20 Kwietnia 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Hernandez Hafsa Hernandez Hafsa
1 dzień Offline
Klara Klara
3 tygodni Offline
Nieustraszona Nieustraszona
3 tygodni Offline
swistak swistak
6 tygodni Offline
Alia Alia
7 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: Hernandez...
Ogółem Użytkowników:2,202
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Depresja
 Drukuj temat
czy depresja jest uleczalna?
Misiu
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 07:22
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

@RedKate - wątek jest o depresji, nie o grypie Wink
Nie wspomniałem w moim poście o lekach-przepraszam, mój błąd, leki też są potrzebne. Jednak wiem też z doświadczenia, że biorąc leki trzeba starać się myśleć pozytywnie. Wtedy naprawdę jest szansa na wyleczenie.
Smile
 
RedKate
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 12:16
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

Ja mam taką własną teorię, że depresja to taka przewlekła grypa mózguWink. W grypie też masz wpływ na zdrowienie - możesz latać po mrozie bez czapki i szalika, a możesz grzecznie pod kołdrą łykać aspirynkę.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
swistak
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 13:21
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1757
Data rejestracji: 11.08.14

@Misiu, Co rozumiesz pod hasłem pozytywne myślenie?

W depresji są obecne zaburzenia poznawcze - poczytaj sobie:
[url]http://en.wikipedia.org/wiki/Cognitive_distortions[/url]
W psychoterapii dąży się do ich usunięcia:
[url]http://en.wikipedia.org/wiki/Cognitive_behavioral_therapy[/url]
 
tajfunek
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 15:49
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

A mi sie wydaje,że tu nie chodzi o pozytywne myślenie.
Nie da się myśleć pozytywnie kiedy np.ktoś Ci umiera lub dopadają Cię inne tragedie życiowe jak utrata pracy, rozpad związku itp.
Wg mnie chodzi o radzenie sobie z problemami, świadome przeżywanie emocji, a to dzięki psychoterapii jest do osiągnięcia.
W niektórych przypadkach również potrzebne jest wsparcie farmakologiczne.
Wiele zależy też od nas samych, naszego wkładu w leczenie, no samo się nie zrobi.... Wink
 
Misiu
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 18:00
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

Czytałem kiedyś o pewnym człowieku który miał poważną depresję. Na jakiś czas zamknął się w domu i oglądał najlepsze komedie, jedna za drugą. Z tego co pamiętam to pomogło.
Tajfunku, gdy dzieją się tragedie w życiu no cóż, mogą one usprawiedliwiać depresję, jednak z drugiej strony, jeśli w życiu dzieje się źle po co jeszcze sobie dowalać? Są też osoby z depresją nie mające życiowych problemów. Depresję mają bo sami wymyślają sobie czarne scenariusze co złego może ich spotkać. Tacy właśnie powinni się nauczyć myśleć pozytywnie.
Smile
 
sigma
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 18:18
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Depresja nie bierze się z wymyślania czarnych scenariuszy. Strasznie upraszczasz.
karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
Misiu
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 18:33
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

Jeśli tak to przepraszam, nie mam monopolu na nieomylność, pisze w dobrej wierze i w oparciu o swoją wiedzę, ewentualnie o doświadczenia. Wszystkiego nie wiem.
Smile
 
tajfunek
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 18:39
Awatar

300% normy


Postów: 7284
Data rejestracji: 31.05.09

Misiu, fajnie że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami, wyrażasz swoje zdanie.
masz do tego prawo.
Można podyskutować, kto jak to widzi Wink
 
RedKate
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 21/08/2014 19:04
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2185
Data rejestracji: 06.07.12

[quote]Depresję mają bo sami wymyślają sobie czarne scenariusze co złego może ich spotkać.[/quote]

Myślę, że jeśli już, to wymyślają czarne scenariusze, bo mają depresję. To jeden z uroków tego paskudztwa.
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą."
Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color]
 
Alia
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 22/08/2014 09:26
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

O ile pamiętam, już tu kiedyś pisałam. Mam koleżankę, która przez całe życie była smutna i przygnębiona, nie umiała znaleźć żadnej radości życia. Nie przeżyła żadnej tragedii, nie "wymyślała sobie czarnych scenariuszy." Aż trafiła do lekarza, który dobrze dobrał jej leki antydepresyjne. Jak sama mówi, nagle po latach odkryła, jak to jest cieszyć się życiem. W jej przypadku depresja wyraźnie wynikała z zaburzeń w chemii mózgu, neuroprzekaźnikach.

Sama mam zdiagnozowaną depresję, choć niezbyt nasiloną. Leki pomagają, czuję się lepiej, inaczej reaguję na różne wydarzenia. A jak twierdzi moja pani doktor, obiektywnie nie mam łatwego życia i taka reakcja jest zupełnie naturalna.

I jeszcze co się tyczy czarnych scenariuszy - mój ojciec jest czarnowidzem, zawsze spodziewa się najgorszego, całe moje dzieciństwo pamiętam jego różne przewidywania. Zawsze jak najgorsze. To warunkowanie, które mi pozostało, a zwalczenie go jest dla mnie bardzo trudne. Ale próbuję.
 
Misiu
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 22/08/2014 10:24
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

To chyba jest tak, że każdy przypadek jest inny i nie ma na depresję uniwersalnej recepty. Ja też cały czas biorę leki no i pomagają mi. I mam tak że jak włącza mi się czarnowidztwo, wtedy jest gorzej a kiedy skupiam się na pozytywach, co czasem bywa trudne, jednak pomaga.
Smile
 
emi
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 22/08/2014 20:18
Rozgrzany


Postów: 67
Data rejestracji: 17.05.14

w 100% Wink
 
Misiu
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 22/08/2014 21:08
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

Emi, to prawda, czasem łatwiej się wyłączyć, zagrzebać w norce, ukryć się przed światem. Ale to łatwiejsze rozwiązanie tak naprawdę nie pomaga a wręcz przeciwnie. Problemy się nawarstwiają i są coraz trudniejsze do rozwiązania. Tak naprawdę warto brać byka za rogi (mówię to też do siebie, bo też czasem uciekam) i korzystać z życia maksymalnie ile tylko się da. W końcu mamy tylko jedno życie, a każdy zmarnowany dzień tracimy bezpowrotnie. (Misiu, zapamiętaj to sobie!)
Smile
 
Sonic
#54 Drukuj posta
Dodany dnia 23/08/2014 23:24
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

[quote][b]tajfunek napisał/a:[/b]
Wierzę w remisję, w całkowite wyleczenie nie.[/quote]

Uważam podobnie. Wątpię czy można całkowicie pozbyć się depresji. Wpływa na nią często naszą przeszłość i raczej nie wyzerujemy sobie mózgu zapominając o "złych rzeczach".
 
wojt81
#55 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 16:03
Rozgrzewający się


Postów: 22
Data rejestracji: 05.06.14

[b]Sonic[/b], oczywiście że nie zapomnimy o tych złych wydarzeniach z naszego życia, które być może wywołały u nas depresję, ale będziemy w stanie sobie z nimi poradzić np poprzez ich racjonalizację, albo po prostu (czego ja się trzymam i jak na razie skutkuje) należy nie rozgrzebywać tego co było, nawet jeśli było to ważne i bolesne. jeśli skupisz się na przyszłości (co mając derpesję nie jest takie łatwe - wiem) i będziesz miał jakieś zajęcie, które Cię pochłonie, to jest spora szansa, że stany depresyjne nie wrócą.
 
Misiu
#56 Drukuj posta
Dodany dnia 25/08/2014 16:43
Awatar

Finiszujący


Postów: 231
Data rejestracji: 09.07.14

Jak to moja babcia mówiła, "co było a nie jest, nie piszę się w rejestr". Czyli nie ma sensu wracać do przeszłości, bo ona fizycznie nie istnieje i już nie wróci. Lepiej cieszyć się tym co jest teraz i zadbać o to, żeby przyszłość była lepsza.
Smile
 
emi
#57 Drukuj posta
Dodany dnia 31/08/2014 00:02
Rozgrzany


Postów: 67
Data rejestracji: 17.05.14

Ja po cichu wierzę że moją kiedyś pokonam gorzej z tą pierwszą chorobą ...
 
xxdarc
#58 Drukuj posta
Dodany dnia 02/11/2014 16:58
Awatar

Rozgrzewający się


Postów: 11
Data rejestracji: 30.10.14

prawie 2 lata temu oj nie nie było mowy żebym myślała że ja kiedyś wyjdę z tego bagna .. myślałam że jak tak jest tak być powinno,zasłużyłam i taka umrę nie zaznając radości życia.. ale co pomogło? LEKI nic innego.. ale zanim to nastąpiło niestety nałykałam się przeróżnych innych leków .. wszystkie grupy po kolei aż wreszcie trafiłam.. dziwne to było wcale nic nie oczekiwałam zero nadziei ale coś się ruszyło po pół roku.. potem lepiej i lepiej dziwne to było i myślałam że to żart, potem zaczęłam to akceptować że ja też mogę czuć się lepiej i teraz jest powiedziałabym nieźle ale za to widzę inne problemy które mi chcą zniszczyć przyszłość jakieś dziwne myśli, czuję to że jestem inna niż jaka byłam za młodu.. nie znałam siebie od 12 roku życia i nie poznałam siebie w okresie najważniejszego okresu dojrzewania, wydaje mi się że nie ukształtowałam sobie żadnej osobowości i tak się bujam to tu to tam... czuję się jak by to był sen oczywiście ten zły, ale depresji takiej co kiedyś strasznej, ciężkiej i głębokiej nie ma, przepraszam że się rozpisałam ale twierdzę że da sie z tego podleczyć i zaleczyć ale nie wyleczyć niestety taka prawda, dla mnie
xxdarc
 
Sandra
#59 Drukuj posta
Dodany dnia 27/11/2016 22:15
Finiszujący


Postów: 296
Data rejestracji: 23.10.16

Jeśli chodzi o depresję to mnie zastanawia czy pamięć i koncentracja jest w stanie wrócić. Taka pamięć i koncentracja jak była przed chorobą.

Zastanawia mnie też po jakim czasie pacjent zaczyna czuć się lepiej.
Edytowane przez Sandra dnia 27/11/2016 22:20
 
ploion
#60 Drukuj posta
Dodany dnia 28/11/2016 01:17
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 924
Data rejestracji: 02.12.14

Jak najbardziej wraca, przynajmniej w moim wypadku.
Poprawa samopoczucia zależy głównie od właściwego doboru leków a z tym bywa różnie. Ja się długo bujałam z różnymi kombinacjami i dawkami.
[color=#6633cc]"nazwał chorobę władcy melancholią, proponując, by go zanurzono w olejku fiołkowym i w ten sposób dostarczono do jego mózgu nieco wilgoci"[/color]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Depresja i dziwne zachowania Depresja 7 30/12/2021 13:07
Ciągle jeszcze ten świat jest piękny Nasze wątki - część otwarta 988 17/10/2021 13:18
czy po ed można się odchudzać? Zaburzenia odżywiania 12 06/09/2021 20:51
Czy z diagnozą F20 można być szczęśliwym ? Schizofrenia 34 06/07/2021 06:05
czy można rozładować ogromne napięcie w borderline? Zaburzenia osobowości 3 28/05/2021 13:44

50,262,989 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024