22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
 Drukuj temat
Witam
Potrzebujaca_wsparcia
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 12/12/2017 12:54
Rozgrzewający się


Postów: 2
Data rejestracji: 12.12.17

Witam serdecznie.
Jestem od 5 lat w związku z mezczyzna, u którego podejrzewam dwubiegunowosc. Związek jest niezwykle zmienny... już dwa razy mi się oświadczył, wzięliśmy ślub, rozwiodl się ze mną, kilka razy odchodził, zdradził mnie. Mamy 4 miesięczna córeczkę. Sama chodziłam do psychologa bo nie radzilam sobie z tym co wyprawial i jak mnie traktował gdy byłam w ciąży. Lekarz (oczywiście jedynie wnioskujac z moich opowieści, więc to przypuszczenie) również zasugerował że występują u niego cechy dwubiegunowosci. On sam w okresach manii nie przejmuje się mną kompletnie, w okresach depresji twierdzi że jest egoista i narcyzem i tego nie da się zmienić. Obecnie gdy zaczyna mówić o ponownym rozstaniu zapowiada że zabierze mi córkę bo to jego jedyna radość. Kocham go i nie chce by nasze życie się rozpadło, jednocześnie nie chce żyć w ten sposób... każda kojelna 'fala' jest znacznie gorsza od poprzedniej. Potrzebuje pomocy osob które zmagają się z tym problemem. Podpowiedzi najlepiej od mężczyzn w jaki sposób mogę z nim rozmawiać, by zechciał rozważyć istnienie problemu i sięgnięcie po pomoc. Dlatego właśnie postanowiłam dołączyć do forum.
Pozdrawiam
 
swistak
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 12/12/2017 13:12
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Cześć,
Trzeba mu cierpliwie mówić o pójściu do psychiatry, aż w końcu pójdzie dla świętego spokoju. Możesz mu powiedzieć, że zawsze może odrzucić to co powie psychiatra, może to zignorować - niech pójdzie tylko porozmawiać.

Leki mogą mu pomóc bardziej kontrolować siebie.

Sam bardzo długo zwlekałem z pójściem do psychiatry, po długim przekonywaniu wreszcie poszedłem.

Powiedz mu, że się o niego obawiasz, że się o niego troszczysz. Mów o swoich uczuciach.

[quote]w okresach depresji twierdzi że jest egoista i narcyzem i tego nie da się zmienić. [/quote]
Może łatwiej pójdzie przekonanie go do wizyty u terapeuty. Takie rzeczy chyba da się zmienić.

[quote]Sama chodziłam do psychologa bo nie radzilam sobie z tym co wyprawial i jak mnie traktował gdy byłam w ciąży.[/quote]
Wiesz, jaka jest różnica między psychoterapeutą a psychologiem?
Edytowane przez swistak dnia 12/12/2017 13:28
 
Potrzebujaca_wsparcia
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 12/12/2017 15:04
Rozgrzewający się


Postów: 2
Data rejestracji: 12.12.17

Dziękuję za odpowiedź.

Mąż przez kilka tygodni chodził na spotkania z psychologiem, jednak mówił mu tylko to co chciał (wiem bo czasem relacjonował mi te rozmowy), dużo naklamal lub przemilczal (było to w okresie manii). Dlatego też wydaje mi się, że najlepiej byłoby gdyby spotkał się ze specjalista w dziedzinie leczenia CHAD. Myślę (możliwe że całkowicie błędnie) że taka osoba potrafi w odpowiedni sposób pokierować rozmową żeby dojść do sedna sprawy. Czy się mylę?

Oczywiście o swoich spotkaniach z psychologiem wspomniałam jedynie dlatego, że podziela moje przypuszczenia względem męża.

Niestety muszę przyznać, że znam różnice między psychologiem a psychiatra, ale niestety nie między psychologiem a psychoterapeuta.
 
swistak
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 12/12/2017 21:39
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Gratulacje, że mimo problemów chce Pani być z mężem.

[quote]Niestety muszę przyznać, że znam różnice między psychologiem a psychiatra, ale niestety nie między psychologiem a psychoterapeuta.[/quote]
Krótko mówiąc: pani / mężowi jest potrzebny psychoterapeuta a nie psycholog.
Dłużej mówiąc: [url]psychoterapia.natemat.pl/7837,dramat-jeza-na-szczotce[/url]

Proszę napisać, czy się udało przekonać męża do wizyty u psychiatry.
W jakiej fazie jest obecnie mąż?

[quote]Mąż przez kilka tygodni chodził na spotkania z psychologiem[/quote]
Kilka spotkań to jest niewiele.
Edytowane przez swistak dnia 12/12/2017 21:41
 
sigma
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 12/12/2017 23:24
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[quote]Krótko mówiąc: pani / mężowi jest potrzebny psychoterapeuta a nie psycholog[/quote].
A przepraszamy, skąd ty niby wiesz, co jest komu potrzebne? Jakie masz kompetencje, żeby to rozstrzygać?
Tak się składa, że akurat w przypadku CHAD psychoterapia bardzo często jest niewskazana, a jako uzupełnienie leczenia farmakologicznego stosuje się właśnie psychoedukację u psychologa.
Udzielaniem wsparcia w sytuacjach kryzysowych również zajmują się psychologowie.

@Potrzebujaca_wsparcia - regulamin forum zabrania co prawda używania nicków związanych z chorobami i diagnozami, ale twój również przypisuje Cię do jednej roli i trudno potraktować go jak forumowe "imię", więc proszę Cię o propozycję czegoś bardziej neutralnego.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
swistak
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 13/12/2017 19:40
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]sigma napisał/a:[/b]
[quote]Krótko mówiąc: pani / mężowi jest potrzebny psychoterapeuta a nie psycholog[/quote].
A przepraszamy, skąd ty niby wiesz, co jest komu potrzebne? Jakie masz kompetencje, żeby to rozstrzygać?[/quote] Przepraszam, napisałem dosyć tendencyjnie.

[quote]Mąż przez kilka tygodni chodził na spotkania z psychologiem, jednak mówił mu tylko to co chciał (wiem bo czasem relacjonował mi te rozmowy), dużo naklamal lub przemilczal (było to w okresie manii).[/quote]
Być może wizyta w dwie osoby byłaby lepsza. Zawsze jest też poradnictwo dla małżeństw.

Można też w sumie zadzwonić do psychiatry / psychologa męża i powiedzieć mu o problemach męża.
Edytowane przez swistak dnia 13/12/2017 19:41
 
martyna
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 14/12/2017 09:25
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Kazdy choruje na chad inaczej, mozna probowac namawiac na wizyte u lekarza bo leki sa podstawą natomiast wszystko inne rzeczy typu psychoterapia jest sprawą drugorzedna. Ja osobiscie duzo czasu potrzebowalam by zaakceptowac diagnoze, by nauczyc sie wylapywac nadchodzace stmptony zmiany faz czy destabilizacji.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Witam Przedstaw się 5 30/12/2021 13:00
Witam Przedstaw się 3 18/02/2020 21:21
Witam magnolkowo :) Przedstaw się 7 08/11/2019 20:01
witam Przedstaw się 4 20/07/2019 17:43
Witam wszystkich Przedstaw się 7 27/05/2019 21:10

51,662,916 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024