Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
[re]animacja
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 12/05/2011 22:18
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Przyznam, że to był mój pierwszy pomysł. I pewnie tak bym zasugerowała, gdybym pisała do Ciebie, a nie do re
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
re |
Dodany dnia 15/05/2011 01:33
|
Startujący Postów: 180 Data rejestracji: 22.04.11 |
Idzie w dobrym kierunku Wprawdzie z pewnych względów nie do końca identycznie z Twoim genialnym pomysłem, Perfidio, ale ogólnie wkręcanie sobie, że Szanowni Koledzy są do mnie pod wieloma względami bardzo pozytywnie nastawieni, skutecznie rozpoczęte!!! I wcale nie jest trudniejsze od wersji pierwotnej [color=#993399][i]rano znajduję obok łóżka 3 skarpetki myślę sobię, że pod łóżkiem musi być jeszcze jedna zaglądam - i znajduję tam jeszcze dwie!!![/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 15/05/2011 01:35
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Bardzo się cieszę! Jak się już nakręcać, to tylko pozytywnie [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Czader |
Dodany dnia 15/05/2011 01:40
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
To który idzie na pierwszy ogień ? |
|
|
ef |
Dodany dnia 15/05/2011 12:37
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
jejku, ja też chcę się nauczyć takiego pozytywnego wkręcania!
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
re |
Dodany dnia 15/05/2011 14:57
|
Startujący Postów: 180 Data rejestracji: 22.04.11 |
Ef, mogę się podzielić jak zabrałam się do realizacji mojego podstępnego planu, może będzie przydatne Otóż wyszłam z założenia, że skoro to jest wkręcanie, powinno ono polegać na ukierunkowanej interpretacji wszelkich zdarzeń, jakie się nawiną, w celu stworzenia tej właściwej Teorii Spiskowej (ale mi definicja wyszła prawa autorskie zastrzeżone (R) hehehe). Czyli np. ktoś poprosił mnie o przysługę, mogłam zinterpretować to: 1) ma mnie za frajerkę, jestem w tej firmie śmieciem, którym można się wysługiwać lub 2) ma do mnie zaufanie, wie, że zrobię to dobrze, docenia mnie. Nie wchodząc w zbytnie rozważania wybieram interpretację 2), bo taką mam teorię docelową Następny przykład. To było trudne, ale wykonalne. Luźna rozmowa na temat czynności X, związanej z pracą. Współpracownik zwraca mi uwagę, żebym uważała na wykonywanie czynności X w sposób Y (nigdy dotychczas tego nie robiłam, o czym on nie wie). Możliwe interpretacje: 1) uważa, że jestem głupia, na niczym nie znam się, wykonuję źle swoją pracę lub 2) mówi mi o tym dla mojego dobra, żebym nie pomyliła się i nie narobiła sobie problemów, zatem jest pozytywnie do mnie nastawiony. Odruchowo najpierw skłoniłam się do 1), ale w imię mojej Wielkiej Teorii Spiskowej ostatecznie wybrałam 2). Pracujemy we dwójkę, kolega coś mi opowiada, możliwe interpretacje: 1) nudzi mu się, chcę się popisać historyjką lub 2) lubi ze mną rozmawiać. Dla dobra Wielkiej Teorii wybieram oczywiście 2). I tak dalej, bo takich różnych sytuacji było sporo, więc przy pewnym wysiłku pod koniec dnia miałam już sporo materiału do konstruowania Teorii Pozostaje mieć nadzieję, że uda mi się kontynuować tak pięknie rozpoczęty proces wkręcania aż do osiągnięcia zamierzonego skutku, czego sobie z całego serca życzę. Perfidio, dziękuję za pomysł, niby takie proste, ale bez Twojej pomocy bym po prostu na to nie wpadła!!! Czader, jak widać poszło to raczej w kierunku wkręcania sobie, że mnie lubią i są do mnie pozytywnie nastawieni B) [color=#993399][i]rano znajduję obok łóżka 3 skarpetki myślę sobię, że pod łóżkiem musi być jeszcze jedna zaglądam - i znajduję tam jeszcze dwie!!![/i][/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 15/05/2011 15:05
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Kochana re To co napisałaś każdy, komu wydaje się, "wszyscy są przeciwko" albo "nikt mnie nie lubi", powinien wydrukować, powiesić nad łóżkiem, na lodówce, na lustrze, nauczyć się na pamięć i stosować !!! [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
ef |
Dodany dnia 15/05/2011 15:27
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
[b]Perfidia[/b], jużsięrobi. [b]Re[/b], dziękował Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 15/05/2011 19:04
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[b]Czader, jak widać poszło to raczej w kierunku wkręcania sobie, że mnie lubią i są do mnie pozytywnie nastawieni[/b] Ja chcę z Tobą pracować ! Ja chcę z Tobą pracować ! I nie wkręcaj się tylko przyjmij do wiadomości że ja chcę z Toba pracować ! Fantastycznie napisane, co za błyskotliwość, co za precyzja, co za talent ! Brawo !!! |
|
|
re |
Dodany dnia 15/05/2011 23:44
|
Startujący Postów: 180 Data rejestracji: 22.04.11 |
łał, dziękuję
[color=#993399][i]rano znajduję obok łóżka 3 skarpetki myślę sobię, że pod łóżkiem musi być jeszcze jedna zaglądam - i znajduję tam jeszcze dwie!!![/i][/color] |
|
|
modliszka |
Dodany dnia 16/05/2011 12:31
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
Jak Cię czytam to się cieszę, że do nas trafiłaś.Normalnie bijesz optymizmem po oczach i mam nadzieję, że innych to zaraża. A co u Ciebie, tak poza pracą? [i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
re |
Dodany dnia 16/05/2011 19:21
|
Startujący Postów: 180 Data rejestracji: 22.04.11 |
Dziękuję i bardzo się cieszę Poza pracą też życie istnieje, co więcej, w najbliższych dniach zapowiada się bardzo ciekawie Szykuje się podróż i spotkania z ważnymi dla mnie osóbkami, z którymi się już szmat czasu nie widziałam na żywo. Telefony, maile, skype - to wszystko nijak nie zastąpi serdecznego uścisku i pogaduch przy kawie. Dlatego niesamowicie się cieszę [color=#993399][i]rano znajduję obok łóżka 3 skarpetki myślę sobię, że pod łóżkiem musi być jeszcze jedna zaglądam - i znajduję tam jeszcze dwie!!![/i][/color] |
|
|
martyna |
Dodany dnia 16/05/2011 19:28
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
Re to super
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
modliszka |
Dodany dnia 17/05/2011 15:03
|
Złoty Forumowicz Postów: 2327 Data rejestracji: 26.10.09 |
No to udanego wyjazdu.Koniecznie podziel się wrażeniami jak wrócisz
[i]Złamać można praktycznie wszystko, nawet serce. Lekcje, których udziela nam życie, nie przynoszą mądrości, lecz blizny i zrosty.[/i] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 17/05/2011 23:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Rozumiem, że możemy liczyć na równie entuzjastyczną relację jak już wrócisz?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
re |
Dodany dnia 17/05/2011 23:38
|
Startujący Postów: 180 Data rejestracji: 22.04.11 |
Zdecydowanie przeceniacie mnie Tak z innej beczki. Nieraz zauważam, że coś o czym myślę i mówię ma "drugie dno". Sprawa zaczyna się komplikować kiedy pojawia się dno kolejne, czyli już trzecie. Pewnie, że nieraz można tak w nieskończoność. Tyle że takie szukanie w pewnym momencie już jedynie męczy. Trzeba mi się w porę zatrzymać i pozwolić sobie, by to zobaczone "drugie dno" na razie wystarczyło, pozwolić sobie na luksus nie grzebania już dalej w sobie w poszukiwaniu tych następnych, do czasu albo w ogóle. Ot taki pomysł, jeszcze nie wiem czy słuszny, ale chyba dobrze mi z tym. [color=#993399][i]rano znajduję obok łóżka 3 skarpetki myślę sobię, że pod łóżkiem musi być jeszcze jedna zaglądam - i znajduję tam jeszcze dwie!!![/i][/color] |
|
|
Czader |
Dodany dnia 18/05/2011 07:26
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Hmmmm... pod łóżkiem 3 skarpetki... w myślach trzecie dno... możesz mi bardziej wytłumaczyć o co chodzi ? Teoretyczny przykład: Mówię do Ciebie "lubię Cię" Pierwsza reakcja - ale fajnie, lubi mnie 2 dno ? - "dlaczego on to powiedział ?" "co miał na myśli mówiąc" ? Ale co z tym 3 dnem ??? Bo nie rozumiem |
|
|
re |
Dodany dnia 18/05/2011 12:25
|
Startujący Postów: 180 Data rejestracji: 22.04.11 |
No tak, mam problem z werbalizowaniem myśli. Taki przykład - w większości zmyślony. Rozmawiam z kimś o pewnym wydarzeniu i wypowiadam swoją opinię o tym wydarzeniu. Przy czym z tyłu głowy mi pojawia się myśl, że naprawdę wydarzenie jest mi obojętne, a powiedziałam tak po to, by powiedzmy rozmówcy dowalić - to nazwałam "drugim dnem". Mogę przyjąć do wiadomości, że chciałam człowiekowi dowalić, bo nie przepadam za nim, ale na szczęście nie muszę z nim przebywać, więc na tym mogę sprawę zostawić. Ale mogę również zauważyć, że poczułam się kiedyś przez tego człowieka skrzywdzona i stąd ta niechęć do niego - to by już było moje "trzecie dno". I tak dalej. Wczoraj stwierdziłam właśnie, że mimo zauważania takich rzeczy wcale nie muszę włazić w grzebanie, mogę odłożyć je do czasu albo w ogóle. Nie w grzebaniu jest szczęście Ale to taka luźna myśl była, teraz widzę, że poświęciłam jej opisywaniu o wiele więcej czasu niż ona warta. Także nie ma sensu tego kontynuować [color=#993399][i]rano znajduję obok łóżka 3 skarpetki myślę sobię, że pod łóżkiem musi być jeszcze jedna zaglądam - i znajduję tam jeszcze dwie!!![/i][/color] |
|
|
Czader |
Dodany dnia 18/05/2011 12:57
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
A ja myślałem że to ja mam "abstrakcyjny" tryb myślenia... Re... czytam po raz trzeci... i nie rozumiem tego co czytam... Trzymajmy się Twojego przykładu... Mamy wydarzenie, rozmawiamy o wydarzeniu, wypowiadam opinię (pierwsze dno) głos w mojej głowie " czy to jest mi obojętne" (drugie dno) ale co z tym "dowaleniem" ? Czy to że wypowiadasz opinię jest trzecim dnem bo chcesz dowalić ? I po co chcesz dowalać wypowiadając opinię ? Tego trzeciego dna nie rozumiem - co ma wspólnego wypowiadanie opinii (rzecz raczej obiektywna) z dowaleniem (rzecz raczej ofensywna) , przecież nie zawsze mając opinię o czymś nie musimy dowalać komuś ? Próbuję zrozumieć schemat Twojego myślenia |
|
|
ef |
Dodany dnia 18/05/2011 13:15
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
a ja myślę, że ta myśl była warta opisania. jasno wyartykułowałaś o co chodzi i że nie potrzebujesz szukać. to też jest ważne i kiedyś może się przydać (jest dowód )
Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
animacja jak działąją różne substancje [ENG] | Uzależnienia | 1 | 16/05/2011 19:34 |