28 Marca 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Klara Klara
2 dni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
2 dni Offline
swistak swistak
3 tygodni Offline
Alia Alia
3 tygodni Offline
Anderson_81 Anderson_81
3 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: Anderson_81
Ogółem Użytkowników:2,201
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Znaki ostrzegawcze!
Wojowniczka
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 29/12/2011 12:50
Rozgrzewający się


Postów: 13
Data rejestracji: 26.12.11

Ja zauwazam takie znaki -mniej snu,mniej jedzenia,wiecej kawy,splatanie,wogole duza ruchliwosc,potem juz lawina zalatwianych spraw,napisanych pism,wykonanych telefonow,czynnosci ...a wszystko zaczyna sie od wzmozonej gadatliwosci.
 
Diuna
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 17/01/2012 11:11
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Przejście w fazę maniakalną- nagle zaczynam dostrzegać we wszystkim głęboki sens. Tak głęboki, że aż metafizycznySmile Co ciekawe, zauważam w tym wtedy elementy szaleństwa. Przez jakiś czas izoluję się od ludzi, więcej piszę, uderzam w ton filozoficzny. Ostatnio całkowicie zmieniłam styl ubierania- wskoczyłam w szerokie spodnie i bluzy z kapturem (a niby kobiety w manii stroją się bardziej- u mnie wygląda to raczej tak; "jestem taka za....sta, że nie muszę się lansować". Zdarzają mi się naprawdę ciekawe stany świadomości- i to bez wspomagania. Potem ruszam do akcji.
Muszę wspomnieć, że fazowość ChAD jest u mnie dosyć mocno zakłócona przez substancje psychoaktywne.

Faza depresyjna skrada się po cichu i atakuje znienacka- najpierw jeden słabszy dzień, potem kolejny... Kolejny zamęt w głowie- ale już bez wniosków- to znaczy z jednym wnioskiem, ale mało budującym "nie ogarniam tego, to na pewno szaleństwo".
Srutututu, pęczek drutu
 
kameleon
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 27/04/2012 19:08
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 10
Data rejestracji: 25.04.12

[quote][b]girl interrupted napisał/a:[/b]
Z autopsji:
Objawem prodromalnym jest splątanie (coś jak: napiję się herbaty -> wyjmę łyżeczkę -> ale muszę się uczesać -> nastawiam wodę -> idę do łazienki, wychodzę -> chcę zalać zimną wodą -> szukam drugiej łyżeczki zapominając, że już jedną mam). To jest zaje***cie zakręcone w odczuwaniu i nieprzyjemne. Tylko nie jestem pewna, czy to objaw prodromalny czy może już coś więcej. Skonsultuj się z psychiatrą.[/quote]

Czyli to co ja mam bardzo często to splątaniem się nazywa?

U mnie to był standardowy stan w szpitalu jak byłem i od niedawna znowu. W międzyczasie też. W sumie fakt - było wtedy tak jak była górka.

Już nawet inni pacjenci się śmieli, że fakt, udało mi się zrobić kawę, ale nie wiem gdzie ją mam (tak - można zgubić kawę, zapomnieć nalać wody, łyżeczka, pójść do kubka, nie ma nasypanej kawy, wrócić po kawę, szukać łyżeczki, nie znaleźć, zapomnieć, że się robi kawę, zobaczyć swój kubek na korytarzu, wziąć kawę, w międzyczasie się zabrało łyżeczkę (coś miałem z nią zrobić..).. ehhh

śmieje się z tego... ale gdy byłem sam w domu to zdarzało mi się nie jeść i nie pić do wieczora.. (wieczorem często lepiej się czuję).

Edit:
a może głupio zapytam? czy wydaje się Wam, że ruchy są takie super płynne i skoordynowane? Chce się tańczyć? Dźwięki brzmią inaczej - jak by bardziej z środka?

[color=#006600]Proszę nie pisać dwóch postów pod sobą w odstępie kilku minut. Do tego służy opcja "edytuj" - sigma[/color]
Edytowane przez sigma dnia 27/04/2012 20:57
 
Diuna
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 28/04/2012 12:56
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Hehe... Ja o płynności i gracji moich ruchów jestem głęboko przekonanaSmile A słuchanie muzyki bywa dla mnie doznaniem wręcz metafizycznym.
Srutututu, pęczek drutu
 
Diuna
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 01/05/2012 12:28
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

krollamotryginy... Ja mam tak zawsze. I wydaje mi się to naturalne- nie godzę się z tym, co do tej pory mam. Chciałabym od życia więcej. To po prostu bunt wobec status quo. Dlaczego musi być objawem chorobowym?
Srutututu, pęczek drutu
 
Polinka
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 18/05/2012 16:19
Rozgrzewający się


Postów: 28
Data rejestracji: 17.05.12

U mojego męża typowe objawy przed manią to; krótszy sen - jesli po depresji wstaje przed 7, to już się boję, zaczyna korzystać intensywniej z lustra w łazience, ma sporą nadwagę- zaczyna dzień od ważenia,przeszukuje częściej szafę w poszukiwaniu czegoś modnego,częściej słucha muzyki i stale uwaza, że " trzeba podkręcić", zaczyna opowiadać dowcipy.

Kończę, bo właśnie przyjechał motorem, bez rejestracji- nowy chadowy zakup, w czapeczce ubranej na "zaraz wracam". Skończy się więc mój spokojny dzień. Jeśli pierwszym objawem jest tego typu zakup, to znaczy że przegapiłam znaki ostrzegawcze.
 
Mojra
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 04/07/2012 17:13
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 28
Data rejestracji: 03.07.12

Mój przyjaciel, M., mówi, że dla niego pierwszym znakiem zbliżającego się tajfunu jest, moje stwierdzenie: [i]idzie wiosna, czujesz to? pachnie wiosną[/i]. I zaznaczam, że może być środek zimy, śniegu po kolana i -30. Ja i tak czuje wiosnę. I pomału się rozkręcam, znów zaczynam chodzić w sukienkach, kupuje buty na wysokim obcasie, zmieniam kolor włosów itp. Staje się inną sobą. Choć nie nienawidzę spóźnialstwa wszędzie się spóźniam, z niczym się nie wyrabiam, choć teoretycznie mam coraz więcej czasu - kładę się późno, wstaje zawsze, a to zawsze o 5.40. bez budzika oczywiście.
Z kolei depresja dochodzi do głosu powolutku. Zaczyna się od oglądania seriali, całe serie w 2, 3 dni. Potem już nie oglądam, potem leżę. Ciągle w tych samych ciuchach.

A, właśnie M. mówi, że w depresji w mojej sypialni na podłodze walają się brudne ciuchy, w manii czyste :)
 
wojtek fro
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 04/07/2012 19:22
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 21
Data rejestracji: 11.04.12

u mnie brak potrzeby snu, upierdliwe odwiedziny u znajomych(kilka razy dziennie) nieracjonalne wydawanie pieniędzy oraz nadmierna pobudliwość
Edytowane przez wojtek fro dnia 04/07/2012 19:25
 
Diuna
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 10/07/2012 19:17
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

[quote]idzie wiosna, czujesz to? pachnie wiosną[/quote]
Też czuje wiosnę w powietrzy nawet gdy ciągle zimno. Czy to ma związek z Manią? Nie wiem.
Srutututu, pęczek drutu
 
Mojra
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 12/07/2012 01:09
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 28
Data rejestracji: 03.07.12

Według M. u mnie zawsze. albo mania albo zwykła hipo, której jeszcze nie nauczyłam się rozróżniać od stanu normalnego. Ale M. mówi, że czuje się cały spięty i obserwuje mnie ze wzmożoną atencją Smile i że właśnie od tej wiosny się zaczyna.
[i]Człowiek nie potrafi ani cierpieć, ani być długo szczęśliwym. Nie jest więc zdolny do niczego co się liczy. [/i]
[b]A. Camus[/b]
 
jaska
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 28/07/2012 13:44
Rozgrzewający się


Postów: 7
Data rejestracji: 27.07.12

u mnie jest tak, mniej śpię, ubieram się bardziej kolorowo, przestawiam w mieszkaniu, wymyslam nowy wystrój, postanawiam rzucić pracę i załozyć galerię, wybieram kolejne studia podyplomowe, chcę scinac włosy i farbować je na ostry kolor, tatuaże (dobrze, że trzeba czekać na termin, bo byłabym cała w nich), mam ochotę na seks, nagle i wszędzie, nawijam cały czas, nie mogę usiedzieć w miejscu, duzo, kawy pijam, wydaje mi się, że kocham cały świat, ale za jakis czas wszyscy ludzie mnie wkurzają, irytują, to w górce mam, w dołku spanie wciągu dnia, więcej jem, płaczę, nie dbam o wygląd, nie wychodzę z domu, w pracy ledwo wydalam, a stany mieszane które mam to jest najgorsze

a ostatnio czułam wiosnę/lato w grudniu, nazwałam to tak, powietrze jest takie, jak latem, czuję się, jak na wakacjach, i te wielkie oczy mojego partnera, hahahhahahha
 
grimmjow
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 13:47
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 11
Data rejestracji: 08.08.12

[quote][b]Diuna napisał/a:[/b]
Przejście w fazę maniakalną- nagle zaczynam dostrzegać we wszystkim głęboki sens. Tak głęboki, że aż metafizycznySmile Co ciekawe, zauważam w tym wtedy elementy szaleństwa. Przez jakiś czas izoluję się od ludzi, więcej piszę, uderzam w ton filozoficzny. Ostatnio całkowicie zmieniłam styl ubierania- wskoczyłam w szerokie spodnie i bluzy z kapturem (a niby kobiety w manii stroją się bardziej- u mnie wygląda to raczej tak; "jestem taka za....sta, że nie muszę się lansować". Zdarzają mi się naprawdę ciekawe stany świadomości- i to bez wspomagania. Potem ruszam do akcji.
Muszę wspomnieć, że fazowość ChAD jest u mnie dosyć mocno zakłócona przez substancje psychoaktywne.

Faza depresyjna skrada się po cichu i atakuje znienacka- najpierw jeden słabszy dzień, potem kolejny... Kolejny zamęt w głowie- ale już bez wniosków- to znaczy z jednym wnioskiem, ale mało budującym "nie ogarniam tego, to na pewno szaleństwo". [/quote]

U mnie bardzo podobnie opisałbym doświadczenie swoistych przeżyć metafizycznych w manii. Epizod kojarzę doslownie z doswiadczeniem metaifzycznym. Sluchajać niektorych kawalkow nirvany duzo takich ukrytych tresci wylapywalem. Ukryty sens, innac rzeczywistość w której żyłem. Szaleństwo, natrętne mysli ktore ciezko bylo kontrolować. Chyba zmienia sie praca mozgu Fale Alfa, tak jest przed zasnięciem, albo pojsciem spać, mozg lepiej pracuję. Co ciekawe w okresie manii nie zaobserowaalem u siebie problemow z dysleksją.-.-Wink
[b]nirvana hello hello hello how low [/b]
Edytowane przez grimmjow dnia 09/08/2012 13:54
 
Diuna
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 15:14
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

I wszystko pachnie jak nastoletni duch.
Jak mi tej metafizyki brakuje!
Srutututu, pęczek drutu
 
Karol
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 15:27
Awatar

Srebrny Forumowicz


Postów: 1156
Data rejestracji: 23.06.12

@ 2 powyżej


Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy nie wynosicie przypadkiem ChaDu na piedestał? Piszecie o przeżyciach metafizycznych, jak o stałych elementach manii i dodatkowo niedostępnych innym fazom lub, broń Boże, "normalnym". Jeśli w ChaD szaleństwem ma być tylko depresja, to ja tu czegoś nie rozumiem. Tak, wiem, że metafizyka ciągnie, a jeśli w manii przychodzi nawet bez wspomagaczy to już tylko skakać do góry z radości, ale jakoś mnie się zdaje, że jednak zachodzi tu błąd logiczny. W szczególności, że i w manii logika ChaDowca jest jednak na tyle pokręcona i racjonalnie bezsensowna, że często gęsto zrozumiała wyłącznie dla tej jednej osoby.

Ja osobiście dążę do normalności, bo lepsze to niż wahania bądź co bądź destrukcyjne.
[i]The barbarians come out at night.[/i]
 
sigma
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 17:59
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Karol, jesteś moim idolem Kwiatek
Przywracasz mi wiarę w trzeźwo myślących chadowców Wink
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
martyna
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 20:05
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09


Karol [img]http://www.przedszkola.sosnowiec.pl/Files/Image/Przedszkole%205/imprezy%202011/brawo_139_146.gif[/img]
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Diuna
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 20:26
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Tylko nie piszcie i nie mdlejcie.
Brakuje mi Manii tak samo jak dragów. Bo Mania jest PRZYJEMNA, ćpanie też- do czasu.

Karol zaczepił się "metafizyki". Litości, tak to odczuwałam, miałam takie jazdy i tyle. Mam Gorzkie Żale odprawić? Nie będę tych lotów bronić- ja ich doświadczyłam i twierdzę, że są szaleństwem.
Albo oświeceniemPfft (nie pałujcie, droczę się)
Srutututu, pęczek drutu
 
martyna
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 20:31
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

wiesz Diuna Ty masz swoje jazdy my mamy swoje i nie " jaramy " się nimi tak jakby to było niewiadomo co.Wejdź zejdź na ziemie bo normalność Ci ucieka.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
sigma
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 20:41
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Czytając dwudziesty raz Twoje gloryfikowanie manii bliżej mi do ziewania, niż do piszczenia i mdlenia Pfft
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Diuna
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 09/08/2012 20:45
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2684
Data rejestracji: 08.11.11

Czy ja się tym jaram? Gdzie i kiedy?
Normalność? Najpierw ją ustalmy.

Zresztą, co ja będę ściemniać! Jaram się jak diabli, bo to co mnie spotkało w Manii było fascynujące- nawet jeśli to szaleństwo.
I nie sprowadzaj mnie na ziemię- bo latamy w zupełnie innych kosmosach.

Sigma. Mam ściemniać, że jest straszna i paskudna? Jest przeżyciem subiektywnie przyjemnym, na pewno o wiele przyjemniejszym niż depresja.
Euforia, napęd, "metafizyka". Tyle, że konsekwencje bywają opłakane.
Edytowane przez Diuna dnia 09/08/2012 21:15
Srutututu, pęczek drutu
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Objawy ostrzegawcze (prodromalne) psychozy Schizofrenia 8 24/10/2021 00:53

50,115,303 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024