23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: O psychiatrii :: Zaburzenia odżywiania
 Drukuj temat
Pomoc 16-latce...
jablko-z-cynamonem
#41 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:25
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

Perfidia ja osobiście szukałam takich ośrodków 2 lata tamu . I byłam baardzo zdeterminowana. Może jest to śmieszne ale w takim razie trafiłam też na śmiesznych psychologów / psychiatrów/ pedagogów którzy mówili mi baardzo dziwne rzeczy jak i to ,ze w Polsce brak takich ośrodków - więc też dalej nie szukałam.
 
sigma
#42 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:28
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 12627
Data rejestracji: 12.02.11

Jak na forum przychodzi ktoś, kto się nie leczy, to priorytetem dla mnie jest uświadomienie mu konieczności podjęcia leczenia, a nie wspieranie.
A tak na marginesie - trudno jest obdzielać wsparciem każdą pojawiającą się na forum osobę, która napisze o sobie jakiegoś jednego posta. Wsparcie to jest coś, co się zwykle dostaje w relacjach interpersonalnych, a relację trzeba najpierw zbudować, a nie tylko wejść na forum i opisać swoją historię.

karą za niewiarę będzie lęk
który już nie zechce opuścić mnie
 
jablko-z-cynamonem
#43 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:32
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

i zgadzam się z Tobą. Po prostu nie życzę nikomu by wpadł na takich ludzi na których ja wpadłam bo nie pomogli , a dzięki nim czułam się jeszcze jak wariatka. Chciałabym żeby o bulimii i anoreksji mówiło się tak samo głośno jak o alkoholiźmie i narkotykach oraz by media przestały lansować te mode bo od tego się najczęściej zaczyna...
 
Makro
#44 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:36
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

@teczacpt - miło mi bardzo Wink
@jablko-z-cynamonem - Perfidia już napisała, że w epoce internetu trudno jest napisać, że nie można czegoś znaleźć. A wykonałaś telefon do NFZ? Pytałaś się psychiatry?

Jeden z pierwszych linków na hasło "anoreksja" [url]http://www.anoreksja.org/[/url]

Poza tym zwyczajowo Kraków i Warszawa.

Dlatego zadałem pytanie, które ominęłaś łukiem, jakby było parszywe:
Nie umiesz korzystać z internetu, czy kłamiesz, że szukałaś?

Przyznaję, że jednym z celów pierwszej wizyty jest sprawdzenie motywacji do leczenia. Jeżeli pacjentka oczekuje głasków, miłych słówek, przytrzymywania grzywki podczas wymiotowania, raczej nie widzę większego sensu dalszej współpracy. Szkoda mojego czasu, a jej pieniędzy.


[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
jablko-z-cynamonem
#45 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:40
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

szukałam dla bulimiczek TYPOWO. Nie nie wykonałam telefonu do NFZ może dlatego , że wtedy byłam jeszcze młoda i nawet na to nie wpadłam. Tak psychiatry pytałam - powiedział ,ze nie ma nigdzie takich ośrodków i jedynie jeśli jest bardzo źle kieruje się pacjenta do szpitala.
Nie tylko ja szukałam wtedy tego w internecie , jednak kilka lat wstecz nic nie znaleźliśmy może jak sugerujesz byłam za głupia by to znaleźć , a kłamać nie kłamałaam bo chciałam bardzo znaleźć taki ośrodek.
 
Perfidia
#46 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote]i tak jak napisałam wcześiej brakuje mi adresów. Dlaczego nie ułatwiamy sytuacji jeśli są ośrodki to kontakt do nich podać bo np ja nigdzie nie znalazłam...[/quote]

Nie wiem dlaczego Ty nie ułatwiasz Pfft

Mogę wypowiedzieć się tylko jako ktoś odpowiedzialny za strony o anoreksji i bulimii w domenie mam-efke.pl:
1. Stworzenie kompletnej listy miejsc oferujących leczenie jest obecnie poza zasięgiem z przyczyn logistycznych. Taką listę trzeba by cały czas uaktualniać i weryfikować. Ja nie mam na to czasu ani nadmiaru energii.
2. Nie mam możliwości zweryfikowania KAŻDEGO miejsca, które ogłasza się jako miejsce leczenia ED. Oszustów, naciągaczy reklamować nie chcę.
3. Lista miejsc do leczenia ED jest bardzo daleko na liście moich priorytetów, uważam, że są dużo ważniejsze braki w naszym serwisie, które wymagają uzupełnienia w pierwszej kolejności. Poza tym w dobie internetu i wujka Googla tworzenie takiej listy mija się z celem.


[quote]jeśli a peirwszym spotkaniu z terapeuta nie wzbudzał we mnie poczucia ,ze jestem tam bezpieczna i moge z nim porozmawiac to nie chcialabym takiego miec.[/quote]

Taka postawa nie świadczy o wielkiej chęci do leczenia. Tak na prawdę uciekłaś pod pierwszym lepszym pretekstem i nie dałaś ani sobie, ani terapeucie szansy na nawiązanie współpracy. Zresztą dla mnie cały wydźwięk tego co piszesz jest taki, że gdzieś tam kurczowo trzymasz się choroby.

PS (znowu Grin)
Zapomniałam napisać, że bardzo podoba mi się to co napisała sigma Kwiatek
Edytowane przez Perfidia dnia 18/12/2011 00:47
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
jablko-z-cynamonem
#47 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:50
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

Wiesz dlaczego ? Bo zawsze kiedy szłam do psychologa /psychiatry dowiawałam się ,że problem nie leży we mnie i że jeśli w domu się nic nie zmieni to ja się nie wyleczę. Więc mnie odstawiali na bok.A byli oni bardzo mili. Nie wiesz o mnie za dużo i nie wiesz dlaczego tak sceptycznie do tego wszystkiego podchodzę ale jakby Ci od dziecka ciągle coś wmawiali też byś nie wierzyła w " moc lekarzy " ( chociaż tak naprawdę dolegało Ci coś innego , a coś innego Ci wmawiali )
 
Perfidia
#48 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 00:58
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

Nie wiem o Tobie za dużo, dlatego napisałam jaki dla mnie ma wydźwięk to co piszesz, a [b]nie[/b] napisałam jak jesteś lub nie jesteś. Czujesz różnicę?

Nie wierzę w:
- zawsze
- nigdy
- wszyscy
- nikt
itd.

Nie wierzę też w teorie spiskowe i tajemniczych "onych".

Wierzę za to, że jak ktoś się leczyć nie chce, to nawet najbardziej doświadczony lekarz/terapeuta, minister zdrowia, biskup, ani sam Pan Bóg mu nie pomoże.
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
Nieustraszona
#49 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 01:01
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

jabłko-z-cynamownem spokojnie trafilas na niefajnych luidzi. Wiem sama mialam dlugo taki problem... Często jest tak, że problemem jest dom. Nie moda i media tylko dom - to od tego sie zaczyna. Bulimia to objaw tego ze sobie z czyms nie raddzisz.

Sprobuj nie patrzec tak czarno-bialo. Przeczytaj sobie wątek pogodnej w dziale psychoterapia - może coś Ci podpowie.

Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
jablko-z-cynamonem
#50 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 01:03
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

To nie są teorie spiskowe. Tak czuję jednak nie chcę tu opisywać swojego życia i dlatego uważam ,że nie jesteś w stanie być obiektywna nawet jakbyś bardzo tego chciała po moich wypowiedziach. To co mówię to kropla w środku oceanu : ) Ale zgadzam się jeśli ktoś nie chce to się nie wyleczy.
 
Jaskolka
#51 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 01:04
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

[quote]jak sugerujesz byłam za głupia by to znaleźć[/quote]

Hmm... ale nikt nie powiedział, że jesteś/byłaś za głupia. Za mało zmotywowana - owszem, zbyt mało szukająca - tak, ale Twojej inteligencji nikt tu nie ocenił...
 
jablko-z-cynamonem
#52 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 01:07
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

nieustraszona - dziękuję : )
 
Nieustraszona
#53 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 01:12
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 6722
Data rejestracji: 03.04.10

Jabłko-z-cynamoenm, a czemu uparlas sie na ośrodek, a nie na ambulatoryjna?
Kiedyś musisz się pożegnać z nadzieją na lepszą przeszłość....
 
jablko-z-cynamonem
#54 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 01:19
Rozgrzewający się


Postów: 18
Data rejestracji: 13.12.11

Wtedy chciałam wyjechać do jakiegoś ośrodka pobyć sama i mieć trochę czasu na myślenie : ) po prostu wszystko razem wteedy mnie przerosło.
 
teczacpt
#55 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 07:37
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Jabłuszko-fajnie,że chcesz rozmawiać-myślę,że trafiłaś na dobrych psychplogów,którzy problem zauważyli w rodzinie ( być może Twój sposób mówienia im to zasugerował.Dlatego też i ja sugerowałam PVHD ,że problem może być w rodzinie dziewczyny,ale......tak jakoś tego nie doczytał.PAcjenci czasami widzą i słyszą to co chcą widzieć i słyszeć.Piszesz,że szukałaś ośrodków typowo dla bulimiczek.Prawdą jest,że nie ma ośrodków tylko dla bulimiczek-są oddziały leczenia zaburzeń jedzenia ( anorektyczki+ bulimiczki+ parę innych rzeczy).Tak jak nie ma osobnych oddziałów dla chorych na schizofrenię,CHAD, i poszczególne choroby psychiatryczne tylko jest psychiatria.Na pv. wysyłam ci namiary na sensowne miejsca zaburzeń jedzenia ( nie bulimii) państwowe i prywatne
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
Perfidia
#56 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 07:45
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 7779
Data rejestracji: 26.01.09

[quote][b]jablko-z-cynamonem napisał/a:[/b]
To nie są teorie spiskowe. Tak czuję jednak nie chcę tu opisywać swojego życia i dlatego uważam ,że nie jesteś w stanie być obiektywna nawet jakbyś bardzo tego chciała po moich wypowiedziach. To co mówię to kropla w środku oceanu : ) Ale zgadzam się jeśli ktoś nie chce to się nie wyleczy.[/quote]

Obiektywna w stosunku do całej Twojej osoby na pewno nie - skoro nie podajesz wszystkich istotnych dla całości faktów.
Obiektywna w stosunku do tej części, którą opisałaś - raczej tak, bo mój stosunek do Ciebie jest żaden (bez urazy, ale nie znam Cię i nic do Ciebie nie mam).

A teraz odwróćmy kota ogonem. Z tego co napisałaś wynika, że masz świadomość, że do psychiatrów i terapeutów jesteś uprzedzona. W takim wypadku nie jesteś w stanie udzielić komuś obiektywnej rady co do leczenia ED. Z tego co napisałaś wynika też, że nie jesteś w stanie podejść obiektywnie do tego, co pisze PvdH o swojej sytuacji (bo Twój facet ma tak samo). Czy to znaczy, że Tobie wolno być nieobiektywną w swoich opiniach, a mnie nie?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć,
a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i]
[small]A.Einstein[/small][/color]

[small]1,6180339887498948482045868343656...[/small]
 
http://antyproana.blox.pl
teczacpt
#57 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 08:19
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Wiesz co Jabłko-może założyłabyś swój wątek-napisała parę słów o sobie,które nie koniecznie zburzą Twój świat-ja na przykład chciałabym wiedzieć ile masz lat,pracujesz czy się jeszcze uczysz? i może trochę poznajmy się-to wtedy pewnie nam też będzie łatwiej odnieść się do Ciebie i Twojego sposobu widzenia świata,a nasze posty być może staną się dla Ciebie łatwiejsze do przyjęcia.Poczytaj trochę o nas i spróbuj zobaczyć,że czasami bywamy wyrozumiali i wspierający,a kiedy jest konieczność ( w naszym odczuciu) "ustawiamy do pionu".I spróbuj uwierzyć,że wiele osób piszących tutaj wie o czym pisze z doświadczenia życiowego albo zawodowego.Smile
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
PvdH
#58 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 14:18
Rozgrzewający się


Postów: 8
Data rejestracji: 13.12.11

[quote]PVHD - odnoszę wrażenie,że coś sobie wymyśliłeś w temacie leczenia swojej dziewczyny i "nie po drodze"Ci z tymi,którzy myślą inaczej-idź z dziewczyną na wizytę,psycholog ją pogłaska,wzbudzi jej zaufanie,a ona nadal będzie bujać w mechanizmach swojej choroby.Chłopie psychoterapia to kawał roboty często opłakanej łzami i często bolesnej emocjonalnie.
[/quote]

[b]teczacpt[/b], o takie wypowiedzi mi tak naprawdę chodzi. Na takie coś liczyłem na forum. Ja nie mam pojęcia tak naprawdę jak wygląda terapia i szczerze to tak naprawdę nie wiem co robić i jak się zachować. Ja nie atakowałem [b]Makro[/b] tylko próbowałem poruszyć temat, by dowiedzieć się jak wygląda sytuacja naprawdę.

[quote]Żal mi Ciebie bo nie wiesz na co się porywasz,nie masz pojęcia w co Cię wkręcają.[/quote]

Nie wiem na co się porywam. No ale co ja mam zrobić? Ta dziewczyna jest dla mnie ważna. Prawdopodobnie będziemy w najbliższym czasie parą. Nie zostawię jej przecież dlatego, że jest chora i będzie ciężko? A olać tego też nie mogę.

Piszę się na coś bardzo skomplikowanego i trudnego zapewne. Jedno jest jednak pewne. Nie mogę tego ignorować. Decydując się na związek muszę przyjąć jakieś stanowisko. Nie mam pojecia tylko jakie?

I o to właśnie was proszę.

[quote]Dlatego też i ja sugerowałam PVHD ,że problem może być w rodzinie dziewczyny,ale......tak jakoś tego nie doczytał.[/quote]

Ale ja wiem właśnie, że problem choroby leży w rodzinie dziewczyny. A raczej w jej dzieciństwie.

Nie wiem czy mogę (sprawy regulaminowe), ale pokrótce przedstawię wam to co wiem:

- 16 lat
- ojciec alkoholik
- w dzieciństwie wypominał ciągle matce i jej że są grube
- jakiś czas temu rodzice się rozstali
- dwie próby okaleczania się - ostatnia tydzień przed jej poznaniem - duży napis FAT.
Edytowane przez PvdH dnia 18/12/2011 14:20
 
teczacpt
#59 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 14:41
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 823
Data rejestracji: 13.08.10

Fajnie,że trochę napisałeś-to jakieś konkrety.Dobrze,że jesteś przy niej i raczej ogranicz swoją rolę do bycia "misiem do bicia".Tak sobie myślę,że 16 latka to może w Tobie szukać oparcia jak u ojca,którego de facto nie miała ( na poziomie emocjonalnym).
Pytanie-co się dzieje teraz- skąd takie napięcie u niej,że aż musi się ciąć.Mam swoje fantazje na ten temat ( ale to już interpretacja terapeutyczna-a tego nie robię na forum). Upieram się,że w terapii powinna brać udział ona indywidualnie + sesje z matką.( rozumiem,że ojciec jeśli pije raczej nie będzie brał udziału w terapii) .Zachęcaj do terapii.Jeśli nie chce w swoim mieście poszukaj po okolicy ( w ramach jednej kasy chorych nie powinno być większego problemu).To jedyna droga (+ napewno konsultacja psychiatryczna).Aha-pytaj terapeutów o kwalifikacje-papiery.Różnie to na tym rynku bywa.I jeszcze jedno-nie każdy psycholog jest psychoterapeutą ( do dodatkowa 4 letnia szkoła po studiach).
Tęcza

[color=#3333ff]Tylko ci nie robią żadnych błędów,którzy nic nie robią.........[/color]
 
www.teczacpt.pl
PvdH
#60 Drukuj posta
Dodany dnia 18/12/2011 15:29
Rozgrzewający się


Postów: 8
Data rejestracji: 13.12.11

A po czym poznać można, że szuka takiego wsparcia?

Tzn teraz kiedy mnie poznała to takiego napięcia chyba nie ma.
Wszyscy mówią, że nie poznają jej, bo w końcu widać po niej że wszystko jest dobrze.. Mam nadzieję, że wewnętrznie też się tak czuje.

Na terapie z ojcem raczej nie ma szans. Ona go naprawdę nienawidzi. Ostatnio miał wylew i jest częściowo sparaliżowany - opowiadała, że gdy się o tym dowiedziała od brata - dostała napadu śmiechu.

Nie wiem jeszcze co dokładnie działo się w jej dzieciństwie.. Ostatnio mówiła, że chce mi o tym wszystkim opowiedzieć...

A co z fantazjami erotycznymi? Moim zdaniem jak na szesnastolatkę ma bardzo wybujały temperament, często patologiczne fantazje erotyczne, była też o włos od sprzedania dziewictwa... (przekonałem ją że nie warto)
Do tego miała spory etap związany z seksem przez internet. Tu opowiadała, że robiła to by usłyszeć, że podoba się facetom. Więc też wracamy do kwestii wyglądu.

Domyślam się, że dzieciństwo również na to miało duży wpływ.

Co do samej terapii to zapytałem ją wprost czy chciałaby się leczyć i odpowiedziała słowem : "średnio". Ona uważa, że ja jestem w stanie ją wyleczyć. A szczerze to po rozmowie z wami ja w to już nie wierzę.

Najgorsze jest to, że jeśli ona nie zacznie się leczyć to będzie na takiej krawędzi. Bo moim zdaniem będzie dalej chorować i to robić tylko nie w takim stopniu jak wcześniej. A żeby sama stwierdziła, że ma problem musi chyba dostać jakiegoś szoku - stoczyć się poniekąd na samo dno i przerazić tym co robi. (miała już kilka takich momentów podobno, ale następnego dnia się rozmyślała) W atmosferze, którą ja stworze - wydaje mi się, że ciężko będzie ją przekonać do tego;/


Druga sprawa.
Nie będę ukrywać, że ogólnie fascynuje mnie to jaka ona jest. Nie jest typowa, nie jest nudna. To też chyba nie jest do końca normalne zachowanie?

Mam słabość do pomagania innym. To nie pierwsza chora kobieta, która mnie fascynuje. Poprzednio związałem się z kobietą z reflukem żołądkowym - musiała przestrzegać bardzo silnej diety - zmusiłem ją do tego tym, że sam zacząłem jej przestrzegać. Nie wiem czy to było dobre, ale fakt jest taki, że jak nie mogła wytrzymać tygodnia to teraz już dobrych kilka miesięcy jej się to udaje.

Czy to jest normalne? Taka słabość? Zawsze ponad swoje potrzeby stawiałem chęć niesienia pomocy innym. Z ciekawości pytam, zastanawiałem się nad tym od dawna..
Edytowane przez PvdH dnia 18/12/2011 15:38
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Forum o Nerwicy Natręctw - Pomoc, wzajemny szacunek Ogłoszenia 10 07/03/2023 15:53
Prośba o pomoc, ankieta dla osób z zaburzeniem odżywiania Ogłoszenia 1 14/05/2019 18:20
Potrzebna pomoc przy pracy magisterskiej! Ogłoszenia 2 30/04/2019 10:36
nerwica lękowa- jak pomóc Zaburzenia lękowe 11 24/08/2016 23:36
Prośba o pomoc w wypełnianiu ankiet skierowana do osób chorujących na schizofrenię i osób chorującyc Ogłoszenia 5 19/05/2016 19:59

51,673,374 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024