Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Psychoterapia
Terapia grupowa a leki
|
|
ewaalicja |
Dodany dnia 06/01/2014 18:25
|
Rozgrzewający się Postów: 18 Data rejestracji: 18.07.13 |
Obecnie przebywam na oddziale dziennym celem odstawienia leków w związku z planowaniem ciąży. Każdego dnia mamy jedną sesję grupową. U mnie w grupie ludzie biorą dużo leków i mam wrażenie że wszyscy są strasznie wycofani emocjonalnie. Ja też to u siebie zauważyłam że jak mówię o trudnych rzeczach to nie płaczę. Przeszkadza mi to że nie umiem wyrzucić z siebie emocji. Odstawianie leków idzie bardzo powoli i nie wiem jak mam sobie poradzić z brakiem emocji i obojętnością? |
|
|
martyna |
Dodany dnia 06/01/2014 18:36
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
[quote]Ja też to u siebie zauważyłam że jak mówię o trudnych rzeczach to nie płaczę. Przeszkadza mi to że nie umiem wyrzucić z siebie emocji. Odstawianie leków idzie bardzo powoli i nie wiem jak mam sobie poradzić z brakiem emocji i obojętnością?[/quote] chętnie się dowiem jak sobie poradzić z tym zamrożeniem. Na ile to jest spowodowane lekami a na ile czymś innym? Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
e-milka |
Dodany dnia 06/01/2014 18:48
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
U mnie stany zamrożenia emocji zdecydowanie nie są spowodowane lekami. To mój sposób "radzenia sobie" w trudnych sytuacjach. Zauważyłam, że pomaga mi złość. Wystarczy, ze ktoś trafi w czuły punkt i zwyczajnie mnie wkurzy. Jestem wściekła, ale przy okazji budzą się też inne emocje. Moim zdaniem to chodzi o to żeby bodziec wywołujący emocje był odpowiednio silny, żeby przebić się przez skorupę obojętności. W moim wypadku akurat złość jest tą emocją, którą odczuwam najłatwiej, dlatego to ona się jest zapalnikiem. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
martyna |
Dodany dnia 06/01/2014 18:50
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
ja dużo częściej opowiadam coś jakbym opowiadała jakis film/książkę a nie własne życie. Tego wyzbyć się nie potrafię.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
ewela |
Dodany dnia 06/01/2014 18:57
|
Rozgrzewający się Postów: 46 Data rejestracji: 07.07.13 |
Stan zamrożenia mnie też interesował. Usłyszałam, że zamrażam emocje, równie dobrze można mi było podawać dowolne terminy budowy okrętów. Próbowałam się czegoś w necie dowiedzieć na temat tego zamrażania (chciałam ten proces przyspieszyć, taka byłam ambitna!) Ale pudło! Jeśli za rozmrożenie emocji uznać płakanie na psychoterapii to odbyło się to po roku. Nie zostałam oficjalnie uznana za "rozmrożoną", ale rozumiem, że to sukces. |
|
|
e-milka |
Dodany dnia 06/01/2014 18:58
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Też tak miałam (jak Martyna), zwłaszcza jak poruszałam temat molestowania. Udało mi się to zmienić. Tu chyba pomogło zaakceptowanie tego faktu i pogodzenie się, że był (i w pewnym sensie będzie zawsze) częścią mojego życia. Ciężko mi powiedzieć czy tylko to, ale mogę już o tym mówić bez wrażenia, że opowiadam nie o sobie.
Edytowane przez e-milka dnia 06/01/2014 18:59 Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
ewela |
Dodany dnia 06/01/2014 19:05
|
Rozgrzewający się Postów: 46 Data rejestracji: 07.07.13 |
Nie wiem, czy w dobrym wątku piszę. Natchnęło mnie to po przeczytaniu, że E-milka opowiada "jakby nie o sobie". Miewałam takie stany, że ja to nie ja i inni ludzie, wydarzenia nie są rzeczywiste. Nawet moje ciało jest nierzeczywiste, albo nie czuję fragmentów ciała.Takie odrealnienie. Podobno tak można przeżywać lęk. Nie wiem, jak to się łączy i czy łączy z "zamrażaniem emocji" ale mam wrażenie że tak. |
|
|
autograf |
Dodany dnia 08/01/2014 21:06
|
Rozgrzewający się Postów: 38 Data rejestracji: 21.12.13 |
e-milka Czytam Twój post i oczom nie wierzę Tak jakbym to ja pisała... cyt."Zauważyłam, że pomaga mi złość. Wystarczy, ze ktoś trafi w czuły punkt i zwyczajnie mnie wkurzy. Jestem wściekła, ale przy okazji budzą się też inne emocje. " No to witaj w klubie |
|
|
martyna |
Dodany dnia 08/01/2014 21:36
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
paraliż emocjonalny - bo ponoć tak się to nazywa- jest ponoć efektem przemocy psychicznej i PTSD - przynajmniej u mnie tak ponoć jest.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Terapia z cialem | Psychoterapia | 2 | 07/04/2022 07:46 |
leki a blokada emocji. | Leki | 15 | 02/04/2022 17:30 |
Leki a prowadzenie samochodu. | Leki | 20 | 05/07/2021 20:31 |
odkupie leki psychotropowe | Ogłoszenia | 3 | 23/03/2019 19:53 |
LEKI | Ogłoszenia | 3 | 21/03/2019 12:51 |