22 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
6 dni Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
dwubiegunówka i urojenia wielkościowe
serduszko
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 16/08/2014 16:11
Rozgrzewający się


Postów: 8
Data rejestracji: 14.08.14

Mimo, że chorobę afektywną dwubiegunową zdiagnozowano mi już jakiś czas temu- przybierała ona różne formy jeszcze kilka lat wstecz. Moją niewyczerpaną energię , podejmowanie się przeróżnych zajęć dodatkowych, brak krytycznego myślenia , planowanie rzeczy wielkich tj. zdobycie Nagrody Nobla, "łapanie się" wielu absorbujących zajęć jednocześnie- długo nie było prawidłowo diagnozowane . Wtedy zrozumiałam, że moje "dziwne" zachowanie jest objawem choroby. W szkole zawsze uważano mnie za "psychiczną", bo ubierałam się jak chłopak, gadałam o swoich planach zamiast chichotać i uganiać się za chłopakami. Ponadto byłam nie do wyczerpania- nic nie było w stanie mnie zmęczyć. W miarę upływu czasu miałam coraz więcej urojeń wielkościowych, począwszy od (z początku łagodnej) manii bycia najlepszą na kółkach zainteresowań do szalonych planów , projektów reform, które przeprowadzę jako przyszła premierka RP, ja naprawdę czułam , że nią będę. Takich zachowań było mnóstwo, co więcej, jeśli ktoś próbował wyperswadować mi je- reagowałam złością.Stąd moje pytanie: czy ktoś z Was miał podobnie? Jak radzicie sobie z takimi urojeniami?
 
Makro
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 16/08/2014 19:55
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

[quote]Jak radzicie sobie z takimi urojeniami?[/quote]
Brać leki?
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
girl interrupted
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 22/08/2014 22:47
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

[quote][b]Makro napisał/a:[/b]
Brać leki?[/quote]
Brutalne, ale prawdziwe i najskuteczniejsze, do tego w miarę szybko działające, polecam Smile
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
swistak
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 23/08/2014 10:04
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

A mi hipomania pomogła w wielu sprawach.

EDIT: tylko proszę łagodnie bo nie chcę stąd wylecieć co może łacno się stać jak się poważnie zdenerwuję.

EDIT2: Dodatkowo nie akceptuję tego, że leki wpływają na pogorszenie procesów umysłowych.
Edytowane przez swistak dnia 23/08/2014 10:52
 
swistak
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 19:58
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]swistak napisał/a:[/b]
A mi hipomania pomogła w wielu sprawach.

EDIT: tylko proszę łagodnie bo nie chcę stąd wylecieć co może łacno się stać jak się poważnie zdenerwuję.

EDIT2: Dodatkowo nie akceptuję tego, że leki wpływają na pogorszenie procesów umysłowych.[/quote]

Przepraszam, zbyt agresywnie napisałem. Muszę uważniej czytać swoje posty przed wysłaniem.

A co do tych procesów umysłowych, to zawsze można poprosić o taki który na to nie wpływa albo w niewielkim stopniu.
W każdym razie jest prawdą, że mi hipomania w wielu rzeczach pomogła.
 
RedKate
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 20:09
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Hipomania bywa przyjemna, zwłaszcza jeśli była poprzedzona depresją. Ale po pierwsze - nie jest to stan zdrowy, a po drugie - po niej następuje albo mania, albo dół, a co to oznacza - kto doświadczył ten wie:/.
Lekka hipomania pomogła mi czasem nadrobić braki spowodowane czasem depresji, zgroza, jeśli poszło dalej. Nienawidzę tego stanu nakręcenia, kiedy wydaje Ci się, że wszyscy są za głupi, za słabi i zbyt powolni. A potem się spada z wysoka na ryj.
Misiu, na pogorszenie procesów umysłowych choroba wpływa bardziej, niż leki.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Misiu
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 20:52
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

@RedKate nie Misiu tylko Świstak. Ja nie pisałem o pogorszeniu procesów myślowych Smile
Smile
 
swistak
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 20:53
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Jestem świstak.
OK, co do ostatniego zdania to się chyba zgodzę, chyba nawet jakiś artykuł o tym czytałem.

Dziękuję za odpowiedź.
 
RedKate
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 21:10
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

O rany, Misiu, przepraszam! Grin. Chyba wcześniej przeczytałam jakiegoś Twojego posta i mi się pomerdało. Oczywiście, chodziło mi o wypowiedź świstaka.

[small]Coś za bardzo jestem rozkojarzona chyba Boisie [/small]
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Misiu
#10 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 21:33
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

@ RedKate spoko, każdemu się mogło zdażyćSmile
Smile
 
swistak
#11 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 21:46
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

BTW, im szybciej bym się zaczął leczyć, tym mniejsze dawki, a zatem mniejsze efekty uboczne.
 
RedKate
#12 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 21:58
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Ja trafiłam do lekarza bardzo późno, po wielu latach męczenia się głównie z depresją, ale poprzecinaną czasowymi "wyskokami", kiedy to było mnie stać na wiele, niekoniecznie w dobrym tego słowa znaczeniu. Z lekami też był problem, dopiero po dwóch latach kombinowania widzę efekty, za to doświadczyłam przez ten czas przeróżnych efektów ubocznych i nieraz miałam ochotę wypieprzyć wszystkie tabletki do kibla. Ale nie zrobiłam tego, w nagrodę za wytrwałość w końcu widzę poprawę, po kilkunastu latach zaczynam odkrywać tak zwaną "normalność".
Podsumowując - zgadzam się z Makro. Brać leki, sumiennie i zgodnie z zaleceniami lekarza. I wierzyć, że są po to, żeby pomóc.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
swistak
#13 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 22:48
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Czy nadal masz te efekty uboczne?

Wiesz, ale ChAD akurat mi tak nie przeszkadza. Większość moich problemów z tego nie wynika.

EDIT: Akurat rabbit ładnie napisała:
[url]http://mam-efke.pl/forum/viewthread.php?thread_id=1657&pid=108117#post_108113[/url]
Edytowane przez swistak dnia 25/08/2014 23:01
 
RedKate
#14 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 23:30
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Hmm... chcesz powiedzieć że chorujesz na Chad, ale Ci to nie przeszkadza? myśliciel
Skutków ubocznych w tej chwili już nie odczuwam, co najwyżej pozostałości po nich, np w postaci dodatkowych kilogramów czy słabszych włosów. Ale wiele specyfików na mnie próbowano, zanim znalazł się ten, co pomaga i nie szkodzi.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
swistak
#15 Drukuj posta
Dodany dnia 26/08/2014 09:35
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]RedKate napisał/a:[/b]
Hmm... chcesz powiedzieć że chorujesz na Chad, ale Ci to nie przeszkadza? myśliciel[/quote]
No w sumie nie aż tak bardzo. Jak już napisałem, w wielu sprawach mi hipomania pomogła.
Edytowane przez swistak dnia 26/08/2014 09:39
 
serduszko
#16 Drukuj posta
Dodany dnia 26/08/2014 15:58
Rozgrzewający się


Postów: 8
Data rejestracji: 14.08.14

Mnie też hipomania sprawiała nie raz przyjemność. Czułam, że mam więcej siły, że więcej, mogę . Niestety zgodzę się z tym, że hipomania jest często początkiem dołka lub manii.
 
Alexy
#17 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2014 17:19
Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 13.06.14

[quote][b]RedKate napisał/a:[/b]
Brać leki, sumiennie i zgodnie z zaleceniami lekarza. I wierzyć, że są po to, żeby pomóc.[/quote]

Ta wiara tutaj jest chyba najważniejsza, ja na początku miałem niemały z tym problem, w ogóle nie przyjmowałem do wiadomości, że jestem chory więc po co mam zażywać jakieś leki po których będę otępiały i nie będę mógł realizować swoich ambitnych przecież planów Smile

Trzeźwe podejście i akceptacja choroby przychodzi z czasem - ja tak miałem. I od tej pory jest już tylko lepiej. Powoli ale do przodu.
 
swistak
#18 Drukuj posta
Dodany dnia 27/08/2014 18:37
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Czy leki nadal powodują, że jesteś otępiały?
Edytowane przez swistak dnia 27/08/2014 18:38
 
Alexy
#19 Drukuj posta
Dodany dnia 28/08/2014 09:45
Rozgrzewający się


Postów: 17
Data rejestracji: 13.06.14

Nie, ale to też nie przyszło samo.
We wcześniejszym poście opisałem jak wyglądało moje podejście zanim zacząłem brać leki. Kierowała mną wtedy po prostu obawa, że tak będzie..
 
swistak
#20 Drukuj posta
Dodany dnia 28/08/2014 11:08
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

Czyli to były po prostu objawy psychogenne?
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Urojenia Schizofrenia 16 28/12/2014 19:48
Solian na natręctwa i urojenia ? Leki 10 26/11/2012 23:17

51,663,952 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024