21 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
3 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
 Drukuj temat
Cześć :)
Brego
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 04/09/2014 17:34
Awatar

Finiszujący


Postów: 412
Data rejestracji: 04.09.14

Nie mam pojęcia co pisze się w takich powitalnych postach, ale oficjalnie witam wszystkich forumowiczów Smile
Z tego co widzę, to jest dział dostępny ogólnie, więc swojej historii nie będę tu przedstawiać szczegółowo. W krótkich słowach wspomnę tylko, ze problemem jest jedzenie.
A raczej chyba problem z jedzeniem jest konsekwencją innych wewnętrznych konfliktów, chyba poważniejszych?
Zaczęło sie w liceum, straszny szok, nowe środowisko w którym nie odnalazłam sie totalnie. Płacz, słowa mamy:" Nie dała rady. " Zagryzłam zęby, przewegetowałam jakoś 3 lata. Modląc sie czasami, ze chciałabym zwariować, tak bardzo mi ta moja rzeczywistość nie odpowiadała. Zaczęło sie cudowanie z odchudzaniem, pierwsze napady obżarstwa. Po maturze nadzieja na cudowne zmiany w życiu, bo "Moze coś świętego mnie natchnie i zmieni me życie w sielankę". Nietrafione studia, załamanie. Leżenie w łóżku przez miesiąc, patrzenie w sufit. I w końcu myśl by wstać. Dzięki temu, ze ta myśl jest we mnie i pojawia sie zawsze gdy mam kryzys, walczę dalej. Zaczęłam znowu. Nowe studia, wyprowadzka z domu, nowi ludzie, jest juz lepiej. Ale bywają momenty, ze nie daję rady.
Nie mam oficjalnie zdiagnozowanej żadnej eFki, choć z psychiatrą do czynienia juz miałam (mama w końcu kiedyś spełniła swoje groźby, choć wiem, ze zrobiła to z troski...). Ale trafiłam tam z przyczyn innych niż jedzenie, dla rodziców ten problem nie istnieje, ot, zwykła fanaberia. Trafiam na izbę przyjęć nowowiejskiego szpitala w stanie ostrej reakcji na stres. Pan doktor proponował leczenie w PZP z obserwacją w kierunku zab. adaptacyjnych...
Wtedy dość świadomie zrezygnowałem z terapii, bo bałam się "rycia" we własnych wspomnieniach, bebrania w przeszłości, wywalania problemów na wierzch.
Teraz wiem, ze i tak mnie to gniecie, nie da się zamieść tego pod dywan. Od tamtej wizyty sporo sie we mnie zmieniło. Dużo czytałam, ( Antoniego Kępińskiego wręcz pokochałam ;p), w moim życiu coraz więcej jest momentów takiego wewnętrznego spokoju( dorastam?). Do tej pory próbowałam dawać sobie radę sama. Ale trochę gubię sie jeszcze, teraz myślę o podjęciu znów terapii.
Bo wciąż noszę w portfelu wypis od tamtego psychiatry, ze skierowaniem do PZP i adnotacją - "dobre leczenie".
Nie mam pojęcia co to znaczy. Ale chcę być szczęśliwa.
 
sigma
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 04/09/2014 17:38
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Witaj,
możesz pisać w innych działach forum.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
ania35
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 04/09/2014 18:23
Awatar

Medalista


Postów: 640
Data rejestracji: 14.06.14

hej hej witam Brego Smile
 
Basienka
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 04/09/2014 18:33
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 775
Data rejestracji: 31.08.13

Cześć! Smile
[small]"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"[/small]
 
tajfunek
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 04/09/2014 18:46
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

cześć Smile
 
swistak
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 04/09/2014 18:50
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Cześć!
 
Sonic
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 05/09/2014 11:46
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

Hej Smile
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych,
którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my.
 
Misiu
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 05/09/2014 21:50
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

Cześć Brego. Dobrze, że masz to coś, co każe Ci walczyć. Korzystaj z tego i walcz o siebie. Naprawdę warto!
Smile
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Cześć Przedstaw się 1 09/05/2024 09:35
Cześć Przedstaw się 1 06/05/2024 03:32
Czesc, Przedstaw się 1 02/05/2024 08:57
Czesc Przedstaw się 2 27/11/2023 23:01
Cześć Przedstaw się 2 24/10/2023 17:03

51,657,766 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024