28 Marca 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Klara Klara
2 dni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
2 dni Offline
swistak swistak
3 tygodni Offline
Alia Alia
3 tygodni Offline
Anderson_81 Anderson_81
3 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: Anderson_81
Ogółem Użytkowników:2,201
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Ogólnie o psychiatrii
 Drukuj temat
Wizyta na SOR przy silnych MS
swistak
#1 Drukuj posta
Dodany dnia 09/12/2017 15:27
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Cześć,
Czytałem zalecenia, żeby w wypadku silnych myśli samobójczych dzwonić na numer alarmowy i prosić o przyjazd.

Mam pytanie: co się dzieje później? Jak wygląda taka wizyta na SOR?

Być może więcej wiedzy o tym pomoże komuś (lub nawet mi w przyszłości) podjąć decyzję o szukaniu pomocy.
Edytowane przez swistak dnia 09/12/2017 15:37
 
girl interrupted
#2 Drukuj posta
Dodany dnia 09/12/2017 15:39
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Wydaje mi się, że lepszym pomysłem w przypadku myśli samobójczych jest udanie się na izbę przyjęć szpitala psychiatrycznego - jest to droga prosta i nieokrężna, po co sobie komplikować życie? SOR w przypadku próby samobójczej - płukanie żołądka, ratowanie życia itp., a potem kiedy stan się ustabilizuje to i tak szpital psychiatryczny Wink Po prostu w szpitalu psychiatrycznym są lekarze bardziej wykwalifikowani jeśli chodzi o silne myśli samobójcze Smile
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
swistak
#3 Drukuj posta
Dodany dnia 10/12/2017 11:51
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

[quote][b]girl interrupted napisał/a:[/b]
Wydaje mi się, że lepszym pomysłem w przypadku myśli samobójczych jest udanie się na izbę przyjęć szpitala psychiatrycznego[/quote]
Tylko z Izby Przyjęć nie przyjeżdżają.

Naprawdę, ma ktoś takie doświadczenia?

Kojarzę, że ktoś tutaj pisał, że zadzwonił po karetkę i mu to pomogło, że porozmawiała sobie z psychiatrą i rozmowa wiele jej dała.

Koleżanka też dzwoniła, i tego samego dnia była już w domu.
Edytowane przez swistak dnia 10/12/2017 11:54
 
Life
#4 Drukuj posta
Dodany dnia 10/12/2017 12:18
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Karetka w przypadku silnych ms? Hmm... Można i tak. Ale... są też: centrum interwencji kryzysowej, telefony zaufania, samodzielne dojście na SOR. Korzystałam z wszystkich trzech opcji. W CIK przyjmują bez skierowania i ubezpieczenia. Potrzebujesz pogadać - idziesz - zgłaszasz - rozmawiasz. Gdy Ci to pomoże, idziesz do domu, czasem możesz poprosić o kilka rozmów wspierających, a jak zagrażasz sobie, wzywają karetkę. Na SORze mówisz o co chodzi i czekasz na konsultacje z psychiatrą. Co potem, zależy analogicznie, jak w przypadku poprzednim.

Dla mnie wzywanie karetki przy m.s. nie było czymś, co brałam pod uwagę. Najczęściej jak potrzebowałam wsparcia, to sama się fatygowałam. Jestem zdania, że jeśli myśli się o pomocy mając silne m.s., to nie jest tak źle i można samodzielnie podejść do miejsc, w których się takową pomoc otrzyma.

A na długotrwałą pomoc walki z m.s. polecam psychoterapię. By nie dopuścić do takiego momentu, że pomoże tylko hospitalizacja.
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
martyna
#5 Drukuj posta
Dodany dnia 25/10/2021 06:47
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Nie wiem gdzie mogę się czymś podzielić więc napiszę tutaj . W czw odeszła mi rodzinnie i nie tylko bliska osoba , miała tylko 16 lat. Teraz ja nie mogę dojść do siebie po tym ,pewnie nie ja jedna rodzicom jej współczuję bo nie wyobrażam sobie jak można się podnieść po czymś takim.
W całej tej sytuacji to ja powinnam być ta silna, ta z głową na karku, ta wiedząca co robić dalej a tak nie jest, nawet pozorob nie spełniam.
Włączyły mi się własne przemyślenia, nie mogę spać a jak zasypiam to dni mi się w kolko ta syt i w kolko i kolko. W.twierdzi że mam uważać bo stałam się osoba z grupy ryzyka a to niebezpieczne.Ł. nie wie co ma w tej sytuacji zrobić by mi pomóc.a ja się zastanawiam jakiej na ten moment pomocy potrzebuje i czy potrzebuje?
Czy to nie jest normalna reakcja na tą sytuacja i się wyciszy?
Od dłuższego czasu jestem w remisji.
Płacz oczyszcza ponoć ale lęk też?nie jestem już o tym przekonana.
Pomożecie?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
swistak
#6 Drukuj posta
Dodany dnia 25/10/2021 08:07
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Cześć. Nie wiem, co Ci napisać. Bardzo mi przykro. Widzę, że jest Ci ciężko.

> W całej tej sytuacji to ja powinnam być ta silna, ta z głową na karku, ta wiedząca co robić dalej a tak nie jest, nawet pozorob nie spełniam

W tej sytuacji trudno doradzać komukolwiek (piszę o Tobie doradzającej innym osobom), tu proste rady niewiele pomogą
Edytowane przez swistak dnia 25/10/2021 08:59
 
martyna
#7 Drukuj posta
Dodany dnia 12/03/2022 06:41
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Przy myślach s trwa wew wojna dobra i zła, jeszcze o minute, godzinę może uda się nawet dzień. I tak kolejnego dnia. Każdy oddech staje się ciężki przytłoczony myślami, pragnieniami rozterkami. Ktoś jest w tym sam, nie może ktoś inny najbardziej kochający wyjąć z głowy ot tak. Można być tylko obok i mieć nadzieję by dobro zwyciężyło.
Pobyt w szpitalu czasem pomaga by ochronić , stworzyć bezpieczeństwo w razie gdy ta walka była przegrywają.Do tego dochodzą leki, już na początku dostaje się ich taką ilość że seduja konkretnie. może to jest wyjście?
Na zewnątrz wojna w głowie wojna, zlewa się w całość a człowiek zza szyby jest w innym świecie, świecie bez zła.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Nieustraszona
#8 Drukuj posta
Dodany dnia 12/03/2022 15:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Zadbaj o siebie.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
tajfunek
#9 Drukuj posta
Dodany dnia 12/03/2022 17:06
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Daj sobie pomoc.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
pierwsza wizyta Przedstaw się 5 27/09/2021 15:23
Potrzebna pomoc przy pracy magisterskiej! Ogłoszenia 2 30/04/2019 10:36
Czego unikać przy lekach? Leki 11 23/02/2018 18:12
Pierwsza wizyta u lekarza Choroba afektywna dwubiegunowa 20 20/11/2013 22:48
strach przed wizytą u psychologa Psychoterapia 52 09/02/2011 13:44

50,113,696 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024