Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
tolerowanie vs akceptowanie
|
|
teczacpt |
Dodany dnia 04/01/2012 18:58
|
Brązowy Forumowicz Postów: 823 Data rejestracji: 13.08.10 |
[b]NIENAWIDZĘ SIEBIE! [/b]-dużymi literami,cóż za pewność.A jest chociaż jakiś maluteńki kawałek za który się lubisz,chociaż jedna,maleńka rzecz
Tęcza [color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color] |
Makro |
Dodany dnia 04/01/2012 19:21
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3419 Data rejestracji: 10.08.08 |
Martyna - wycinając zdania z kontekstu można bardzo wiele rzeczy wkręcić (inny? sobie?).
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color] [color=#6600ff]Karl Kraus[/color] [color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc |
Perfidia |
Dodany dnia 04/01/2012 19:44
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Martyna, ja nie czuję się na siłach walczyć z Twoim zaburzonym postrzeganiem rzeczywistości. Nie wiem czy celowo, czy nieświadomie przekręciłaś to co ja napisałam. Mały przykład podał Czader, nie wiem czy jest sens, abym tłumaczyła się z każdej swojej wypowiedzi, którą przywołałaś. A zrobiłaś to w sposób selektywny, tak jak napisał Makro. Np. to z zawracaniem dupy. Tam był kontekst taki, że skoro Ty się leczyć nie chcesz, to jaki sens jest zawracać tym głowę innym. Napisane to było w formie pytania, a nie stwierdzenia. Generalnie to powoli zaczyna mnie męczyć to, że przypisuje mi się różne rzeczy, które niby miałam na myśli. Ileż można się tłumaczyć? Ileż można występować w roli tej wrednej i perfidnej? [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Przeskocz do forum: |