Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Strona 1 z 2: 12
|
 Cześć
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 17:12
|
 Medalista  Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Mam 30 lat, za sobą rok leczenia depresji. Nie biorę już leków. Podobno jestem wyleczona, choć sama nie jestem co do tego przekonana. Jest ciężko. Mam rodzinę, ale nie jest ona dla mnie wsparciem. Mąż uważa, że skoro mam problem to powinnam go rozwiązać. On nie chce się do tego mieszać. Nie mam znajomych, ani przyjaciół. Nie umiem nawiązać ani utrzymać kontaktu z drugim człowiekiem. Ani w realu, ani wirtualnie. Zapisałam się na forum, bo chcę to zmienić. Dokucza mi samotność. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
| Alia |
Dodany dnia 28/12/2012 17:17
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 2831 Data rejestracji: 01.09.09 |
Witaj na forum, e-milko. Dostajesz możliwość pisania w innych działach. |
|
|
|
| derry |
Dodany dnia 28/12/2012 17:37
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 759 Data rejestracji: 08.12.12 |
Cześć e-milko, czuj się tutaj dobrze. 
[small]Przetrwanie kupuje się niewinnością, Rodzisz się obficie obdarzony niewinnością i zerową wiedzą na temat metod przetrwania, a resztę życia spędzasz na przehandlowaniu jednego za drugie.[color=#999999][/color][/small] |
 |
|
| sensitivechild |
Dodany dnia 28/12/2012 17:39
|
 Platynowy forumowicz  Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
Hej e-milko  rozumiem, że brałaś leki, ale byłaś/jesteś/myślisz o terapii?
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
|
| Nadzieja |
Dodany dnia 28/12/2012 17:39
|
 Pasjonat  Postów: 5532 Data rejestracji: 20.08.08 |
Witaj A nie myślałaś o podjęciu psychoterapii? Lekarz u którego się leczyłaś nie podpowiadał Ci takiego rozwiązania? [color=#333399]"Nigdy nikomu nie ufaj, Danielu, a tym bardziej ludziom, których podziwiasz. Bo nie kto inny, a właśnie oni zadadzą ci najboleśniejsze rany." Carlos Ruiz Zafón " Cień Wiatru"[/color] |
|
|
|
| paczPan |
Dodany dnia 28/12/2012 17:40
|
Rozgrzany Postów: 85 Data rejestracji: 23.12.12 |
Witaj e-milko. Też jestem tu nowy. A rodzina Cie kocha, ale pewnie nie rozumie po prostu. Dobrze że szukasz kontaktu z innymi to pomaga stanąć na proste nogi. |
|
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 18:03
|
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Dziękuję Wam za miłe powitanie. Sensitivechild, Nadzieja: byłam na terapii indywidualnej przez kilka lat. Teraz nie jestem i na razie nie jestem przekonana czy chce być. Niby wiem, że powinnam, a wyszukuje sobie powody dla których nie pójdę. paczPan dziękuję za to co napisałeś o mojej rodzinie. Postaram się o tym pamiętać, kiedy następnym razem wyprowadzą mnie z równowagi. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
| Swietlik |
Dodany dnia 28/12/2012 18:48
|
 Finiszujący  Postów: 223 Data rejestracji: 23.12.12 |
Witamy! "Nie umiem nawiązać ani utrzymać kontaktu z drugim człowiekiem. Ani w realu, ani wirtualnie." Wirtualnie już nawiązałaś, i wierze w Ciebie że nawiążesz w realu. ps musze dodac od siebie że masz piękny awatar. [color=#000033][small]"Neron grał na lirze, kiedy płonął Rzym."[/small][/color] |
|
|
|
| Chwila |
Dodany dnia 28/12/2012 19:02
|
 Startujący  Postów: 171 Data rejestracji: 12.12.12 |
Witaj. Rozumiem co to samotność. Może tutaj poczujesz trochę wsparcia i zrozumienia. |
|
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 19:30
|
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Swietlik dziękuję. Mi też się podoba Chwila mam taką nadzieję. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
| mannazsokiem |
Dodany dnia 28/12/2012 19:40
|
 Rozgrzany Postów: 94 Data rejestracji: 17.12.12 |
e-milko, z ciekawości, myślałaś kiedyś o grupie terapeutycznej? To całkowicie odmienna sytuacja niż terapia indywidualna, bo z założenia nastawiona na interakcje.
Metta!:-) |
|
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 19:47
|
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Mannazsokiem - tak, myślałam. Jeśli podejmę jeszcze jakąś terapię to właśnie grupową. Na razie odkładam ten pomysł na bliżej niesprecyzowane później.
Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
| Pogodna |
Dodany dnia 28/12/2012 20:08
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
witaj e-milka
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
|
| borcio |
Dodany dnia 28/12/2012 20:51
|
 Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Cześć e-milko! [quote]Jeśli podejmę jeszcze jakąś terapię to właśnie grupową. Na razie odkładam ten pomysł na bliżej niesprecyzowane później.[/quote] A dlaczego na później, skoro piszesz, że nie najlepiej się czujesz? Co Cię powstrzymuje przed podjęciem tego kroku? [color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 22:28
|
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Cześć Pogodna. Cześć Borcio. Borcio nie zaczynam terapii grupowej ze względu na brak czasu. Tak to sobie tłumaczę. Po części to prawda, bo pracuje dużo, często wracam późno i nic mi się już potem nie chce. Jak zaczynam głębiej wnikać to ja po prostu obawiam się grup ludzi i wątpię czy dam sobie radę. O ile w spotkaniu jeden na jeden jestem w stanie (z trudem) porozmawiać z drugą osobą to w grupie znikam. Nie dosłownie oczywiście, ale efekt ten sam. Inna przyczyna to zakończenie terapii indywidualnej było dla mnie sporym przeżyciem. Czułam się porzucona. Po jej zakończeniu w pierwszej chwili chciałam szukać natychmiast kolejnej terapii / terapeuty, żeby się mną "zaopiekował". Jak już odrobinę ochłonęłam to zapaliła mi się czerwona lampka w głowie. Jeśli terapia ma mi służyć tylko po to żeby się poczuć zaopiekowana to chyba coś nie gra. Nie szukam teraz terapeuty i odkładam ew. terapię grupową po to żeby udowodnić sobie, że sama też umiem o siebie zadbać. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
| sensitivechild |
Dodany dnia 28/12/2012 22:31
|
|
Platynowy forumowicz Postów: 2771 Data rejestracji: 04.12.10 |
e-milko, myślę, że to takie kombinowanie. Nie czujesz się dobrze, to logiczne, że trzeba zrobić coś w kierunku lepszego jutra. Niby wiesz, co powinnaś zrobić, a jednak wydaje się, że całkiem świadomie odrzucasz te opcje. Tak sobie na pewno nie pomożesz... A zasługujesz na to.
[color=#ff00cc]''Two and a half years ago, hell came to pay me a surprise visit" Andrew Solomon[/color] [b][color=#ff9900] "-Puchatku? -Tak Prosiaczku? -Nic- powiedział Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - Chciałem się tylko upewnić, |
|
|
|
| Pogodna |
Dodany dnia 28/12/2012 22:33
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
e-milka to, że zakończyłaś terapię pełna obaw o przyszłość to nic odmiennego. Wydaje mi się, że tak samo jeśli miałabyś wrócić na terapię bo z jakiegoś powodu złe samopoczucie wróciło też nie jest końcem świata. Być może "coś" nie zostało przepracowane. Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 22:34
|
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
[quote][b]sensitivechild napisał/a:[/b] myślę, że to takie kombinowanie.[/quote] Masz całkowitą rację. To jest kombinowanie i mam tego pełną świadomość. Najprościej rzecz ujmując to brakuje mi odwagi na to żeby iść dalej. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
| Karol |
Dodany dnia 28/12/2012 22:35
|
 Srebrny Forumowicz  Postów: 1156 Data rejestracji: 23.06.12 |
hej, podoba mi się Twój nick.
[i]The barbarians come out at night.[/i] |
|
|
|
| e-milka |
Dodany dnia 28/12/2012 22:41
|
|
Medalista Postów: 584 Data rejestracji: 28.12.12 |
Pogodna wydaje mi się wiem co będzie dla mnie dobre, a nie zawsze to robię. Tak jest z terapią. Kiedyś pewnie się na to zdobędę. Teraz nie. Nie ma pewnie racjonalnego wytłumaczenia. Witaj KarolR. Dziękuję. Jeszcze tylko parę wiosen Jeszcze parę przygód z losem i kłopotów będzie mniej Ach, cierpliwość tylko miej |
|
|
|
Strona 1 z 2: 12
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy