Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
all right...
|
|
Espresso27 |
Dodany dnia 10/04/2017 22:31
|
Finiszujący Postów: 233 Data rejestracji: 02.11.16 |
Miałam zamysł opisać w wątku swoje obiekcje dotyczące wyobrażeń ale po długim namyślę stwierdziłam że stworzę wątek dotyczący "wątpliwości" czyli wszystkiego tego co do którego nie mamy pewności czy jest "all right". Ponieważ czasami w życiu ciężko jest stwierdzić czy coś jest ok czy już nie... (Jeżeli moderacja uzna to za niestosowne to z góry przepraszam za wyłażenie przed szereg...) Moją obiekcją ostatnio bywają wyobrażenia, czasami jak bardzo nad czymś medytuję i umysł jakby na siłę nie chciał dopuścić do zderzenia świadomości z nieświadomością doznaję silnych zrywów wyobraźni, produkuje ona ostatnio obrazy które są powiązane z wątkami nad którymi się zastanawiam. Przypominają one nieco slajdy, nagle znika obraz świata doczesnego i pojawiają mi się przed oczami żywe obrazy tego nad czym się zastanawiałam. Mniemam że to wyobraźnia... Tak jak sobie człowiek coś wyobraża i niby widzi coś "oczami wyobraźni"... A mimo to mam wątpliwości... Edytowane przez Espresso27 dnia 10/04/2017 22:40 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 11/04/2017 16:48
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Moze mi ktos napisac o czym jest ten watek?
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Espresso27 |
Dodany dnia 11/04/2017 17:09
|
Finiszujący Postów: 233 Data rejestracji: 02.11.16 |
Już o niczym. I utkam ci cytat... "Szukam siły nie po to by stać się mocniejsza od innych ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika: własne wątpliwości" Może chciałaś mi dać do zrozumienia jaka jestem głupia? Czy co chciałaś? Zgniotło mnie to jak robaka niepotrzebne istnienie... Rozwaliło zmiażdżyło. Czasami patrząc z boku stawiamy kroki jak baletnica a w prawdzie poruszamy się jak słonie w składzie porcelany. Jestem gałęzią w pół złamaną i nie wiem czemu ale ten wpis mnie boli roni łzy i uświadamia jak mnie ludzie nie rozumieją i jak ja ich nie potrafię. Taka refleksja na dziś... Edytowane przez Espresso27 dnia 11/04/2017 22:52 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/04/2017 07:06
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Nadinterpretujesz, zwykle pytanie bez podtekstów. W sumie zamiast lamentować, przezucac odpowiedzialnosc na mnie za swoje emocje moglas zwyczajnie odp na moje pytanie. Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
sigma |
Dodany dnia 12/04/2017 10:33
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
W pierwotnej wersji posta była odpowiedź na twoje pytanie, okraszona dość żałosną prowokacją w kierunku moderatorów. Ale moderatorzy prowokację olali, więc cały post został zmieniony na wielki dramat. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Espresso27 |
Dodany dnia 12/04/2017 11:32
|
Finiszujący Postów: 233 Data rejestracji: 02.11.16 |
Nie było tam żadnej aluzji do moderatorów. Teraz to Sigma nadinterpretuje tylko jasna odp co do tego co się z wątkiem stanie jeżeli faktycznie jest bez sensu. Od razu poczułam się źle ale nie chciałam tego wywalać. I w sumie to właśnie do tego na służyć ten wątek do zastanowienia nad własnym zachowaniem. Czy jest stosowne.M myślisz że nadinterpretuje? Hm... |
|
|
sigma |
Dodany dnia 12/04/2017 11:42
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Nie, twierdzenie, że moderatorzy niedługo pozamykają całe to opustoszałe forum to nie była jasna odpowiedź, co się stanie z tym wątkiem, jeśli jest bez sensu. Że nie wspomnę, że regulamin tego forum jest ogólnodostępny i każdy wie, kiedy usuwamy lub zamykamy wątki. A wracając do tematu - myślę, że masz jakiś bardzo duży problem, jeśli nie potrafisz sobie poradzić z pytaniem - o co ci chodzi. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
Espresso27 |
Dodany dnia 12/04/2017 12:05
|
Finiszujący Postów: 233 Data rejestracji: 02.11.16 |
To do forum a nie do moderatorów bo jest na nim mała frekwencja. Nic do Ciebie nie mam a nawet lubię niektóre z twoich postów. Czasami dopisuje w nawiasach kwestie dotyczące wyprodukowanej treści żeby mi ktoś napisał czy to co piszę jest stosowne bo ja nie rozumiem treści regulaminu. Czytałam go i mogę czytać ze sto razy ale bez zrozumienia bo jest dla mnie nie jasny i jest go za dużo zebym była w stanie go pamiętać. Na górze jest napisane o co chodzi w wątku i wydaje mi sie że w miarę zrozumiałe jest to co tam piszę więc stwierdziłam że Martyna chce ze mnie zrobić głupka. A jeżeli nie jest jasna treść moich wątpliwości no to na to już nic nie poradzę. Ludziom nie można ufać... Edytowane przez Espresso27 dnia 12/04/2017 13:06 |
|
|
martyna |
Dodany dnia 12/04/2017 14:08
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Moje pytanie bylo podyktowane tylko i wylacznie niezrozumieniem (zreszta nadal nie rozumiem)pierwszego posta. Zadnych osobistych wycieczek nie bylo.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Espresso27 |
Dodany dnia 08/01/2018 11:52
|
Finiszujący Postów: 233 Data rejestracji: 02.11.16 |
hm... Ja też nie rozumiem o co mi chodziło o.O Straszne to |
|
Przeskocz do forum: |