Zobacz temat
Mam Efkę :: Sprawy organizacyjne :: Przedstaw się
Powitanie
|
|
papaya |
Dodany dnia 08/11/2012 11:38
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 08.11.12 |
Witam wszystkich bardzo serdecznie |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 08/11/2012 11:48
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
Cześć! Napiszesz o sobie coś więcej? Skąd przychodzisz? Co przynosisz?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
papaya |
Dodany dnia 08/11/2012 11:57
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 08.11.12 |
Pochodzę z centralnej Polski, od kilku lat mieszkam w Wielkopolsce. Tutaj (na studiach) poznałam mojego chłopaka. Jesteśmy razem 4 lata, jednak coraz bardziej niepokoi mnie jego "nałóg" - jest to komputer (a właściwie gry komputerowe). Niby nic, ale kiedy wpada w "cug", może grać przez wiele godzin (nawet dni). Zastanawiam się, czy nie jest uzależniony od komputera. Sporo o tym czytałam, wiele objawów zgadza się z jego zachowaniem. Pomyślałam, że może Wy mi pomożecie w lepszym zrozumieniu tego problemu, a przede wszystkim może tutaj dowiem, czy można coś z tym zrobić. Nie wiem, czy i jak można leczyć coś tak dziwnego |
|
|
martyna |
Dodany dnia 08/11/2012 12:34
|
300% normy Postów: 11241 Data rejestracji: 07.08.09 |
hej uzależnienie od gier/ internetu jest coraz częściej spotykanym uzależnieniem . Mechanizm jest ten sam co w przypadku innych uzależnień, leczenie też jest podobne. Poszerzaj wiedzę powodzenia
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy. |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 08/11/2012 13:07
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[url]http://mam-efke.pl/articles.php?article_id=193[/url] A co Twój chłopak sądzi na temat swojego grania? Dostajesz możliwość pisania w pozostałych działach forum. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
lava08 |
Dodany dnia 08/11/2012 13:19
|
Rozgrzewający się Postów: 1 Data rejestracji: 08.11.12 |
[quote][b]martyna napisał/a:[/b] hej uzależnienie od gier/ internetu jest coraz częściej spotykanym uzależnieniem . Mechanizm jest ten sam co w przypadku innych uzależnień, leczenie też jest podobne. Poszerzaj wiedzę powodzenia [/quote] Myślę, że takiego uzależnienia nie można lekceważyć ponieważ wcale nie jest lepsze od papierosów czy alkoholu. Jak każde uzależnienie może się skończyć źle jeśli nie podejmie się odpowiednich kroków. Niestety dzisiaj dużo osób jest uzależnionych od komputera i większość próbuje sobie jakoś to tłumaczyć, a trzeba z tym walczyć. |
|
|
papaya |
Dodany dnia 08/11/2012 13:40
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 08.11.12 |
Trochę mnie wystraszyliście, w sumie ciągle łudzę się, że w jego przypadku to nie jest uzależnienie. Że sami możemy sobie z tym poradzić. Mój chłopak najczęściej irytuje się, jeśli chcę z nim porozmawiać na ten temat. Wcześniej tłumaczył się, że gra dla odprężenia, że należy mu się coś od życia i że potrzebuje czasem chwili dla siebie Ostatnio wolę nie poruszać tego tematu, żeby uniknąć kłótni. Perfidia, martyna, leva08 - wielkie dzięki za info i za wsparcie |
|
|
blackrose1982 |
Dodany dnia 08/11/2012 13:43
|
Brązowy Forumowicz Postów: 855 Data rejestracji: 15.08.12 |
Witaj
[color=#006600][b]"Chcę mocno wierzyć W to że jeszcze z głębi siebie mogę coś dać" [/b][/color][color=#006600][/color] L. Kopeć |
|
|
Aoi33 |
Dodany dnia 08/11/2012 13:52
|
Startujący Postów: 197 Data rejestracji: 27.10.12 |
Uzależnienie od gier może być wynikiem jakichś problemów dotykających go w życiu realnym. A może to po prostu obawy przed konkretnymi zadaniami i wyzwaniami ? Czasem strach i stres potrafią być nie tyle motywujące do działania co paraliżujące. A może też jest to wynik nudy. Innymi słowy siada do komputera siłą rozpędu i po prostu gra. A wtedy jest to kwestia znalezienia zajęcia, które twojemu chłopakowi się spodoba. Książki, basen, bieganie, randka, kino - coś powinno do niego trafić. Jeśli jednak tak się nie stanie, a wychodzenie z domu i negacja wszystkich prób stanie się nagminne to jest to problem. Zdrowy (znający umiar) gracz, często też jest niechętny wychodzeniu i woli pograć, ale jednak ostatecznie zawsze zwyciężają znajomi/impreza/obowiązek. [color=#3300cc]Nie, wolę ciebie takiego, jakim jesteś.[/color] |
|
|
Perfidia |
Dodany dnia 08/11/2012 15:01
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
[quote]Trochę mnie wystraszyliście, w sumie ciągle łudzę się, że w jego przypadku to nie jest uzależnienie. Że sami możemy sobie z tym poradzić. [/quote] Nie przerażaj się, trafiłaś tutaj po wiedzę, nie po diagnozę. Poza tym nawet jeżeli to jest uzależnienie, to nie wyklucza tego, że ogarniecie to sami. Nie mówię, że to pewne, ani łatwe, ale, że możliwe. [color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
Pogodna |
Dodany dnia 08/11/2012 16:43
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 3860 Data rejestracji: 23.06.10 |
Witaj!
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. |
|
|
papaya |
Dodany dnia 09/11/2012 14:10
|
Rozgrzewający się Postów: 4 Data rejestracji: 08.11.12 |
[quote][b]Aoi33 napisał/a:[/b] A może też jest to wynik nudy. Innymi słowy siada do komputera siłą rozpędu i po prostu gra. A wtedy jest to kwestia znalezienia zajęcia, które twojemu chłopakowi się spodoba. Książki, basen, bieganie, randka, kino - coś powinno do niego trafić.[/quote] Super działają na niego podróże: kiedy się poznaliśmy, na studiach, sporo jeździliśmy "na stopa". Przykładowo w ciągu 1-2 tygodni przejechaliśmy pół Polski. Wtedy mieliśmy raczej polowe warunki i oczywiście brak komputera. I jakoś wytrzymywał. Ale teraz obydwoje pracujemy i nie bardzo mamy na to czas. |
|
|
borcio |
Dodany dnia 09/11/2012 22:19
|
Brązowy Forumowicz Postów: 784 Data rejestracji: 15.08.12 |
Witaj Papaya
[color=#009966][b]"Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć" Georges Bernanos[/b][/color] |
|
Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Powitanie | Przedstaw się | 6 | 30/07/2018 20:59 |
Powitanie | Przedstaw się | 4 | 05/12/2015 22:14 |
Powitanie | Przedstaw się | 9 | 13/11/2015 00:25 |
Powitanie | Przedstaw się | 5 | 20/09/2015 19:00 |
Tuvikowe powitanie | Przedstaw się | 3 | 31/08/2015 00:03 |