Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 królik
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 02/11/2014 09:04
|
 Finiszujący  Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]Nie chciałam nadużywać cierpliwości Izoldy, więc odpowiadam we własnym wątku:[/i] Nie przesadzajcie- czasem człowieka ponosi, i musi się wypowiedzieć, aż język świerzbi :-) Ale do rzeczy. Kuzynka nie zaprosiła mnie na nowe mieszkanie, cóż trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę. Chcę się nauczyć grać w pokera, i kupić sobie u Chińczyka Domino- ale grać sama ze sobą ?..... [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 02/11/2014 13:35
|
 Złoty Forumowicz  Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote][b]Izolda napisał/a:[/b] Kuzynka nie zaprosiła mnie na nowe mieszkanie, cóż trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę.[/quote] Wydaje mi się, że nawet nie wiedziała, że robi Ci przykrość. Edytowane przez swistak dnia 02/11/2014 13:35 |
|
|
|
| Perfidia |
Dodany dnia 02/11/2014 13:37
|
 Grupa Trzymająca Władzę  Postów: 7779 Data rejestracji: 26.01.09 |
swistak - prorok jesteś?
[color=#990099][i]Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć - nie liczy się.[/i] [small]A.Einstein[/small][/color] [small]1,6180339887498948482045868343656...[/small] |
 |
|
| Mina |
Dodany dnia 02/11/2014 13:44
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] Wydaje mi się, że nawet nie wiedziała, że robi Ci przykrość.[/quote] [b]Świstak[/b] jakie masz 'dane' by mogło ci się wydawać, co ta osoba wiedziała, a czego nie wiedziała?  [quote][b]Izolda napisał/a:[/b] Kuzynka nie zaprosiła mnie na nowe mieszkanie, cóż trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę.[/quote] Jej strata  a poza tym, kto wie czym się kierowała ...? tylko ona ... [quote][b]Izolda napisał/a:[/b] Chcę się nauczyć grać w pokera, i kupić sobie u Chińczyka Domino- ale grać sama ze sobą ?..... [/quote] jeśli chcesz z kimś pograć, może znasz kogoś kogo byś chciała zaprosić? Edytowane przez Mina dnia 02/11/2014 13:45 [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 02/11/2014 13:47
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
Akurat starałem się to napisać w sposób delikatny, który nie sugerowałby, że tak jest na pewno. Myślałem, że stwierdzenie "wydaje mi się" w wystarczającym stopniu to zapewnia - myliłem się. Powinno chyba być coś takiego: [quote]Wydaje mi się, że prawdopodobnie nawet nie wiedziała, że robi Ci w ten sposób przykrość - po prostu nie sądziła, że tego oczekujesz / się spodziewasz.[/quote] Edytowane przez swistak dnia 02/11/2014 13:49 |
|
|
|
| Mina |
Dodany dnia 02/11/2014 14:23
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] Akurat starałem się to napisać w sposób delikatny, który nie sugerowałby, że tak jest na pewno. Myślałem, że stwierdzenie "wydaje mi się" w wystarczającym stopniu to zapewnia - myliłem się. Powinno chyba być coś takiego: [quote]Wydaje mi się, że prawdopodobnie nawet nie wiedziała, że robi Ci w ten sposób przykrość - po prostu nie sądziła, że tego oczekujesz / się spodziewasz.[/quote][/quote] [b]Swistak[/b], ale po co chcesz koniecznie wypowiadać się w imieniu tamtej osoby o tym co przypuszczalnie wiedziała lub nie wiedziała? co sądziła, a czego nie była świadoma? Jest 50% że wiedziała i 50% że nie wiedziała, jak było iczym się kierowała wie tylko ona, a [b]Izolda[/b] jeśli zechce się dowiedzieć to spyta, a jeśli nie, to nie. Zresztą jakie to ma znaczenie, Izoldzie jest smutno, że tak się stało. Kroka. Po co na siłę kogoś tłumaczyć? to sprawy między nimi i tylko one mogą wyjaśnić sobie jak było i dlaczego tak a nie inaczej ... Ja twoje słowa [b]Świstak[/b] odbieram jako takie 'pocieszanie na siłę', by Izoldzie nie było przykro, że ktoś jej celowo nie zaprosił, podczas gdy nie masz pojęcia, czy ta osoba zrobiła to celowo, czy nieumyślnie czy z jakich powodów. Uważam, że to niepotrzebne, bo skoro Izoldzie jest z tym gorzko, to ma do tego prawo i po co jej to na siłe osładzać? Wierzę, że da sobie dziewczyna z tym radę, a napisanie o tym na forum było jednym z fajnych sposobów na poradzenie poprzez wyrazenie tego smutku i za to ode mnie szacun dla ciebie [b]Izolda[/b] [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
|
| RedKate |
Dodany dnia 02/11/2014 14:32
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 2185 Data rejestracji: 06.07.12 |
Mnie również  . To "coś anty", ta odskocznia, to taki wentyl bezpieczeństwa, coś co pozwala zachować równowagę. Warto mieć w życiu coś takiego  .
[color=#3399ff][i][small]"Moja doprowadzona do ostateczności dusza doszła do głosu. Z zimną furią, z pełną świadomością tego co robię, przestałam panować nad sobą." Joanna Chmielewska - "Całe zdanie nieboszczyka"[/small][/i][/color] |
|
|
|
| swistak |
Dodany dnia 02/11/2014 19:10
|
|
Złoty Forumowicz Postów: 1758 Data rejestracji: 11.08.14 |
[quote][b]Mina napisał/a:[/b] [b]Swistak[/b], ale po co chcesz koniecznie wypowiadać się w imieniu tamtej osoby o tym co przypuszczalnie wiedziała lub nie wiedziała? co sądziła, a czego nie była świadoma? [/quote] Pisałem o ogólnej zasadzie: przy braku informacji oraz dowodów winy / złego postępowania należy zakładać na korzyść drugiej osoby (w sytuacjach, które nie są krytyczne). Edytowane przez swistak dnia 02/11/2014 19:10 |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 02/11/2014 20:28
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[b]Mnie również Oklaski. To "coś anty", ta odskocznia, to taki wentyl bezpieczeństwa, coś co pozwala zachować równowagę. Warto mieć w życiu coś takiego [/b] W sumie- racja Red Kate- choć, chciałabym kiedyś móc powiedzieć, że mama też inne rzeczy " anty", niż krzyczenie na forum- choć faktycznie forum jest pod ręką- terapia w najlepszym razie 45 min 1 x na 7dni. Z kuzynką- jasne nie będę dzielić włosa na czworo, Ale..... Uważałam, że mnie zaprosi; może za mało dałam na wesele- czyli prawie nic, bo mama stwierdziła, że dopisze mnie do kartki, bo szła bez taty- a uważała że daje dużo pieniędzy, a wiedziała, ze w wakacje u mnie krucho, nic wyszła za mąż- teraz już okazji nie będzie, jak mieszkanie tzw. nowe już nie będzie. Nic... nawet nie chcę sobie do głowy dobierać, tylko ciągle to samo. Ja wątpię, by jakakolwiek terapia mogła zmienić coś np. w tej konkretnej sprawie, ale sprawie tego zauroczenia z ulicy. A propos- jutro dzień pracy. Jakiś rodzaj napięcia i podniecenia na pewno będzie, bo znowu go będę widziała. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| Mina |
Dodany dnia 02/11/2014 21:09
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]swistak napisał/a:[/b] Pisałem o ogólnej zasadzie: przy braku informacji oraz dowodów winy / złego postępowania należy zakładać na korzyść drugiej osoby (w sytuacjach, które nie są krytyczne).[/quote] Ja przy braku informacji wolę niczego w czyimś imieniu nie gdybać, bo w niczyjej głowie nie siedzę, co nie znaczy, że obarczam winą czy przypisuję złe intencje. Przeciwnie, nie przypsuję żadnych, ponieważ nie mam o nich pojęcia, ani o dobrych ani o złych. Nie wiem co należy zakładać i czy taka ogólna zasada, o której piszesz istnieje, mówisz o niej jak o uniwersalnej normie typu mówienie 'dzień dobry' tymczasem wydaje mi się, że to bardziej twoje osobiste przekonanie niż ogólnie przyjęta norma kulturowa. W każdym razie ja o niej pierwsze słyszę od ciebie. [quote][b]Izolda napisał/a:[/b] Z kuzynką- jasne nie będę dzielić włosa na czworo, Ale..... Uważałam, że mnie zaprosi; może za mało dałam na wesele- czyli prawie nic, bo mama stwierdziła, że dopisze mnie do kartki, bo szła bez taty- a uważała że daje dużo pieniędzy, a wiedziała, ze w wakacje u mnie krucho, nic wyszła za mąż- teraz już okazji nie będzie, jak mieszkanie tzw. nowe już nie będzie. Nic... nawet nie chcę sobie do głowy dobierać, tylko ciągle to samo.[/quote] To co piszesz to domysły, gdybanie, więcej byś moim zdaniem uzyskała wyjaśniając z nią tę sytuację niż nakręcając się własnymi scenariuszami... Edytowane przez Mina dnia 02/11/2014 21:15 [color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 04/11/2014 12:18
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
Dziś terapia. Dziwi mnie że Pani terapeutka nie ma stabilnego grafiku, tylko tak zmienia godziny i dni, bo wtedy kiedy zaproponowała to nie może. Jest coś ważniejszego od pacjentów i pracy. Przecież ona wie, że oni na nią czekają- ale pal licho sentymenty; jak ona ma tą pracę zorganizowaną?? Poza tym, nie wiem o czym dziś będziemy mówić. Martwi mnie moje małe zaangażowanie, i mała wiara. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| Mina |
Dodany dnia 04/11/2014 18:02
|
|
Brązowy Forumowicz Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]Izolda napisał/a:[/b] Dziś terapia. Dziwi mnie że Pani terapeutka nie ma stabilnego grafiku, tylko tak zmienia godziny i dni, bo wtedy kiedy zaproponowała to nie może. Jest coś ważniejszego od pacjentów i pracy. Przecież ona wie, że oni na nią czekają- ale pal licho sentymenty; jak ona ma tą pracę zorganizowaną?? Poza tym, nie wiem o czym dziś będziemy mówić. Martwi mnie moje małe zaangażowanie, i mała wiara.[/quote] Zawsze możesz spytać co jest dla niej ważniejsze od pracy z tobą i o organizację grafiku, albo porozmawiać o swoim zaangażowaniu i wierze w powodzenie terapii - ciekawy temat!
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 04/11/2014 18:06
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
Fatalnie było na terapii. Nie wiem czy przerwa 2 tygodniowa to sprawiła. Kręcimy się w kółko, czytałam tu na forum jakie progresy ludzie poczynili. Sigma pisała o magicznych 100 spotkaniach. Nie wiem, ale co tydzień terapia to by było dla mnie 200 zł, do tego lekarz 60,- a i tak to będzie tylko podtrzymywanie części zdrowej. Jak czytałam te progresy ludzi, to miałam wrażenie że oni własnie chorą część zaczęli zmieniać na zdrowszą -lepszą.Zresztą samo słowo progress wiadomo co oznacza. Masakryczna ta terapia dzisiejsza była. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 04/11/2014 18:11
|
 Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Już Ci kiedyś pisałam, że to jest tylko kwestia nazewnictwa stosowanego w różnych nurtach. To, jakie efekty osiągniesz na terapii, zależy od głębokości zaburzenia i od twojego zaangażowania, a nie od tego, czy to się nazywa podtrzymywanie części zdrowej czy naprawianie chorej. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 04/11/2014 18:14
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]Już Ci kiedyś pisałam, że to jest tylko kwestia nazewnictwa stosowanego w różnych nurtach. To, jakie efekty osiągniesz na terapii, zależy od głębokości zaburzenia i od twojego zaangażowania, a nie od tego, czy to się nazywa podtrzymywanie części zdrowej czy naprawianie chorej.[/i] odszukam sigma, odszukam [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 06/11/2014 11:14
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
[i]tylko kwestia nazewnictwa [/i] gadałam 2-gi raz o tym na sesjii z terapeutka, i ona nadal mówi, że częścią chorą zajmują się leki- i ona ją zostawia, a częścią zdrową zajmuje sie ona. Wierz mi sigma, ze dla mnie to jest trudna systuacja. Jak chodziłam do tej terapeutki do punktu kons. to ona wiecznie mówiła, tu nie ma terapii, tu nie ma terapii- ale nigdy nie mówiła- dla Pani to i tak bez znaczenia bo terapia i tak Pani na nogi nie postawi. Nigdy mi tak ta babka nie powiedziała. W ogóle to szedł dziś chłopak który mi sie podoba. to jest masakra jakaś. II moja.:-(((( 
[i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 06/11/2014 11:19
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ta kobieta też nie mówi, że terapia i tak cię na nogi nie postawi. Gestalt ma takie założenie teoretyczne, że pracuje nad odblokowaniem potencjału, docieraniem do tego, co jest w ludziach zdrowe, i wzmacnianiem tego. karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 06/11/2014 11:27
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
To ona coś tak watek ciągnęła wczoraj, że skoro mam mieszkanie, pomagam w angielskim- to są te zdrowe strony- ale z całym szacunkiem- to jeszcze nie jej zasługa. Jeszcze jak w tym dziale o progresie pisaliście o tych 100 spotkaniach, a ostatnio coś też Pani t. mówiła, że psychoanaliza to trwa do 4 lat. Ale jakimi metodami da się odblokować czyjś zamulony potencjał? Przepraszam że jestem taka zła, ale potencjał odblokowuje na jodze gongiem za 10 zł. Przepraszam za złośliwości, ale normalnie ponosi mnie, i ten jej wstęp nie daje mi spokoju. [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| sigma |
Dodany dnia 06/11/2014 11:38
|
|
Grupa Trzymająca Władzę Postów: 12627 Data rejestracji: 12.02.11 |
Ja pisałam o stu sesjach tylko w takim kontekście, że to okrągła liczba, a ja lubię okrągłe liczby i podsumowania, więc sobie po stu sesjach coś podsumuję... i nie rozumiem, co to ma do rzeczy Jakimi metodami - to jest kwestia warsztatu terapeutycznego twojej terapeutki. Jak będziesz w terapii, to zobaczysz, jakimi metodami pracuje. Jeśli nie widzisz różnicy między gongiem na jodze a pracą terapeutyczną nad swoimi zasobami, to nie wiem, o czym my w ogóle rozmawiamy... karą za niewiarę będzie lęk który już nie zechce opuścić mnie |
|
|
|
| Izolda |
Dodany dnia 06/11/2014 11:44
|
|
Finiszujący Postów: 372 Data rejestracji: 18.10.14 |
Mnie się chce płakać-[i]Jeśli nie widzisz różnicy [/i]- Sigma w cenie na pewno. 10 zł i wychodzisz po ćwieczeniach jak nowo narodzona, a 200 zł i z żadnymi gwarancjami na cokolwiek. Przepraszam Cię- może mam dziś zły dzień [i]Był las nie było nas, będzie las nie będzie nas [/i]cyt z serialu" Na dobre i na złe" |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| świecący królik- klub dyskusji nad dziwnymi sprawami | Nasze wątki - część otwarta | 282 | 23/12/2015 14:53 |