Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
Strona 2 z 2: 12
|
Rymy boskie częstochowskie:)
|
|
Czader |
Dodany dnia 21/03/2011 22:37
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Ze specjalną dedykacją dla Kati :-) Gloria in excelsis Deo Et in terra pax hominibus bonae voluntatis. Laudamus Te, benedicimus Te, adoramus Te, glorificamus Te. Gratias agimus Tibi propter magnam gloriam Tuam, Domine Deus, Rex coelestis, Deus Pater omnipotens. Domine Fili Unigenite, Iesu Christe, Domine Deus, Agnus Dei, Filius Patris: Qui tollis peccata mundi miserere nobis; Qui tollis peccata mundi suscipe deprecationem nostram, Qui sedes ad dexteram Patris miserere nobis. Quoniam Tu solus Sanctus, Tu solus Dominus, Tu solus Altissimus, Iesu Christe, Cum Sancto Spiritu in gloria Dei Patris. Amen. Chwała na wysokości Bogu a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię, Błogosławimy Cię, Wielbimy Cię, Wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja. Panie Boże, Królu nieba, Boże Ojcze wszechmogący. Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca. Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjm błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest święty, Tylko Tyś jest Panem, Tylko Tyś Najwyższy, Jezu Chryste, Z Duchem Świętym, w chwale Boga Ojca. Amen. |
|
|
Gloria |
Dodany dnia 21/03/2011 23:50
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Te Deum Te Deum laudámus: te Dóminum confitémur. Te ætérnum Patrem, omnis terra venerátur. Tibi omnes ángeli, tibi cæli et univérsæ potestátes: tibi chérubim et séraphim incessábili voce proclámant: Sanctus, Sanctus, Sanctus, Dóminus Deus Sábaoth. Pleni sunt cæli et terra maiestátis glóriæ tuæ. Te gloriósus apostolòrum chorus, te prophetárum laudábilis númerus, te mártyrum candidátus laudat exércitus. Te per orbem terrárum sancta confitétur Ecclésia, Patrem imménsæ maiestátis; venerándum tuum verum et únicum Fílium; Sanctum quoque Paráclitum Spíritum. Tu rex glóriæ, Christe. Tu Patris sempitérnus es Filius. Tu, ad liberándum susceptúrus hóminem, non horrúisti Virginis úterum. Tu, devícto mortis acúleo, aperuísti credéntibus regna cælórum. Tu ad déxteram Dei sedes, in glória Patris. Iudex créderis esse ventúrus. Te ergo quǽsumus, tuis fámulis súbveni, quos pretióso sánguine redemísti. Ætérna fac cum sanctis tuis in glória numerári. Salvum fac pópulum tuum, Dómine, et bénedic hereditáti tuæ. Et rege eos, et extólle illos usque in ætérnum. Per síngulos dies benedícimus te; et laudámus nomen tuum in sǽculum, et in sǽculum sǽculi. Dignáre, Dómine, die isto sine peccáto nos custodíre. Miserére nostri, Dómine, miserére nostri. Fiat misericórdia tua, Dómine, super nos, quemádmodum sperávimus in te. In te, Dómine, sperávi: non confúndar in ætérnum. |
|
|
Gloria |
Dodany dnia 21/03/2011 23:51
|
Finiszujący Postów: 471 Data rejestracji: 21.03.11 |
Oj, źle się skopiowało |
|
|
ef |
Dodany dnia 22/03/2011 10:35
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
co Was tak wzięło na łacinę i to jeszcze kościelną? bardzo lubię Te Deum. Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 01/04/2011 08:59
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
01.04 to dobry powód by coś zrymować W ramach "ja to już gdzieś słyszałem" ;-) [b][i]Raz Czader był chory I leżał w łózeczku. I przyszedł pan doktor, - jak się masz ,Czadereczku ? - Żle bardzo - deprecha, - i efki wszelakie - meczą wciąż człowieka Czader ciężko sapie Doktor tylko patrzy - za szybko się żyło A teraz, raz, dwa, trzy odstawiamy piwo Źle bardzo - testuje Źle bardzo - Czaderku ! To co człowieka truje Ląduje w wiaderku Oj długo, ty długo poleżysz w łóżeczku proch popijałeś wódą Niegrzeczny Czadereczku ! I nic jeść nie będziesz kleiczek i basta ! - Widzisz białe łabędzie ? ... jak lecą do miasta - A długo to potrwa ? zapyta Czaderek Pan Doktor się czochra widząc więcej usterek - Do końca dni swoich łykasz pigułeczki ! - odstawiasz alkohol i wszelkie używeczki ! - Do tego psycholog, psychiatra, terapia - inaczej Cię zmiecie Życie z tego świata ! I leży Czaderek I rozmyśla sobie Do tysięca nerek ! Po co ja to robię ? Patrzcie jak człowieka dopada deprecha Co się dzieje z ludźmi gdy od nich się ucieka Czaderek to efka zbiór przeróżnych manii Dziś leczony, dawniej w karnej byłby kompanii Tak się i z wami, Dziateczki, stać może: Od izolacji: Strzeż Was Boże ! [/i][/b] Edytowane przez Czader dnia 01/04/2011 09:07 |
|
|
ef |
Dodany dnia 01/04/2011 11:43
|
Pasjonat Postów: 6498 Data rejestracji: 16.02.11 |
Czader: Wcale nie umarłeś lecz śpisz, jeszcze życie wyjdzie Ci. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 01/02/2012 21:28
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[i]Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Uśmiechnięci, wpółobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody.[/i] Wisława Szymborska poetka, noblistka, Odeszła w otoczeniu najbliższych, we własnym domu. Miała 89 lat. |
|
|
Czader |
Dodany dnia 01/02/2012 21:53
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
Przepraszam jeśli to w jakikolwiek sposób jest nakręcające, ale jak w inny sposób pożegnać poetę jak nie czytaniem jego wierszy ? [i]WISŁAWA SZYMBORSKA Nagrobek Tu leży staroświecka jak przecinek autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup nie należał do żadnej z literackich grup. Ale też nic lepszego nie ma na mogile oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy, Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę.[/i] |
|
|
Diuna |
Dodany dnia 01/02/2012 21:58
|
Platynowy forumowicz Postów: 2684 Data rejestracji: 08.11.11 |
Wisława Szymborska Kot w pustym mieszkaniu Umrzeć - tego się nie robi kotu. Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu. Wdrapywać się na ściany. Ocierać między meblami. Nic niby tu nie zmienione, a jednak pozamieniane. Niby nie przesunięte, a jednak porozsuwane. I wieczorami lampa już nie świeci. Słychać kroki na schodach, ale to nie te. Ręka, co kładzie rybę na talerzyk, także nie ta, co kładła. Coś sie tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze. Coś się tu nie odbywa jak powinno. Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma. Do wszystkich szaf sie zajrzało. Przez półki przebiegło. Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło. Nawet złamało zakaz i rozrzuciło papiery. Co więcej jest do zrobienia. Spać i czekać. Niech no on tylko wróci, niech no się pokaże. Już on się dowie, że tak z kotem nie można. Będzie się szło w jego stronę jakby się wcale nie chciało, pomalutku, na bardzo obrażonych łapach. O żadnych skoków pisków na początek. Srutututu, pęczek drutu |
|
|
Czader |
Dodany dnia 01/02/2012 22:11
|
Pasjonat Postów: 5149 Data rejestracji: 29.09.10 |
[b]Koniec i początek[/b] [i] Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać. Jaki taki porządek sam się przecież nie zrobi. Ktoś musi zepchnąć gruzy na pobocza dróg, żeby mogły przejechać wozy pełne trupów. Ktoś musi grzęznąć w szlamie i popiele, sprężynach kanap, drzazgach szkła i krwawych szmatach. Ktoś musi przywlec belkę do podparcia ściany, ktoś oszklić okno i osadzić drzwi na zawiasach. Fotogeniczne to nie jest i wymaga lat. Wszystkie kamery wyjechały już na inną wojnę. Mosty trzeba z powrotem i dworce na nowo. W strzępach będą rękawy od zakasywania. Ktoś z miotłą w rękach wspomina jeszcze jak było. Ktoś słucha przytakując nie urwaną głową. Ale już w ich pobliźu zaczną kręcić się tacy, których to będzie nudzić. Ktoś czasem jeszcze wykopie spod krzaka przeżarte rdzą argumenty i poprzenosi je na stos odpadków. Ci, co wiedzieli o co tutaj szło, muszą ustąpić miejsca tym, co wiedzą mało. I mniej niż mało. I wreszcie tyle co nic. W trawie, która porosła przyczyny i skutki, musi ktoś sobie leżeć z kłosem w zębach i gapić się na chmury. [/i] |
|
Strona 2 z 2: 12
Przeskocz do forum: |