Ostatnio widziani
Zobacz temat
 W czasie deszczu dzieci nie muszą się nudzić ;)
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 16/03/2014 14:01
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
W związku z załamaniem pogody jesteśmy uziemieni w domu. Siedzenie non stop przed telewizorem nie wchodzi w grę, dlatego szukam pomysłów czym zająć dzieci moje (oba na raz). Nie jest to proste ze względu na różnicę wieku chociażby. Wczoraj malowaliśmy rękoma (arcydzieło stworzone przez nas zawisło na ścianie w salonie  ).Dzisiaj robiliśmy porządki w szkodnikowych skarbach, ale jeszcze całe popołudnie przed nami... Wszystkie pomysły mile widziane 
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| sigma |
Dodany dnia 16/03/2014 14:42
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12606 Data rejestracji: 12.02.11 |
Może zabawa masą solną? Ma ten plus, że masę najpierw można wspólnie zrobić (starszy odmierza ilości składników, młodszy wsypuje/wlewa do miski, obaj ugniatają), potem można z niej robić rzeczy o rożnym stopniu skomplikowania, lepić, odciskać foremki, łączyć z patyczkami, guzikami itp., a za parę dni, jak dzieła wyschną, to jeszcze je można pomalować 
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 16/03/2014 15:26
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
O! Super pomysł! Dziękuję, bo już zaczęłam panikę w domu siać!
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Jaskolka |
Dodany dnia 16/03/2014 15:30
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
O, masa solna super, a nawet jak Pasożyt do buzi weźmie, to najwyżej się skrzywi od słonego, a nic mu nie będzie Ewentualnie masa papierowa? Jakieś gazety (najlepiej typu Wyborcza, Metro - o papier mi chodzi) masz? Do tego mąka (podgrzać jak na kisiel, żeby się kleiło). Jak masz baloniki np., to można nadmuchać i na nie przyklejać kawałeczki papieru umoczone w tym kleiku. Podobno później, jak wyschnie, można te baloniki przebić, a reszta się utrzyma, ale mi to nigdy nie wyszło... A wtedy można np. skarbonki zrobić, albo niedługo już jakieś pisanki i tego typu Z malowania, pamiętam, że mi się w dzieciństwie strasznie spodobało robienie kleksów w różnych kolorach (choć dziś malarstwo Pollocka mnie wcale nie zachwyca  ) - nie wiem, co w tym było, ale uwielbiałam tak ciapać pędzlem. Tylko trzeba zabezpieczyć okolicę albo robić to na jakichś kafelkach (i z kafelkami na ścianach, kuchnia?), bo farba może wylądować wszędzie... O, a jak macie kredki świecowe, to pomalowanie kartek na różne kolory, zamalowanie czarną farbą plakatową i wydrapywanie wzorków monetą. Choć to dla Pasożyta może być trudniejsze, sama nie wiem... Albo malowanie czegoś na połówce kartki, złożenie, przejedziesz to szybko żelazkiem i rozłożysz - to już takie trudne dla nich nie będzie Bibuła jest? Chłopaki mogą się zająć robieniem z niej małych kuleczek i wyklejaniem obrazka (zamiast kolorowaniem kredkami). Przyszedł mi też do głowy atrament sympatyczny z cytryny, ale pytanie, czy Pasożyta to by zainteresowało, a z drugiej strony, z fantazją Szkodnika jak czasem opisujesz - czy nie wpadłby na genialny pomysł pokazania bratu, jak to się robi, jak Ciebie i Makro w domu nie będzie... Bo ogólnie to mnie w dzieciństwie też zafascynowało, że wow, napisałam coś i nie widać, mama opaliła nad kuchenką i widać (aż cud, że moje pierwsze prawie_spalenie kuchni nie miało miejsca jeszcze wtedy )Hm, na razie tyle Skąd ja to wszystko pamiętam xD |
|
|
|
| Life |
Dodany dnia 16/03/2014 15:32
|
 Platynowy forumowicz Postów: 3356 Data rejestracji: 26.02.10 |
Dużo fajnych rzeczy można zrobić z rolek po papieru- zwierzęta, rośliny, rodzinę, samochody i pociąg To ostatnie chyba najbardziej się spodoba Rolki najpierw przeważnie sie maluje farbami- można kredkami, lub flamastrami, potem wycina do nich części i przykleja- młodszemu musiałabyś trochę pomóc przy wycinaniu, ale zabawa przednia. Już nie wspomną jakie dzieła można wyczarować z kartonach po mleku Miłej zabawy
Edytowane przez Life dnia 16/03/2014 15:32 [b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu [/color][/b]Dla odmiany szczęśliwa i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 16/03/2014 18:22
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Jaskółka, Ty się minęłaś z powołaniem Dziękuję za pomysły Na pewno się przydadzą. A dzisiaj zadowoliliśmy się masą solną i wydzierankami (Pasożyt bezkarnie zeżarł pół tubki kleju 
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Nieustraszona |
Dodany dnia 16/03/2014 20:59
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6706 Data rejestracji: 03.04.10 |
Ciekawe są też wyklejanki, z ryżu, makaronu, kaszy. Tylko Pasożyt chyba jeszcze za mały.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 16/03/2014 21:01
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
O! To świetny pomysł Nieustraszona! Pasożyt bardzo lubi takie zajęcia gdzie trzeba wygrzebywać coś, np. w żłobku wygrzebują kulki z piasku lub mydlin. Jakby wsypać np. makaron do ryżu, to super zabawa będzie dla niego. A Szkodnik może z tego wyklejać
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 16/03/2014 21:03
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12606 Data rejestracji: 12.02.11 |
Jak Kopciuszek
karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 16/03/2014 21:12
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
To dobre A jeszcze tak a propos wyklejanek kaszowo-ryżowo-makaronowych - pamiętam ze SP, że klej taki zwykły roślinny to tak średnio łapie, i że lepiej sprawdza się jakaś domowej roboty paciaja z mąki? Wiecie coś na ten temat? [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Pogodna |
Dodany dnia 16/03/2014 21:40
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Perfidia wyślij do mnie Pasożyta powyciąga sierść z dywanu, mogę nawet kupić lupę
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 16/03/2014 21:48
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Pogodna, żeby to tak działało ... jaką ja bym miała czystą wykładzinę... Echh Tymczasem pokażę rękę Pasożyta [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images61.fotosik.pl/765/4bca80e571734580.jpg[/IMG][/URL] Edytowane przez Perfidia dnia 16/03/2014 21:49 [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
|
|
|
| Mina |
Dodany dnia 16/03/2014 22:13
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
może coś w tym stylu [url]http://kwejk.pl/obrazek/2027255/ja-mialem.htm[/url] Edytowane przez Mina dnia 16/03/2014 22:14 [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
|
| Nieustraszona |
Dodany dnia 17/03/2014 13:04
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 6706 Data rejestracji: 03.04.10 |
Wiesz Perfidia, ja takie rzeczy robie klejem magic lub wikolem
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość.... |
|
|
|
| Jaskolka |
Dodany dnia 04/03/2017 19:19
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2580 Data rejestracji: 13.10.10 |
Znalazłam taki blog: [url]http://mamadzieciismieci.blogspot.com/[/url] - przeczytałam kilka notek i stwierdziłam, że jest idealny do tego tematu Można znaleźć dużo pomysłów na zabawy dla dzieci na deszczowy dzień i nie tylko, a także pomysły na stroje na bal przebierańców. Trafiłam tam, bo Google mi podpowiedziały [url=http://mamadzieciismieci.blogspot.com/2014/06/domowa-malowanka-prawie-wodna.html]ten wpis[/url] - szukałam info o wodnych kolorowankach, nie wiedziałam nawet, że tak prosto się je da zrobić samodzielnie (a swoją drogą, kupne wodne kolorowanki to też fajna sprawa, pamiętam, że jako dziecko je lubiłam )
[i]- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć. Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.[/i] |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Dzieci sensem życia? | Dzieci | 19 | 16/02/2022 04:36 |
| czy po ed można się odchudzać? | Zaburzenia odżywiania | 12 | 06/09/2021 20:51 |
| Zdrowie psychiczne ludzi nie zdiagnozowanych | Ogólnie o psychiatrii | 6 | 29/11/2020 10:52 |
| Przedstaw się | Przedstaw się | 4 | 28/11/2020 18:50 |
| Zaczęło się | Przedstaw się | 9 | 23/11/2020 20:59 |