanem. Ale u nas w rodzinie problemy z psychiką są genetyczne bo mamy ciotkę chorą na schizofrenie(urojenia i halucynacje zawsze o treści religijnej)i zbieractwo a i jest takie powiedzenie co w rodzinie to nie zginie.
"Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
|
martyna |
Dodany dnia 06/12/2021 06:49
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Mnie po śmierci K. też takie myśli przychodziły, mimo że wiedziałam jak to wygląda z drugiej strony to jednak myśli się pojawiły. K. pojechała do szkoły jak codzien i do tej szkoły nie dotarła natomiast dotarła gdzie indziej. Miała zaledwie 16 lat. Teraz widzę że część rodziny już poszła dalej i żyje codziennością mikołajkami ,świętami a ja gdzieś tam zostałam w tyle ze swoimi myślami, stoję w tym samym miejscu od kilku tygodni i nie potrafię ruszyć. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 09/12/2021 19:48
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Ruszyłam do przodu .
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 13/12/2021 00:27
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
To dobrze zostawanie w tyle zbyt długo nie służy, brawo Ty ;-)
"Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Śmierć i żałoba | Porozmawiajmy | 2 | 29/10/2012 23:49 |