24 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
iwejn.
HeyStPeter
Dodany dnia 29/08/2010 15:32
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 28.08.10

Yvaine, jak pójdziesz do psychiatry, to uważaj, żeby się w nim nie zakochać!
 
Life
Dodany dnia 29/08/2010 17:48
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Peter Co ma piernik do wiatraka??
Jak wsiadasz do autobusu, to uważaj by się w kierowcy nie zakochać... <--takie głupie porównanie, ale mam nadzieję, że oddaje sedno.
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Nadzieja
Dodany dnia 29/08/2010 18:07
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Peter a ja jakoś kompletnie nie rozumiem tego co chciałeś powiedzieć???? Mało tego wyczuwam złośliwość tutaj w stosunku do mnie!????
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Mademoisellka
Dodany dnia 29/08/2010 19:34
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

Oho, widzę, że kolega Peter zaliczył wejście smoka (wiem, miałam tu nie zaglądać).
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
Kati
Dodany dnia 29/08/2010 20:28
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Brawo Peter, teraz to Cię na pewno wszyscy zauważą. Fajnie, że czytasz starsze wątki z taką uwagą - bo też tak to odbieram, choć nie do Nadi bym to odniosła - ale jednak uważaj, zanim włożysz kij w mrowisko, warto trochę zapracować, żeby Cię mrówki z niego nie wyniosły.
 
HeyStPeter
Dodany dnia 29/08/2010 20:34
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 28.08.10

Chyba na każdym forum poświęconym problemom z psychiką pojawia się taki temat. Nie była to aluzja do żadnej z Was.
 
Kati
Dodany dnia 29/08/2010 20:57
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Ano to chyba że takSmile My tutaj piszemy często o swoich osobistych doświadczeniach, stą szybkie skojarzenia tego typu.
 
modliszka
Dodany dnia 30/08/2010 11:37
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 2327
Data rejestracji: 26.10.09

yvaine ja chciałam napisać tylko od siebie, że przerabiałam to - również udzielałam się w wolontariacie.Oczywiście narzuciłam sobie najwyższy poziom i brałam pod uwagę tylko hospicjum lub niepełnosprawnych.W rezultacie znalazłam się w świetlicy z upośledzoną młodzieżą i na początku czułam się tam wyśmienicie.Wszyscy tacy chorzy, naprawde skrzywdzeni, ograniczeni, skazani na innych ludzi a ja...ja mam tak wiele i jeszcze narzekam.Pierwsze tygodnie tam były jak uzdrawiająca tabletka - moje problemy wydały mi się błahe i nic nie znaczące.Najlepsze jednak było co innego - poczucie bycia potrzebnym, wrażenie że do czegoś się nadajesz.Inną sprawą były uśmiechy, przytulania, miłe słowa podopiecznych - to wszystko wzmacniało, naprawdę dawało siły...chwilowo.
Niestety w końcu czar prysł.Przyszła nienawiść, że tak oszukuje, że tylko na czas kiedy tam jestem moje problemy nie istnieją a kiedy wychodzę znów są.Poczułam, że robię coś wstrętnego próbuje się wyleczyć, dowartościować kosztem chorych ludzi.Ogólnie stwierdziłam, że nie mogę dawać siebie takiej, że to droga donikąd - najpierw muszę zająć się sobą aby pomagać innym.
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet
serce.
Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą
mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i]
 
yvaine
Dodany dnia 30/08/2010 19:15
Awatar

Finiszujący


Postów: 370
Data rejestracji: 22.04.10

(wybaczcie, nie będę komentować tego, co napisał Peter, bo po prostu nie wiem jak)
modliszko, mam nadzieję, że u mnie będzie inaczej. praktycznie non stop myślę o tych dzieciach, moje problemy owszem, istnieją, ale przez moment poczułam, jakby były mniejsze. nie chcę traktować tego jako ucieczkę, azyl, chcę się w pełni temu oddać, chociaż nie umiem teraz powiedzieć, czy tak jest.
w środę znowu wracam do domu, już na dobre. rodzice chyba zrozumieli, pogodzili się z tym, pozwolili.

mam wyrzuty sumienia, nic konkretnego się u mnie nie dzieje, a czas przelatuje mi przez palce. czytam Was, odwiedzam regularnie, a nie mam czasu, żeby odpisać. wybaczcie mi to, proszę.
/dziś jest dość dobry wieczór, póki co, i mam nadzieję, że będzie on trwał. każdemu z osobna przesyłam uśmiech.Smile
 
Kati
Dodany dnia 30/08/2010 19:19
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

... no to poodpisujSmile dziewczyny czekają też na Twoją opinię. Jak widzisz, my się u Ciebie "udzielamy"
 
Life
Dodany dnia 30/08/2010 19:24
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

[quote][b]yvaine napisał/a:[/b]
czytam Was, odwiedzam regularnie, a nie mam czasu, żeby odpisać. wybaczcie mi to, proszę.[/quote]
Ja się nie gniewamWink Zresztą i tak jest mi ostatnio coś ciężko sklepać kilka słów w zdanie, więc też Cię za to przepraszam... (celowo zrobiłam post przepraszam za przepraszam Wink )
Nie piszę- bo czuję się zśflaczała emocjonalnie...

3maj się yvaine. Czasami, jak sobie przypomnę to zastanawiam się co u ciebie słychać. I na zastawianiu się kończy, bo nie mam sił nadrabiać kilkutygodniowej nieobecności... Także nie wiem co i jak. Chciałam napisać przepraszam, ale ugryzłam się w język Wink

to tyle...
Edytowane przez Life dnia 30/08/2010 19:25
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
HeyStPeter
Dodany dnia 30/08/2010 19:40
Rozgrzewający się


Postów: 43
Data rejestracji: 28.08.10

To, że dziewczyny z tendencjami samobójczymi są dopuszczane do takiej pracy świadczy tylko o poziomie placówki, która pozwala na to, żeby odpowiedzialną pracę wykonywały wolontariuszki, którym się nie chce iść do psychiatry, bo nie wiedzą jak załatwić formalności.
Yvaine, musisz zrozumieć, że jeśli nie zaczniesz się leczyć, to możesz podzielić los forumowiczek... "zajadać" problemy , głodzić się albo chlać.
Edytowane przez HeyStPeter dnia 30/08/2010 19:42
 
Mademoisellka
Dodany dnia 30/08/2010 20:15
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

[quote][b]HeyStPeter napisał/a:[/b]
jeśli nie zaczniesz się leczyć, to możesz podzielić los forumowiczek... "zajadać" problemy , głodzić się albo chlać.[/quote]

A propos dziewczęta, pamiętacie o naszej jutrzejszej ustawce na kreskę??? Grin
Stary skoczy po browce, a po kolacji 'skrzyżujemy' rzyga, co?
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
Mademoisellka
Dodany dnia 30/08/2010 20:21
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

Dla jasności- mój powyższy post był buntem wobec tendencyjnej wypowiedzi Petera 'los forumowiczek'. Uderzyło mnie to, że przychodząc tu, po paru postach przyklejasz zbiorową etykietkę.
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
Nadzieja
Dodany dnia 30/08/2010 20:42
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

TO CO NAPISAŁEŚ PETER TO JUŻ KOMPLETNE PRZEGIĘCIE, CZUJĘ SIĘ OBRAŻONA DLA MNIE TO AGRESJA SŁOWNA, BRAK KULTURY I WSZYSTKIEGO.....A I NIE UWAŻAJ SIĘ ZA TAKIEGO ŚWIĘTEGO,A JAK NIM JESTEŚ TO NIE ROZUMIEM CZEGO SZUKASZ NA TAKIM FORUM!!!!!

ZASTANÓW SIĘ CO PISZESZ!!!!Angry
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
Kati
Dodany dnia 30/08/2010 20:50
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Nadi, take it easy. Nie warto się wkurzać, pobawmy się trochę
 
Nadzieja
Dodany dnia 30/08/2010 20:56
Awatar

Pasjonat


Postów: 5532
Data rejestracji: 20.08.08

Wiem kati, ale jestem dzisiaj Dobani
[color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany."
Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color]
 
weronika
Dodany dnia 30/08/2010 20:58
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

[quote][b]HeyStPeter napisał/a:[/b]
To, że dziewczyny z tendencjami samobójczymi są dopuszczane do takiej pracy świadczy tylko o poziomie placówki, która pozwala na to, żeby odpowiedzialną pracę wykonywały wolontariuszki, którym się nie chce iść do psychiatry, bo nie wiedzą jak załatwić formalności.
Yvaine, musisz zrozumieć, że jeśli nie zaczniesz się leczyć, to możesz podzielić los forumowiczek... "zajadać" problemy , głodzić się albo chlać.[/quote]
Bawi Cię dokuczanie innym????????? bo takie mam wrażenie!!!!
Wiesz, jestem medykiem w trakcie edukacji i nieraz miałam myśli samobójcze i Twoim zdaniem jestem też jedną z nędznych forumowiczek??? he? czy Ty w ogóle masz pojęcie co to znaczy podjąć walkę ze swoimi problemami? czy może od razu na ludziach stawiasz kreskę bo ktoś ma problemy psychiczne to trzeba go od ludzi odizolować?
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL]
na skraju...
 
http://tailtu.blox.pl
weronika
Dodany dnia 30/08/2010 21:00
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 856
Data rejestracji: 10.08.08

[url=http://emotikona.pl/emotikony/][img]http://emotikona.pl/emotikony/pic/0shoot.gif[/img][/url]
[URL=http://chomikuj.pl/?page=258631]moja spiżarnia[/URL]
na skraju...
 
http://tailtu.blox.pl
Mademoisellka
Dodany dnia 30/08/2010 21:02
Awatar

Medalista


Postów: 583
Data rejestracji: 28.12.08

W sumie to...jak próbuję się postawić w sytuacji Petera...
Efka to bardzo 'zgrane' forum. Większość 'nowych', zauważcie, nie zagrzewa tutaj zbyt długo miejsca.
Myślę, że ludzi przyzwyczajeni są do powierzchowności treści przekazywanych na innych publicznych forach oraz do panującego tam...chamstwa.
Tutaj jesteśmy jakby mniej anonimowi, mamy praktycznie od lat ustalone pewne zasady, których nikt nie waży się łamać, nawet dla swojego dobra. Na zasadzie- 'dam coś od siebie, wspomogę kogoś dobrym słowem, sama w zamian mogę na to liczyć, gdy będzie mi ciężko'.
Tak, efka to dosyć specyficzne w swej dziedzinie forum, jak napisałam- nie każdemu ta specyfika odpowiada.
Edytowane przez Mademoisellka dnia 30/08/2010 21:05
[color=#336633]To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

Gabriel García Márquez
[i]Miłość w czasach zarazy[/i] [/color]
 
Przeskocz do forum:

51,682,608 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024