Zobacz temat
Sulpiryd
|
|
foalor |
Dodany dnia 08/02/2012 12:11
|
Rozgrzewający się Postów: 5 Data rejestracji: 21.01.12 |
witajcie, lekarz przepisał mi kolejny magiczny lek o nazwie SULPIRYD .po przeczytaniu ulotki moją uwagę zwróciło oczywiście zdanie ,,może powodować przyrost masy ciała '' jednak jestem przyzwyczajona do takich informacji w ulotkach i nigdy takich efektów ubocznych u siebie nie zauważyłam . Jednak z wikipedii : ,, bardzo często przyrost masy ciała, spowodowany zmniejszaniem szybkości przemiany materii" . To chyba coś innego niż zwiększenie apetytu i boję się,że nie będę miała kontroli nad tyciem (swoją drogą czuję się w jakiś sposób oszukana przez psychiatrę z którą rozmawiałam o moich zaburzeniach odżywiania i dostałam lek który ma działać przeciwdepresyjnie no ale jednak przytyję) . Czy może ktos z was brał ten lek i może mi coś na ten temat powiedzieć? Inna sprawa - podobno ten lek może powodować wzrost stężenia prolaktyny. Pamiętam że chyba ok 2 lata temu brałam lek niestety nazwy nie pamiętam,który spowodował właśnie wzrost prolaktyny i mlekotok. Czy to oznacza,że mój organizm jest na to w jakiś sposób wyczulony i teraz znów wystąpią takie skutki uboczne? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi |
|
|
Rat |
Dodany dnia 08/02/2012 13:37
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]foalor[/b] zależy jaką dawkę masz , zapewne nie dużą , więc o poziom prolaktyny nie ma co się martwić . Rozmawiałaś o tym z lekarzem ?
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
mirka |
Dodany dnia 08/02/2012 16:58
|
Rozgrzewający się Postów: 6 Data rejestracji: 16.04.11 |
Ja to zażywałam jakieś 10lat temu i musze powiedzieć że niestety przytyłam i mam problem z tuszą do dziś!Bardzo szybko nabierałam na wadze a ćwieczenia nie pomagają.Z tego powodu wole iść do psychologa i spróbować rozwiązać problemy niż,faszerować się chemią ,po których niestety są zawsze jakieś skutki uboczne,a odstawić samemu nie wolno! Ja odstawiłam z dnia na dzień. Wiec organim a przede wszystkim psychika zaczełą wariować.
....umrzeć jest znacznie wygodniej ...../ |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 08/02/2012 18:04
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
hmmm...a nie lepiej porozmawiać z lekarzem o swoich obawach i jak już poprosić np.o jakiś inny lek? |
|
|
Nieustraszona |
Dodany dnia 08/02/2012 20:27
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6722 Data rejestracji: 03.04.10 |
[quote][b]tajfunek napisał/a:[/b] hmmm...a nie lepiej porozmawiać z lekarzem o swoich obawach i jak już poprosić np.o jakiś inny lek?[/quote] Amen Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
ef |
Dodany dnia 08/02/2012 21:53
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
był już chyba temat o sulpirydzie... (?) brałam kiedyś bardzo długo i w zasadzie nic mi po nim strasznego nie było, przez pewien czas nawet chyba pomagał. nie przytyłam (w ogóle ten skutek uboczny żadnego leku na mnie jakoś strasznie nie zadziałał), nie podniosła mi się prolaktyna (po innym leku tak), nic się nie stało. ale to bardzo indywidualna kwestia i tak jak napisały dziewczyny wyżej - najlepiej do lekarza z wątpliwościami. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Rat |
Dodany dnia 16/02/2012 11:17
|
Platynowy forumowicz Postów: 3056 Data rejestracji: 07.02.11 |
[b]foalor[/b] i jak sulpiryd się sprawdza ?
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color] |
Sophie |
Dodany dnia 22/09/2014 21:49
|
Rozgrzewający się Postów: 9 Data rejestracji: 16.09.12 |
Sulpiryd spowodował u mnie wzrost masy ciała. Nie było to tak dotkliwe jak po depakinie ale nie da się ukryć, że jednak zauważyłam zmiany.Koniec końców postawił mnie na nogi ale dopiero po włączeniu aciprexu, lamitrinu i ketipinoru.
[i][color=#6633ff]You can trust us to stick to you through thick and thin ; to the bitter end. And you can trust us to keep any secret of yours; closer than you keep it yourself. But you cannot trust us to let you face trouble alone, and go off without a |
|
|
Rat Lover |
Dodany dnia 17/03/2015 17:00
|
Rozgrzany Postów: 100 Data rejestracji: 16.03.15 |
Odgrzebię trochę temat Suliprydu. Lekarz zapisał mi dawkę 50mg (chyba najniższą, biorę rok). Zastanawiam się dlaczego tak mało? Czytałem, że Sulpiryd powinien działać antyautystycznie, a na mnie nie działa. Od trzech dni eksperymentuję na sobie zwiększając dawkę leku: codziennie więcej o kolejne 50mg. Dzisiaj zjadłem 200mg i wreszcie odczuwam jakieś działanie. W ciągu dwóch kolejnych dni chciałbym dojść do 300mg i na tym poprzestać. Przecież nie mogę żyć jak jakieś cholerne warzywo Chciałbym się też dowiedzieć jakie Wy, drodzy Forumowicze, przyjmujecie dawki Sulpirydu? |
|
|
Innocentia |
Dodany dnia 17/03/2015 17:18
|
Medalista Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Nie można samemu zwiększać dawki leków. I to tak drastycznie.
[b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
Jaskolka |
Dodany dnia 17/03/2015 17:21
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Samodzielne zmienianie dawki leku nie jest dobrym pomysłem... Jeśli czujesz, że lek nie działa, lepiej pogadać o tym z lekarzem. Może zdecyduje o zwiększeniu (choć wątpię, żeby od razu 6-krotnym, z minimalnej dawki na maksymalną), a może uzna, że lepiej zmienić lek na inny... [i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i] |
|
|
Brego |
Dodany dnia 17/03/2015 18:02
|
Finiszujący Postów: 412 Data rejestracji: 04.09.14 |
Dokładnie- nie wiesz czym motywował się lekarz przepisując taką a nie inną dawkę- skoro przepisał taką, to miał jakiś powód. Kazdy lek to jakaś chemia, która nie jest obojętna dla organizmu, a lekarz przepisując lek bierze pod uwagę nie tylko stan psychiczny, ale i całą somatykę. To może określić tylko lekarz, bo co z tego, że np. Ty odczujesz poprawę a za pół roku skończysz na dializach. Naprawdę lepiej pójść do lekarza. [i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i] |
|
|
sigma |
Dodany dnia 17/03/2015 18:12
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
[color=#ff0000]A pomijając nierozsądność takiego postępowania - pisanie na forum o eksperymentowaniu z lekami jest zabronione. [/color]
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Rat Lover |
Dodany dnia 17/03/2015 20:03
|
Rozgrzany Postów: 100 Data rejestracji: 16.03.15 |
Kurde, faktycznie nie wziąłem pod uwagę ewentualnych skutków ubocznych zażywania większej dawki leków. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że powodowała mną chęć posiadania lepszego samopoczucia. No nic, za tydzień kolejna wizyta, więc dowiem się co i jak. Sigma, dziękuję za zwrócenie mi uwagi i przepraszam. |
|
Przeskocz do forum: |