Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
odpoczynek
|
|
martyna |
Dodany dnia 31/07/2021 10:15
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Umiecie odpoczywać ? tak wyłączyć myśleniejak wyłączamy kompa tv czy telefon. Złapałam się ostatnio, że dużo spadło na mnie i nie radze sobie z odreagowywaniem tego na zasadzie pozytywnego resetu. Do tej pory pomagał mi spacer po lesie, ksiązka, serial... potrafiłam wyciszyć myśli i złapac dystans do siebie. Teraz jest trochę inaczej nie mogę zrobić stopu w głowie. co wam pomaga? Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 01/08/2021 15:24
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
Istotą stopu w głowie jak mówisz jest redukcja napięcia, lub, jeżeli może to być zmiana fazy, zmiana leczenia. Redukować napięcie można na różne sposoby, jeżeli te nie działają to może warto skupić się na oddechu, żeby zwolnić. Przy dużej gonitwie myśli warto też fizycznie zwolnić, wolniej mówić, wolniej chodzić etc. Takie sprzężenie zwrotne w mózgu mamy.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
martyna |
Dodany dnia 02/08/2021 08:40
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Oddech stosuje ale pomaga na krotko. Natomiast moze faktycznie musi byc wolniej a takie pobudzenie i nakrecenie. Udalo mi sie troche zwolnic urlop pomaga. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
martyna |
Dodany dnia 17/10/2021 09:39
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Ostatnio dużo wziełam na swoje barki, takich pozytywnych rzeczy, które lubię dużo pracy ( półtora etatu) kurs, osobiste rzeczy i brakuje mi czasu by wyluzować. Jestem w ruchu ciągle, zawsze jest coś do zrobienia i ogarnięcia a jak nie to sama sobie coś znajdę. Zdaje sobie sprawę że musze łapac ten oddech bo takie długotrwałe przemęczenie źle na mnie wpływa. Chyba pojde na spacer. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
KingArthur |
Dodany dnia 17/10/2021 23:25
|
Finiszujący Postów: 321 Data rejestracji: 26.09.21 |
No ja to jak nie mogę przestać myśleć i wpadam w spiralę zgubnego szaleństwa gdzie słowo goni za słowem i słowo, słowem pogania no to neuroleptyki i dobra tabletka na sen, zmniejszenie kofeiny i Tiger-ów do minimum i medytacja, staranie się za wszelką cenę wyłączyć umysł, przestać... Czasami jak już nie mogę i nie daje rady to jadę w dobrze mi znane odludne miejsca i wypowiadam myśli na głos - czasami pomaga na chwilę. A w normlanych momentach życia - to zazwyczaj robię wypady w góry, lubię chłonąć zapach lasu, wsłuchiwać się w szum drzew czy szmer płynącego w oddali potoku, wszystkie te odgłosy na raz - same w sobie są jak terapia. "Cisza nie tylko wyraźniej mówi, ale i dokładniej słyszy." |
|
Przeskocz do forum: |