23 Kwietnia 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
5 dni Offline
Klara Klara
4 tygodni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
4 tygodni Offline
swistak swistak
7 tygodni Offline
Alia Alia
7 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: Hernandez...
Ogółem Użytkowników:2,202
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
[publiczny] Góry, nasze góry
swistak
Dodany dnia 13/01/2021 09:16
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Sorry, ale nie mogę odpowiedzieć na to pytanie.
 
girl interrupted
Dodany dnia 13/01/2021 16:11
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Czytam Twoje posty bardzo uważnie i śledzę Twój wątek. Często nie wiem, co napisać, ale bardzo Ci współczuję sytuacji rodzinnej, choroby siostry. Myślę, że to trochę rozumiem, bo też mam chorą siostrę...
Pozdrawiam i życzę Tobie i Twojej rodzinie dobrego, szczęśliwego nowego roku Kwiatek
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
swistak
Dodany dnia 16/01/2021 21:39
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Dziękuję, girl.

Mam teraz lęki przed pisaniem tutaj i problemy z tym. Postaram się edytować posta.

Siostra jest nadal w szpitalu na wewnętrznym. Podobno przybiera powoli na wadze. Siostra mówiła, że w domu nie miałaby takiej motywacji do jedzenia. Trochę lekarze mówią o sondzie, jednak chyba ją tylko straszą / chcą zmotywować.
 
martyna
Dodany dnia 17/01/2021 17:57
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

rozumiem . mimo wszystko to jest net.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
swistak
Dodany dnia 19/01/2021 09:04
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Jutro mam sesję, chyba ostatnią z obecną terapeutką. Poprosiłem ją wcześniej o przygotowanie opinii o mojej osobie, dzisiaj się dowiedziałem, że mam za nią ekstra płacić. Chyba ją tutaj udostępnię, ew. z pominięciem niektórych fragmentów.

Jakoś się nie boję identyfikacji mnie tutaj, uważam z udostępnianiem informacji, które mogłyby mnie pomóc zidentyfikować. Lęki przed pisaniem tutaj raczej nie wynikają z tego, że piszę publicznie.

Z tego co wiem, siostra zabroniła lekarzom udostępniać mi informacje o jej stanie zdrowia. Dlatego już nie dzwonię do tego szpitala.

Miałem ostatnio wizytę u psychiatry. Na razie nie mam zmniejszać leków (bo jest zima), wrócimy do tego na wiosnę.

Doszedłem także do wniosku, że na ogół jestem wycofany i nie dążę często do kontaktów z ludźmi. Jednak, jeśli mam na to dobrą okazję i to mi wychodzi, to to lubię. Mimo tego, chyba po pewnym czasie, kiedy mam dużo kontaktów, znowu się zaczynam wycofywać. Często się zdarza, że człowiek lubi to, co robi rzadko, z czym ma mały kontakt. Coraz bardziej akceptuję to, że jestem osobą skrytą, introwertyczną - zwłaszcza, że wiem, że mam potencjalną możliwość znalezienia partnerki o podobnych do mnie cechach. Nie akceptuję jednak swojej fizyczności, swojej wagi. Dlatego nie jestem aktywny na eDarling.

Moje lęki są ostatnio dosyć umiarkowane, nawet zastanawiam się, czy potrzebuję dalszej terapii.
 
martyna
Dodany dnia 20/01/2021 18:04
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

jak po sesji?

Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
swistak
Dodany dnia 22/01/2021 23:26
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Mam pewne cechy zespołu Aspergera, jednak terapeutka nie czuje się na tyle kompetentna, żeby mi to zdiagnozować. Radziła, żebym się udał z tym do odpowiedniego ośrodka, ona się w tym nie specjalizuje.

Poza tym najlepsza dla mnie byłaby terapia grupowa. Mógłbym na niej ćwiczyć umiejętności społeczne, asertywność, itd. W okolicy jednak jest problem z dostępnością tego typu terapii, trzeba szukać dalej. Jest oddział dzienny, który oczywiście kolidowałby mi z pracą.

Spytałem się, czy nie jest tak, że idąc na terapię zabieram miejsce innym osobom, które bardziej mogą jej potrzebować. Terapeutka stwierdziła, że tak nie jest, że kwalifikować mnie będą na wstępie i to sprawdzać.

Były poza tym przy pożegnaniu miłe słowa w większej ilości.

Jeszcze nie przeczytałem opinii o sobie. Jakoś nie potrafię się do tego zebrać. Mam mieć niską inteligencję emocjonalną, jednak wysoką "inteligencję krystaliczną".

O siostrze mówiliśmy niewiele.
 
Nieustraszona
Dodany dnia 23/01/2021 11:56
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Hm... faktycznie ewentualna obecność ZA może wiele komplikować.


Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
girl interrupted
Dodany dnia 02/02/2021 17:06
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1339
Data rejestracji: 23.09.10

Co u Ciebie, swistak?
Moje umiejętności społeczne i asertywność również słabe, więc rozumiem Ciebie. Myślę o Tobie i jeszcze raz dzięki za propozycję pomocy Smile Nie znikaj stąd, lubię Cię czytać.
"Odkąd sięgam pamięcią, zawsze było coś nie tak..."
 
swistak
Dodany dnia 03/02/2021 11:28
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Cześć,

Dziękuję, girl Smile .

Siostra dostała w szpitalu koronawirusa (a przynajmniej miała dodatni wynik testu). Dlatego przenieśli ją na oddział covidowy. Było to ponad tydzień temu, na szczęście nie miała żadnych objawów, czego się obawialiśmy (mama bardzo się tego obawiała). Teoretycznie jest już ozdrowieńcem. Nie wiemy jednak teraz, co dalej. Nie za bardzo chcą ją przyjąć z powrotem na oddział wewnętrzny (żeby kogoś tam nie zaraziła, np. z rzeczy osobistych). Mam nadzieję, że to się wszystko dzisiaj wyjaśni. Ja i tak nie interweniuję, bo pewnie siostra zabroniła swoim lekarzom rozmawiać ze mną.

Siostra nabyła "uzależnienie" od szpitala, trochę się boi wracać do domu.

W tym tygodniu w poniedziałek - środę mam urlop, sprzątamy w domu. Załatwiam też dentystę. Już drugi mój ząb nadaje się do leczenia kanałowego, ech (pierwszy był parę lat temu). Zrobiłem ostatnio parę zaległych komputerowych rzeczy (z którymi długo zwlekałem), z czego się cieszę.

Moja babcia ma poważne problemy z pamięcią. Ma ona dosyć trudny charakter, wiecznie kłóci się z moją mamą. Leczenie jej będzie utrudnione, mama jakoś nie potrafi tego zorganizować.

Muszę w końcu zadzwonić do drugich dziadków. Długo z tym zwlekam, boję się tego, przez co z tym jeszcze bardziej zwlekam, przez co się jeszcze bardziej wstydzę i boję, itd.
 
swistak
Dodany dnia 04/02/2021 08:17
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Siostra wczoraj wróciła do domu. Mam nadzieję, że będzie mogła wrócić na wewnętrzny.
 
martyna
Dodany dnia 04/02/2021 10:45
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

Świstak lubię Cię czytać.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
swistak
Dodany dnia 14/02/2021 16:19
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Dziękuję.

Znowu w życiu prywatnym mam kilka rzeczy, których się boję i z którymi długo zwlekam. Potęguje to lęki. Jedną z nich jest właśnie napisanie tutaj i obecność na tym forum. Od bardzo dawna nie miałem z tym tak dużych problemów.

W pracy jest ostatnio dosyć spokojnie, nie ma nawału obowiązków. Przez to nawet lubię ostatnio swoją pracę.

Postaram się edytować posta.
Edytowane przez swistak dnia 14/02/2021 16:21
 
Nieustraszona
Dodany dnia 14/02/2021 18:02
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Fajnie się to czyta.


Tzn o pracy. A z siostrą jak?
Edytowane przez Nieustraszona dnia 14/02/2021 18:02
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
swistak
Dodany dnia 14/02/2021 19:31
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Smile

Siostra w domu, podobno przybiera na wadze. Je nadal stosunkowo mało.

W środę po ok. 15 nie potrafiłem już pracować, ledwo kontaktowałem. W czwartek i piątek to się powtórzyło. Nie wiem, dlaczego to się stało, mogło być psychogenne. Teraz źle się czuję, jestem bardzo zestresowany próbami i pisaniem tutaj. Jednak przynajmniej znam przyczynę.

Z babcią jest źle, jest problem z organizacją lekarza dla niej. Nie wiem, czy by się zgodziła na wizytę.
 
Nieustraszona
Dodany dnia 14/02/2021 19:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

A co jest babci?
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
swistak
Dodany dnia 16/02/2021 17:11
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Babcia ma problemy z pamięcią.

Te problemy z pracą w zeszłym tygodniu jednak były chyba psychogenne - spowodowane lękiem. Wczoraj były bardziej nasilone, mimo nich pracowałem i w końcu mi przeszło. Dzisiaj też występowały, chyba dobrze zamaskowane. Właśnie się z nimi zmagam, próbuję siąść z powrotem do pracy.
 
Nieustraszona
Dodany dnia 16/02/2021 17:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

A moze pomoże Ci jakiś plan typu 30 min. pracy, 15 min. przerwy.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
swistak
Dodany dnia 16/02/2021 19:23
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

Pomodoro? Niekoniecznie.

Pomoże mi przede wszystkim wykonanie zaległych zadań, których się boję. Już się umówiłem do dentysty, znalazłem termin, który nie koliduje mi z pracą (bałem się rozmowy i uzgadniania terminu, nie samej wizyty jako takiej).
 
Nieustraszona
Dodany dnia 16/02/2021 19:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Nie wiem czy Ci to pomoże, ale jak ja się bałam rozmów telefonicznych to pisałam na kartce co mówić, a potem przeszło.
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Nasze FOTO W wolnym czasie 409 21/10/2021 21:41
2013 nasze marzenia, nadzieje, plany Porozmawiajmy 62 17/01/2021 18:00
Nasze pupile ^^ W wolnym czasie 59 17/07/2020 07:58
Góry Porozmawiajmy 11 10/03/2016 19:15
Moje góry i doliny... Nasze wątki - część otwarta 1 09/08/2015 20:33

50,280,792 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024