Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Uzależnienia
Niewinne piwko...?
|
|
Misiu |
Dodany dnia 25/07/2014 21:44
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Kochani, zdałem sobie sprawę, że to, co zaczęło się od niewinnego piwka po pracy jakieś 2 lata temu, teraz doszło do etapu który przestałem kontrolować. Codziennie wracając z pracy do domu wypijam minimum 3 mocne piwa i wracam do domu pijany. Zaczęło się to w głupi sposób a w jeszcze głupszy się kończy. Nie kontroluje już mojego picia. Nie mam ubezpieczenia, bite stać mnie na prywatną terapię., Czy ktokolwiek z Was zna jakiś sposób na wyjście z tego? Zauważyłem że zawsze jak wytrzezwieje czuje się podle, że znowu nie dałem rady się powstrzymać przed piciem.
|
|
|
Makro |
Dodany dnia 25/07/2014 21:54
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Zdobycie ubezpieczenia jest banalnie proste, nawet nie chce mi się rozpisywać. Poza tym, ambulatoryjne i stacjonarne leczenie odwykowe jest bezpłatne, bynajmniej nie ma tam takich kolejek jak do leczenia psychiatrycznego. Art 10 pkt 1 UoOZP [url]http://prawo.legeo.pl/prawo/ustawa-z-dnia-19-sierpnia-1994-r-o-ochronie-zdrowia-psychicznego/rozdzial-1_przepisy-ogolne/?on=01.01.2012[/url] Edytowane przez Makro dnia 25/07/2014 21:56 [color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
modliszka |
Dodany dnia 25/07/2014 22:46
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
Jedyny sposób na wyjście z tego to całkowite zaprzestanie picia.Nie wiem, może zmień drogę powrotną z pracy i organizuj sobie co będziesz robić każdego dnia po pracy. Jeśli chcesz z pomocą specjalisty to z tego co się orientuje istnieją ośrodki zajmujące się problemem alkoholowym które finansowane są z budżetu danego miasta.Tam nie trzeba być ubezpieczonym [i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 26/07/2014 00:35
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Makro, Modliszka, dziękuję Wam za odpowiedzi. Teraz jedyne co mi zostało to przełamać się i Poprostu skorzystać z pomocy. Mam nadzieję, że w końcu się odważę...
|
|
|
puszka |
Dodany dnia 28/07/2014 12:13
|
Rozgrzewający się Postów: 17 Data rejestracji: 27.07.14 |
Sam fakt, że już zauważyłeś, że coś jest nie tak i szukasz pomocy to bardzo dobrze świadczy. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się wyjść z tego bagna.
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka, w którym licznikiem są jego właściwości, a mianownikiem - mniemanie o sobie. Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color] |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 28/07/2014 17:09
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Puszka, wiesz, zauważyłem też ze wcale nie jest proste. Bo z chęcią wyjścia z tego różnie jest. Teraz na przykład wypiłem 3 piwa po pracy i dobrze mi z tym. Wiem że mi to szkodzi ale teraz nie czuję potrzeby zmiany czegokolwiek. Ech chyba naprawdę jestem psychiczny., Stworzyłem sobie bezpieczne warunki żebym dzień w dzień mógł być pijany. Oj chyba czeka mnie jeszcze sporo pracy nad sobą.
|
|
|
katastrofy |
Dodany dnia 31/07/2014 10:08
|
Rozgrzewający się Postów: 22 Data rejestracji: 03.07.14 |
No właśnie, świadomość świadomością, ale chęć zaprzestania to zupełnie co innego. To, że raz czujesz się dobrze po tych piwkach, a raz masz wyrzuty sumienia jest chyba "normalne" w uzależnieniu/nadużywaniu. Porównuje Twoją sytuację do mojego palenia fajek. Czasem myślę żeby to rzucić, ale jakoś jeszcze mi się nie udało, przez to że tak naprawdę nie chcę rzucać. Zdaje sobie sprawę że to dwa różne tematy, ale mimo wszystko rzecz opiera się na tym samym. |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 31/07/2014 12:55
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
No cóż. Wczoraj podjąłem decyzję, że od teraz będę trzeźwy. Jeśli nie dotrzymam tego, to będę szukał pomocy. Mam nadzieję, że dam radę.
|
|
|
puszka |
Dodany dnia 31/07/2014 13:36
|
Rozgrzewający się Postów: 17 Data rejestracji: 27.07.14 |
Moim zdaniem uswiadomienie sobie to jest pierwszy krok. Bo w poczatkowych fazach uzależnienia wypieramy mysli, ze cos moze byc nie tak. "Piwo to nie alkohol", "wypiłem, bo była impreza", "w każdej chwili mogę przestać". Luzak, teraz gdy już zdajesz sobie z tego sprawę, proponuję Ci, żebyś nie zwlekał, bo im dalej w las tym więcej drzew. Pomyśl, czy już nie zglosić się do specjalisty. Oczywiście trzymam kciuki, abyś podołał postanowieniu, lecz miej też świadomość, że alkoholizm to choroba - a skoro tak to 'samoleczenie' nie zawsze daje efekty.
[color=#cc6666]Człowieka można przedstawić w postaci ułamka, w którym licznikiem są jego właściwości, a mianownikiem - mniemanie o sobie. Im większy mianownik, tym mniejszy cały ułamek.[/color] |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 31/07/2014 19:13
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Puszka, wiem ze piwo to alkohol. Jeśli ktoś mówi że w każdej chwili może przestać pić to niech przestanie (bardzo chcę żeby mi się udało), dziś jest mój drugi dzień (przez ostatnie chyba 2,5 roku), gdy nie wypiłem nic co ma alkohol. Nawet jeśli w moim przypadku to nie jest aż tak silne uzależnienie i wytrzymam, to mam nauczkę na przyszłość.
|
|
|
ef |
Dodany dnia 31/07/2014 19:36
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
powodzenia Luzak, pisz jak idzie, trzymam kciuki!
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Randomowy |
Dodany dnia 01/08/2014 15:48
|
Rozgrzewający się Postów: 13 Data rejestracji: 31.07.14 |
Dawaj znać jak Ci idzie, też Ci bardzo kibicuję Wiem z doświadczenia że walka z uzależnieniem potrafi być bardzo trudna. |
|
|
adamosz |
Dodany dnia 01/08/2014 17:56
|
Rozgrzewający się Postów: 19 Data rejestracji: 11.06.14 |
Ja też trzymam kciuki za Ciebie! Nie daj się sprowokować sytuacji czy ponieść emocjom. Motywacyjna myśl ode mnie: pamiętaj, że najboleśniej jest przegrać z samym sobą. |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 01/08/2014 19:40
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Dziękuję, Kochani za wsparcie. Może to głupio zabrzmi ale dziś już miałem niecny plan, że wracając z pracy kupię sobie małe conieco a tu patrzę na forum i takie miłe słowa. Zamiast browaru kupiłem sobie nowe słuchawki. Muza daje mi pozytywną energię, prawie tak samo jak Wy.
|
|
|
Randomowy |
Dodany dnia 01/08/2014 19:50
|
Rozgrzewający się Postów: 13 Data rejestracji: 31.07.14 |
Heh Cieszę się że się jednak udało |
|
|
tajfunek |
Dodany dnia 01/08/2014 20:55
|
300% normy Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
Luzak zaglądaj tu częściej TAK TRZYMAJ!!! |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 01/08/2014 21:06
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Heh, z tego tematu o uzależnieniu zrobił się taki mój wątek. Tajfunku, zaglądam tu jak tylko mam czas i możliwość. A na początku, po napisaniu tego tematu było mi wstyd, że mam taki problem i liczyłem, że ten wątek zostanie szybko zapomniany i nikt nie będzie już w nim pisać. Jednak bardzo się cieszę, że piszecie
Edytowane przez Misiu dnia 01/08/2014 21:11 |
|
|
ef |
Dodany dnia 01/08/2014 22:29
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
Gościu, pochwal się słuchawkami! uwielbiam je kupować w ogóle super zareagowałeś - system nagrody, działanie jak by nie było jakoś motywujące. zapamiętaj to sobie, jak przyjdzie następny kryzys i będziesz snuł niecne plany, to pomyśl, co jeszcze mógłbyś zrobić "zamiast". no i pisz dalej. nie ma się czego wstydzić. my tu jesteśmy, czasem jak trzeba to "kopniemy", czasem wesprzemy Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Misiu |
Dodany dnia 02/08/2014 07:23
|
Finiszujący Postów: 231 Data rejestracji: 09.07.14 |
Ef, więc tak, słuchawki to philips she3800 - (jeśli nie wolno na forum podawać takich informacji, to przepraszam) - zależało mi na mocnym basie. A co do sposobów by coś zrobić "zamiast" to też dobrze sprawdza się picie... Soczku.
|
|
|
Makro |
Dodany dnia 04/08/2014 00:08
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Ja nie wiem czy nie lepiej byłoby to robić ( czyli pisać o swoich zmaganiach) we własnym wątku.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Przeskocz do forum: |