22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
 Drukuj temat
cześć
dori
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2016 14:36
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witajcie jestem tu pierwszy raz i za niedlugo sama bo dłużej tego nie wytrzymam i odejdę od chłopaka z którym jestem osiem lat. Choruje na chad i nie bierze leków bo twierdzi że mu wątrobę popsuja jest już gorna granica tego co robi i niewiem co mam z nim zrobić i jak z nim rozmawiać . Do lekarza nie chce isc otwiera firma sprzedaje kupuje traci pieniadze kredyt juz wziął i niewiem co mam robić czy sie z nim rozstać . Pomóżcie mi chociaż rozmową.




 
dori
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2016 14:50
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witam mam chłopaka który jest chory na chad i jest w transie otwiera firmę ze złomem bierze kredyt . Kupuje sprzedaje traci na tym już to przechodziłam dwa lata temu w listopadzie a w grudniu trafił do szpitala. Brał leki teraz od roku nie bierze leków bo twierdzi że wątrobę mu niszczą. A od miesiąca mu się nasila i niewiem co mam robić . Czy zostać czy odejść od niego .
 
kwiatek4
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2016 18:16
Rozgrzany


Postów: 70
Data rejestracji: 06.01.15

Witaj Dori!
Wiem jak cięzkie może być życie z chadowcem!Miałam męża chorego na chad przez 14 lat !Jak wnioskuje obecnie Twój chłopak jest w manii ,nabrał kredytów ,jest na fali i nie daje sie namówić na leczenie ,to norma !! W chadzie bardzo ważne jest stałe przyjmowanie leków a w fazie manii najlepiej hospitalizacja!!Ale jak to w chad potem bankowo przyjdzie depresja i będzie bezradny!Jesli jesteście razem te 8 lat to zapewne zauważyłaś jego zmiany nastrojów !Chad to niełatwe wyzwanie dla bliskiej osoby ale posłużę się tutaj pytaniem ,które dawno temu zadała mi pewna psycholog :"czy kocham swojego męża"i myslę ,że w tym zawiera się sens bycia z osobą chorą .Wiem ,że bycie z taką osobą nie jest proste czasami wręcz niewiarygodnie wyczerpujace ale powinnaś sobie zadać to pytanie ....Ale naważniejsza jest swiadomośc osoby chorej i chęć leczenia i brania leków ,bez tego nie ruszy się z miejsca Te interesy finansowe to typowe w manii....Musisz sie zastanowic czy podołasz takiemu związkowi na dłuższa metę bo nie kryję ,że są to trudne związki ....Moga u Ciebie takze wystąpić stany depresyjno-lękowe ,brak poczucia bezpieczeństwa ...Ja to wszystko przerabiałam ze swoim męzem niestety już śp.Ale mimo choroby był mi bardzo bliski i teraz bardzo mi go brak ,bo po prostu bardzo go kochałamSadPrzemyśl sprawę ,pogadaj z psychologiem i spróbuj namówić chłopaka na leczenie .Zadbaj też o siebie ,żeby do końca nie poddawać sie złym emocjomWinkTrzymaj sie Dori ,gorąco pozdrawiamPapa
"Kochać kogoś ,to przede wszystkim pozwalać mu na to,żeby był,jaki jest."
 
dori
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2016 21:55
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witam kwiatek 4
Dziękuję że napisałaś nadal nie wiem co mam zrobić on tylko rozmawia ze mną o pieniądzach i interesach. Pieniędzy nie dostje to się denerwuje ciężki temat . Chce mu pomóc ale nie wiem jak bo nie chce się leczyć . Chyba że pęknie coś w nim i sam powie że pójdzie do lekarza . Przeprasza że tak piszę ale za bardzo nie mam z kim niby wszyscy rozumieją współczuję ale nie wiedzą jak mi pomóc tylko tyle że wiedzą żeby nie pożyczać pieniędzy jemu. Pozdrawiam Smile
 
sigma
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 26/08/2016 00:18
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[color=#006600]Do powitania zakładamy swój oddzielny wątek.

Możesz pisać w innych częściach forum.[/color]
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
kwiatek4
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 26/08/2016 08:19
Rozgrzany


Postów: 70
Data rejestracji: 06.01.15

Witaj Dori!
Dobrze ,ze piszesz na tym forum w końcu po to ono istnieje aby osoby z podobnymi problemami mogły coś doradzić na ile się da ....Jak jest teraz nakręcony w manii to będzie tylko o tym mówił ..Pieniądze to bardzo śliski temat .Chadowcy w manii wyciagaja pieniądze wszelkimi możliwymi sposobami ,biorą kredyty a potem ładują się w horrendalne długi ...ślubu nie macie więc nie masz obowiązku finansowania swojego chłopaka .Każda odmowa dla chadowca w manii wywołuje u niego totalną agresjęAngryZ tego co napisałaś to faza manii nakręca się u niego ...W takim stanie potrzebne są leki wyhamowujace ale chadowiec w manii nie chce się leczyć ,dopiero jak przychodzi depresja ....W manii nakręceni chadowcy mogą nieżle nawywijać ,najgorsze są skutki finansowe (długi),Dopóki Twój chłopak nie podejmie na nowo leczenia nic nie zdziałasz....Może masz kogos bliskiego kto Ciebie może wesprzeć?A czy on ma rodzinę ,która rozumie problem jego choroby?Zachowania w manii przerażają i czasami przerastają siły osób bliskich dla nas to piekło na ziemi (przechodiłam to 4 ry razy w swoim małżeństwie)Trzymaj się Dori Papa

"Kochać kogoś ,to przede wszystkim pozwalać mu na to,żeby był,jaki jest."
 
sigma
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 26/08/2016 19:25
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[quote]posłużę się tutaj pytaniem ,które dawno temu zadała mi pewna psycholog :"czy kocham swojego męża"i myslę ,że w tym zawiera się sens bycia z osobą chorą .Wiem ,że bycie z taką osobą nie jest proste czasami wręcz niewiarygodnie wyczerpujace ale powinnaś sobie zadać to pytanie [/quote]

Bardzo mi się nie podoba sprowadzenie całej sprawy do tak postawionego pytania. Niebezpiecznie stąd blisko do bardzo brzydkiego szantażu emocjonalnego.

Ja bym sobie poza tym pytaniem zadała też wiele innych - jak chcesz żyć? Jakie są twoje priorytety, plany, marzenia? Co chciałabyś robić za 5 lat? Za 10?
A potem - czy ta relacja przybliża Cię do tego, czy wręcz przeciwnie?

Warto pamiętać, że choroby co prawda nikt sobie nie wybiera, ale już podejście do leczenia, współpraca z lekarzem - to są decyzje Twojego partnera.
Nie daj sobie wmówić, że ta choroba musi tak wyglądać, że każdy chory w manii odstawia leki itp., bo to nieprawda. Znam wielu chadowcow bardzo dobrze współpracujących z lekarzami, kontrolujących swój nastrój, wylapujących i zglaszajacych każdy symptom wychylenia i w jedną, i w drugą stronę.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
kwiatek4
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2016 14:55
Rozgrzany


Postów: 70
Data rejestracji: 06.01.15

Witaj Sigma! No i znowu Dostałam bana od Ciebie ale spokojnie bo faktycznie takie pytanie zadała mi mgr psycholog kiedy to udałam się do niej aby pogadać na temat swojego małżeństwa i to mi pomogło bo ugruntowało moje myślenie i wiedziałam ,że to końca będę z męzem!Zgadza sie każdy przebieg chadu jest inny a tu na forum pisze Dori dziewczyna z facetem w totalnej manii ...Znam te uczucia i chciałam jej pomóc....A tak aprops miałaś do czynienia z osobą w fazie totalnej manii ,bo ja tak i wiem jak to wygląda ....i jak ciężko jest namówić osobę w fazie maniakalnej do leczenia a tu na forum padło konkretnie takie pytanie ...pozdrawiam w ten upalny letni dzieńPapa
Edytowane przez kwiatek4 dnia 27/08/2016 14:56
"Kochać kogoś ,to przede wszystkim pozwalać mu na to,żeby był,jaki jest."
 
sigma
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2016 15:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Nie, nie dostałaś bana. Ban to jest brak dostępu do forum, a nie rozmowa.

Tak, jako magister psychologii miałam do czynienia z osobami w najróżniejszych stadiach chorób psychicznych, również w ostrej manii.
Z kolei po wielu latach związku z osobą z borderline wiem, że czasem do podjęcia decyzji "co dalej" nie wystarczy kogoś kochać. Czasem trzeba zadbać chociażby o swoje bezpieczeństwo, czy to fizyczne, czy psychiczne, czy ekonomiczne...
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
kwiatek4
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2016 16:38
Rozgrzany


Postów: 70
Data rejestracji: 06.01.15

Ten zwrot o banie to był tylko żart ,miałam na myśli skorygowanie mojej wypowiedzi.Dziekuję za szybką odpowiedź ,oczywiscie sama miłość nie wystarczy ale dużo łatwiej jest jak się kogoś kocha ,gdybym nie kochała swojego męża uciekłabym po jego pierwszej manii...Ale jasnej odpowiedzi danej osobie co ma zrobić nie da nikt dana osoba (mam na myśli partnera czy partnerkę osoby chorej musi sama podjąć tą trudną decyzję )A w każdej ostrej manii pierwsza myśl jest uciec jak najdalej od osoby chorej ...Bezpieczeństwo ,choćby to ekonomiczne jest ważne dlatego napisałam Dori ,że w razie co nie odpowiada za długi chłopaka,co innego w małzenstwie bez rozdzielności majątkowej !Moją intencją tu na forum nie jest nigdy urażenie kogoś ale w miarę mozliwości staram się pomóc Pozdrawiam gorącoPapa
Edytowane przez kwiatek4 dnia 27/08/2016 16:43
"Kochać kogoś ,to przede wszystkim pozwalać mu na to,żeby był,jaki jest."
 
dori
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 29/08/2016 20:51
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witam ponownie w niedzielę zabrali go do szpitala ale niewiele czy tam zostanie . Dziś byłam u niego z jego mamą i dosłownie odwiedziny trwały kilka minut chce wyjść jest nabuzowany . W zasadzie już nie jesteśmy razem rozdziela nasz dobytek który przez osiem lat dorabilismy razem . Może to dobrze Sad
 
kwiatek4
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 30/08/2016 14:37
Rozgrzany


Postów: 70
Data rejestracji: 06.01.15

Witaj Dori!
No to jednak znalazł sie w szpitalu ,może to podziała o ile będzie chciał współpracować ! jeśli chory nie chce współpracować jest ciężko ....Ale skoro tam jest to może go nie wypuszsczą . Czas pokaże ....Jeśli chodzi o rozstanie (tak jak pisałam w poprzednim poście) decyzję musisz podjąć sama .To nie jest tak że osoby z Chad są całkowicie wyleczone one żyją z tym do końca życia .Fakt jeśli naprawdę się leczą tj regularnie przyjmują leki to faktycznie te fazy nie są aż tak wychylone ale jednak występują przynajmiej tak było w przypadku mojego męża ... Rozumiem że teraz sama masz kiepski nastrój ,dużo pomaga rozmowa jeśli nie z psychologiem ,przyjaciółką ,kimkolwiek rodzicami itp...Twoje bezpieczeństwo jest ważne !Trzymaj się w tych trudnych chwilach Smile
"Kochać kogoś ,to przede wszystkim pozwalać mu na to,żeby był,jaki jest."
 
dori
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 31/08/2016 06:11
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witam ponownie Smile
Decyzję o odejściu od niego podejmę dopiero jak wyjdzie ze szpital gdyż chcę zobaczyć czy będzie się leczył i brał tabletki bo jak nie to decyzja jest jasna. Dał się przekonać lekarzowi żeby został do soboty . Ale morze dłużej juz jest troszkę spokojniejszy ale to jeszcze potrzeba czasu .Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że mogę chociasz trochę się wygadaćWink
 
dori
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 09/09/2016 21:39
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

WITAM
DWA TYGODNIE ZA NIM W SZPITALU BARDZO KONIECZNIE CHCE WYJŚĆ ZE SZPITALA NIE WIEM CO MOGĘ MU POWIEDZIEĆ JAKICH ARGUMENTÓW UŻYĆ ABY TAM ZOSTAŁ WIEM ŻE TAM MUSI BYĆ CO NAJMNIEJ DO KOŃCA WRZEŚNIA ABY LEKI ZACZĘŁY DZIAŁAĆ BO CHOĆ DOSTAWAŁ ZASTRZYKI TO I TAK NADAL JEST POBUDZONY ALE CHODZI JAK LUNATYK BO ŚPI DUŻO ALE ZACZĄŁ DZIŚ W COŚ POGRYWAĆ BO ZACZĄŁ TROCHĘ MÓWIĆ NORMALNIEJ ALE TO MOGĄ BYĆ POZORY ABY GO WYPISAĆ NA MOJĄ ALBO JEGO MAMY PROŚBĘ JEST GO SZKODA ALE CO ZROBIĆ


 
dori
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 09/09/2016 21:39
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

WITAM
DWA TYGODNIE ZA NIM W SZPITALU BARDZO KONIECZNIE CHCE WYJŚĆ ZE SZPITALA NIE WIEM CO MOGĘ MU POWIEDZIEĆ JAKICH ARGUMENTÓW UŻYĆ ABY TAM ZOSTAŁ WIEM ŻE TAM MUSI BYĆ CO NAJMNIEJ DO KOŃCA WRZEŚNIA ABY LEKI ZACZĘŁY DZIAŁAĆ BO CHOĆ DOSTAWAŁ ZASTRZYKI TO I TAK NADAL JEST POBUDZONY ALE CHODZI JAK LUNATYK BO ŚPI DUŻO ALE ZACZĄŁ DZIŚ W COŚ POGRYWAĆ BO ZACZĄŁ TROCHĘ MÓWIĆ NORMALNIEJ ALE TO MOGĄ BYĆ POZORY ABY GO WYPISAĆ NA MOJĄ ALBO JEGO MAMY PROŚBĘ JEST GO SZKODA ALE CO ZROBIĆ


 
sigma
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 09/09/2016 22:41
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

[color=#ff3300]Proszę nie pisać postów dużymi literami.
Na forum obowiązują zasady netykiety.[/color]
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
dori
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 22/09/2016 08:45
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witajcie
już 4,5 tygodnia jak mój partner jest w szpitalu . Te dwa tygodnie jak trafił do szpitalu to był koszmar ale przetrwałam w tym aby go nie brać ze szpitala. Teraz widzi co się stało co wyrabiał i jak się zachowywał . Dałam mu szansę ale pod warunkiem że będzie brał leki bo inaczej z nami koniec jak się nie będzie leczył. Jeszcze tylko leki dopasują i morze wyjść do domu super bo już widzę po nim jak było przed manią pozdrawiam serdecznie Grin
 
kwiatek4
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 22/09/2016 10:43
Rozgrzany


Postów: 70
Data rejestracji: 06.01.15

Witaj Dori !
Dobrze dobrane leki pomagają w chad ,Twój facet jest w szpitalu ma profesjonalną opiekę ,widać leki zaczęły działać i zmienia to jego myślenie .... Przyjmowanie leków i swiadomość swojej choroby to jest to co jest najważniejsze ....Mam nadzieję ,że Twój facet ogarnie tematy a Wasz związek przetrwa ten trudny czas ...bo na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości a jeśli między Wami jest prawdziwe uczucie to jest też bardzo ważne !! Ja jako niepoprawna romantyczka twierdzę ,że prawdziwa miłość przetrwa wszystko !!!Trzymaj się Dori życzę Ci sił i optymizmu a Twojemu facetowi konstruktywnego myślenia i współpracy z lekarzami !! Wierzę ,że dacie radę !! Pozdrawiam Papa
"Kochać kogoś ,to przede wszystkim pozwalać mu na to,żeby był,jaki jest."
 
dori
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 22/09/2016 20:48
Rozgrzewający się


Postów: 9
Data rejestracji: 20.08.16

Witaj kwiatku o wiele lepiej jest teraz trzeba wrócić do życia . Dziękuję za miłe słowa wsparcia mam nadzieje że nam się uda to wszystko przetrwać.pozdrawiam serdecznie
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Cześć Przedstaw się 1 09/05/2024 09:35
Cześć Przedstaw się 1 06/05/2024 03:32
Czesc, Przedstaw się 1 02/05/2024 08:57
Czesc Przedstaw się 2 27/11/2023 23:01
Cześć Przedstaw się 2 24/10/2023 17:03

51,662,632 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024