29 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
3 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
9 tygodni Offline
swistak swistak
11 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
Mam Efkę :: Hyde park :: Porozmawiajmy
 Drukuj temat
takie tam dyrdymały
martyna
#21 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 21:13
Awatar

300% normy


Postów: 11241
Data rejestracji: 07.08.09

to wcale nie jest takie banalne... i oby Ci się udało odzyskać poczucie własnej wartości Smile
Życie jest zbyt krótkie, aby pić kiepską herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których nic nie znaczymy.
 
Czader
#22 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 21:15
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b][i]Banalne, ale jakże istotne.[/i][/b]

Poczucie własnej wartości nigdy nie jest banalne :-)
 
Rat
#23 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 21:24
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 3056
Data rejestracji: 07.02.11

Imię/zdanie zaczyna się z dużej litery , tym sie zawsze kierowałam i chyba nie tylko ja ? Wink
W nikach są ukryte słabości , jak najbardziej , ale w drugą stronę też to działa .
[color=#33cc33] Czasem sobie myślę, że
Oj, lepiej byłoby gdyby nie było mnie. [/color]
 
https://sknerus.pl/pl/pp/301470/456
Alia
#24 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 21:25
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 2831
Data rejestracji: 01.09.09

Alia - skrót od Święta Alia od Noża. O Diunie pisałam pracę magisterską i tak jakoś mi zostało.
 
Kati
#25 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 22:08
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

A Kati to lekko tylko zmodyfikowana wersja mojego imienia. Jeśli mam się doszukiwać w tym słabości, to chyba tylko ukryta skłonność do ekshibicjonizmu.
 
Czader
#26 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 22:30
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b][i]to chyba tylko ukryta skłonność do ekshibicjonizmu.[/i][/b]

Hmmmm... Kati ekshibicjonistką ???
Hmmmm.... chcesz o tym porozmawiać ? ;-)
 
Kati
#27 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 22:33
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

To zależy za ile i kiedy. Ostatnio mam dwa problemy terapeutyczne: stawki i terminy. Występuja odrębnie.
 
Czader
#28 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 22:49
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

[b][i]stawki i terminy.[/i][/b]

Nie rozumiem co do mnie mówisz :-)
 
Kati
#29 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 22:52
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Albo od razu i drogo (we Wro ok. 90 zł), albo za darmo (NFZ) i z terminem wyznaczonym w kosmos. Co do jakości obu - do weryfikacji.
 
Czader
#30 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 22:58
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

To jak zweryfikujesz to się podziel, bo zastanawiam się czy jest jakaś większa "jakość usług" (prywatnie) od tej oferowanej przez NFZ.
 
Kati
#31 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:01
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Może nie tyle jakość ale częstotliwość. Ja w tym roku po raz pierwszy jestem zmuszona korzystać z usług NFZ i nie mogę wyjść z szoku. Skuteczna terapia raz na miesiąc?... Hm.... Uczą mnie czegoś innego.
 
Czader
#32 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:02
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

A dostajesz chociaż "prace domowe" z których się masz "rozliczyć" w następnym miesiącu ?
 
Kati
#33 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:08
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Nie. Coś takiego miałam cztery lata temu - prywatnie. Teraz to tylko czuję że chcą się mnie pozbyć. Dobrze, że w dużej wsi mieszkam. Choć powoli zaczynam mieć wrażenie, że odiwedziłam już większość miejsc, gdzie ewentualnie mogłabym się próbować leczyć. Ot i sobie ponarzekałam. A w domu mają pretensje, że wracam z karteczką na a miesiąc. Proszę, powiedzcie, że to normalne jest, bo ja już sama wątpię. Może robię coś nie tak? Może się za mało kajam? Plotę bzdury, trudno.
 
Czader
#34 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:12
Awatar

Pasjonat


Postów: 5149
Data rejestracji: 29.09.10

Pytanie dlaczego chcą się Ciebie pozbyć ?
Albo masz takie problemy które ich przerastają
Albo jesteś trudnym przypadkiem i nie chcą sobie Tobą zaprzątać głowy
NFZ nie lubi trudnych przypadków :-)

Nie wiem czy to jest normalne, i nie wiem co robisz, może rzeczywiście spróbuj "otworzyć się bardziej" (kajać to chyba złe słowo)
Nie pleciesz bzdur. Otwierasz się bardziej ?
 
Kati
#35 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:18
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

[quote]Nie wiem czy to jest normalne, i nie wiem co robisz, może rzeczywiście spróbuj "otworzyć się bardziej" (kajać to chyba złe słowo)
Nie pleciesz bzdur. Otwierasz się bardziej ? [/quote]
Pewnie mnie Makro prześwięci - wybacz, Makro... Wiesz Czader, ja już od dawna opowiadam tą samą historię, w całości, bez ukrywania czegokolwiek. Ostatnim zarzutem było to, że "bez emocji". Emocje były za pierwszym, drugim, piątym razem. Przy siódmym i ósmym - tylko rutyna. Przy dziewiątym uzyskałam odrobinę współczucia. I termin na za półtorej miesiąca. Jest szansa, że dożyję. Jest też niewielka, że dożyje moja rodzina. Cóż - zobaczymy.
 
Makro
#36 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:20
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Do PZP na NFZ mam stosunek niechętny, bo:
1. Oferują namiastkę leczenia;
2. Komfort pracy jest żaden - od groma ludzi do przyjęcia, wszyscy jednakowo cierpiący, a czasu starcza na wypisywanie recept.

Pracowałem długo w prywatnej służbie zdrowia - po rozpoczęciu pracy na NFZ zaskoczyło mnie, że jak zaoferowało się pacjentowi trochę więcej czasu, odnosiłem wrażenie, że zaczynali się niepokoić.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Jaskolka
#37 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:21
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2580
Data rejestracji: 13.10.10

[quote]Ja w tym roku po raz pierwszy jestem zmuszona korzystać z usług NFZ i nie mogę wyjść z szoku. Skuteczna terapia raz na miesiąc?...[/quote]

Hmm... czyli nie ma za bardzo sensu kombinować z dogrzebaniem się na NFZ? Dzisiaj próbowałam w ogóle się dodzwonić i zarejestrować (w miejsce gdzie rejestrują, przynajmniej do psychiatry, tylko na dany dzień) - przez 20 minut non stop w telefonie słyszałam "wybrany numer jest zajęty", potem miałam lekcje, a na pierwszej przerwie - 50 minut po rozpoczęciu dzwonienia - już mi pani powiedziała "na dzisiaj nie mam już wolnych terminów do nikogo"... A w paru innych miejscach rzeczywiście terminy na koniec maja... I tak teraz nie wiem, kombinować dalej? A prywatnie mnie nie stać, jest szansa za jakieś 6-7 lat, jeśli dostanę się na studia i zaraz po nich dostanę sensowną pracę...
 
Kati
#38 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:36
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

Makro, dziękuję za te słowa. Wydawalo mi się, że to ze mna coś nie tak. A btw, psychiatrzy poświęcili mi więcej czasu niż terapeuci (mówię o NFZ). Tyle że się chwilowo - podobno - nie kwalifikuję do leczenia psychiatrycznego. Choć paradoksalnie po raz pierwszy w życiu bym chciała.
 
Makro
#39 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:51
Awatar

Grupa Trzymająca Władzę


Postów: 3419
Data rejestracji: 10.08.08

Psychiatrzy ci poświęcili sporo czasu, bo byłaś na tzw. wizycie diagnostycznej, czyli do 50 min. Takie mogą być jedynie 3 w roku.
[color=#3300ff]"Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie."[/color]
[color=#6600ff]Karl Kraus[/color]
[color=#0099ff]Jestem lekarzem. Na forum jestem prywatnie, więc funkcje leczenie i diagnostyka są wyłąc
 
http://www.blogozakrecie.blox.pl
Kati
#40 Drukuj posta
Dodany dnia 15/03/2011 23:59
Awatar

Platynowy forumowicz


Postów: 2764
Data rejestracji: 29.06.09

A wiedzą jedni o drugich czy pod koniec roku otrzymam rachunek do zapłacenia? Pytam poważnie, bo w każdym miejscu kierowano mnie najpierw do psychiatry, tak z urzędu. No a to jeszcze nie koniec przychodni w moim mieście. Jakoś tak zamierzam się zacząć wyleczać, kurnaWink
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
"Mi tam psycholog ani psychiatra nie pomoże" Znalezione w sieci 3 07/04/2020 15:15
Objaw wejrzeniowy, elektrowstrząsy i inne takie Nasze wątki - część otwarta 1 26/06/2018 16:36
Takie tam zwierzenia emi... Nasze wątki - część otwarta 29 08/05/2015 22:34
Takie tam rozmowy istotne i mniej istotne... Nasze wątki - część otwarta 63 30/04/2011 21:28

51,696,740 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024