28 Marca 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Klara Klara
2 dni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
2 dni Offline
swistak swistak
3 tygodni Offline
Alia Alia
3 tygodni Offline
Anderson_81 Anderson_81
3 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: Anderson_81
Ogółem Użytkowników:2,201
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Wątek
Sandra
Dodany dnia 28/06/2017 10:25
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Przez 2 dni meczylam się z atakiem kolki nerkowej. OdwiedZiłam Sor w szpitalu, czekając na wynik badań w tej sprawie. Straszny ból, ale już po wszystkim, kamień został wydalony.
 
Life
Dodany dnia 29/06/2017 22:05
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Nie zazdroszczę kolki. Mam nadzieję, że wiesz, jak dbać o siebie, by nie było nawrotów.
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Sandra
Dodany dnia 29/06/2017 22:15
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Wiem co było przyczyną i wiem jak zapobiegać. Będę też co jakiś czas badać się - taka profilaktyka.
 
Sandra
Dodany dnia 05/07/2017 14:02
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Dziś psychoterapia, a potem 4 tygodnie przerwy. Strasznie długo. Nie wiem jak sobie poradzę przez ten czas.
 
Sandra
Dodany dnia 08/07/2017 16:43
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Lekarka medycyny pracy zapytała mnie podczas badan, czy wykonuje jakieś ćwiczenia, czy ruszam się.
Odpowiedziałam, że nie. Poinformowałam ją, że dietetyk zalecił tylko spacer i nic ponadto, skoro mam niską wagę.
Lekarka odpowiedziała, że się nie zgadza, a słysząc, że mam problemy z głową, wręcz zalecila ruch.
Na razie wszelki ruch jest ponad moje siły. I nie będę się zmuszać, bo to nie pomaga mi w leczeniu, przynosi tylko efekt odwrotny do zamierzonego. Wystarczy mi spacer.
 
sigma
Dodany dnia 08/07/2017 17:55
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Co to znaczy, że ruch nie pomaga w leczeniu? W jaki sposób przynosi odwrotny efekt?
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Sandra
Dodany dnia 18/07/2017 20:43
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Mam spowolnienie psychoruchowe. Wszelki ruch mnie męczy. I ciągle mnie coś boli. Dlatego ruch przynosi efekt odwrotny do zamierzonego. Brak siły i energii przygnębia mnie.
 
Sandra
Dodany dnia 08/08/2017 22:21
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Jutro psychoterapia po długiej, długiej przerwie. Już się nie mogę doczekać. Tyle się działo przez ten czas. Nie wiem jak się zmieszcze w 50 minut ze wszystkim.
 
Diuna
Dodany dnia 17/08/2017 13:26
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

[quote][b]Sandra napisał/a:[/b]
Mam spowolnienie psychoruchowe. Wszelki ruch mnie męczy. I ciągle mnie coś boli. Dlatego ruch przynosi efekt odwrotny do zamierzonego. Brak siły i energii przygnębia mnie.[/quote]

Męczysz się bo nie masz kondycji, która z czasem przyjdzie. Spaceruj, nawet jesli miałabyć opierać się o plot. Moze rower? Ach ten wiatr we wosach nawet przy spokojnej jeździe... Nie forsuj się, pij dużo wody ale się ruszaj jaknajwięcej. Efekty przyjda, kondycja poprawi się, wszystko się poprawi. Pojawią się bezcenne endorfiny.

Dziewczęta z pryszczami - miałam syfy i tłustą skórę niemal do trzydziestki. Potem na jakimś szemranym forum wyczytalam że warto myć ryło olejami, oliwą. Zaczęlam tak czynić i pryszczy już nie mam.
Srutututu, pęczek drutu
 
Sandra
Dodany dnia 23/08/2017 20:53
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Na terapii robi sie coraz trudniej, coraz ciezej. Masa trudnych pytan ze strony terapeuty I brak odpowiedzi z mojej strony, gdyz nie wiem co powiedziec. Generalnie krecimy sie wokol mojego niskiego poczucia wlasnej wartosci, a to jest temat trudny.
 
Sandra
Dodany dnia 08/09/2017 10:50
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Zaczynam się otwierać na terapii. Coraz więcej płaczę. Ten płacz przynosi mi ulgę i ukojenie. Wręcz się cieszę, że płaczę, bo wiem, że coś we mnie pęka. Wyplakuje swój żal za nieszczęśliwy m dzieciństwem. Generalnie robię postępy i jestem z nich dumna.
 
Life
Dodany dnia 09/09/2017 08:54
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3356
Data rejestracji: 26.02.10

Sandra cieszę się bardzo Smile To ważny etap Smile Gratuluję Smile
[b][color=#00cc00]Bój się i idź do przodu Wink[/color][/b]

Dla odmiany szczęśliwa Grin
i wkur@@@na... Aaa... Już mi przeszło Pfft
 
Sandra
Dodany dnia 27/09/2017 13:58
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

W terapii pojawiły się trudne tematy. Tematy dotyczące cielesności i seksualności. Własne ciało jest dla mnie trudnym tematem do rozmowy. Przyznaję, że stawiam opór, ale chęć bycia zdrowym jest dla ważniejsza.
 
Sandra
Dodany dnia 10/10/2017 12:21
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Zostawiłam jedną pracę, teraz czas poszukać kolejnej pracy. Chodzenie do pracy jest dla mnie największym życiowym wyzwaniem.
 
Sandra
Dodany dnia 21/10/2017 11:22
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Mija rok odkąd chodzę na terapię. Poprawa następuje bardzo powoli, ale się nie zniechecam.
Powróciły bóle serca. Nie przejmuję się nimi. Traktuję je jako coś przejściowego.
 
swistak
Dodany dnia 21/10/2017 18:02
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Wydaje Ci się, że te bóle serca są psychogenne? Też miałem różne psychogenne objawy.
Edytowane przez swistak dnia 21/10/2017 18:03
 
Sandra
Dodany dnia 02/11/2017 16:40
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Przebywam w szpitalu na oddziale endokrynologii. Mam problemy z cukrem. Lekarze mówią,że przyczyny nie znajdują, więc to problem mojej głowy - depresji.
 
Sandra
Dodany dnia 19/11/2017 21:10
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

W środę miałam psychoterapię, od tamtej pory gorzej się czuję. Boli mnie głowa, najlepiej cały czas bym spała, jestem bardziej zmęczona niż zazwyczaj.Mam dreszcze, ale brak gorączki. Choroba bez choroby. Raz na wozie, raz pod wozem.
 
Sandra
Dodany dnia 23/12/2017 12:58
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Jest lepiej. Przestałam dreptac w miejscu na terapii. Wróciła mi pamięć i koncentracja. Jeszcze długa droga przede mną.
Miałam dziś sen, w którym duża ilość budynków była pusta i czekała na wyburzenie. Sen był nieprzyjemny, ale pokazał mi, że moja podświadomość się zmienia.
Miło jest zobaczyć pierwsze trwałe efekty terapii. Zobaczyć światełko w tunelu. Jak ja się cieszę, że coś mi pomaga w końcu. Mam nadzieję, że za rok o tej porze będę już normalnie funkcjonować - bez depresji.
 
Sandra
Dodany dnia 23/01/2018 13:28
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Znowu stoję w miejscu na terapii. Skończyły mi się tematy do rozmowy. Spotkania zrobiły się chaotyczne tematycznie, ale terapeutka jest zadowolona, że to jest takie niezaplanowane, niepoukładane.
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
wątek książkowy W wolnym czasie 760 29/10/2023 15:19
Wątek Muzyczny IV W wolnym czasie 709 15/01/2023 20:15
Wątek kulinarny W wolnym czasie 570 16/03/2021 06:54
wątek wakacyjny W wolnym czasie 30 01/06/2020 16:38
Nowy wątek Przedstaw się 13 06/04/2015 20:49

50,114,615 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024