23 Listopada 2024
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło

Zapamiętaj mnie


Em Em
1 tydzień Offline
sasta sasta
2 tygodni Offline
notno notno
4 tygodni Offline
KingArthur KingArthur
8 tygodni Offline
swistak swistak
10 tygodni Offline
Ostatnio zarejestrował się: davidcorso
Ogółem Użytkowników:2,209
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

18/12/2022
Cześć, Rafa!

15/12/2022
Dzień Dobry Wszystkim Smile

06/10/2022
zdrowia

06/10/2022
Covid zapukał do moich drzwi poraz kolejny ten już ze szpitalem w tle. Stres

17/07/2022
Romek, nowi użytkownicy mają zablokowaną możliwość pisania na Forum - najpierw muszą się przedstawić w dziale "przedstaw się".

Archiwum shoutboksa
Zobacz temat
 Drukuj temat
Narcyzm -próba zrozumienia siebie- ostatnie podejście
birbantka
Dodany dnia 06/10/2014 14:08
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

1. Jest mi ze sobą dobrze
2. Nie słucham "innych"
3. [b]Odczuwam[/b] potrzebę zmiany
( żeby było mi ze sobą jeszcze lepiej Grin )
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Sonic
Dodany dnia 06/10/2014 15:28
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

Czasami lepiej posłuchać innych :-)
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych,
którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my.
 
Mina
Dodany dnia 06/10/2014 18:05
Awatar

Brązowy Forumowicz


Postów: 862
Data rejestracji: 18.05.12

[quote][b]birbantka napisał/a:[/b]
tak na poważnie to łapanie za słówka osoby, która ma problem z częstym naginaniem rzeczywistości (zdaję sobie z tego sprawę) [i][b]właściwie niczemu nie służy i jest po prostu małostkowe[/b][/i].[/quote]

[b]Birbantka[/b], czyli skoro masz skłonności do naginania rzeczywistości to oczekujesz, że udam, że nie dostrzegam, że ją naginasz? czemu mam udawać? by nie narazić się na nazwanie tego bezużytecznym i małostkowym? To nie "jest po prostu małostkowym", tylko wg twojej opini "jest po prostu małostkowym", a to spora różnica. To, że ty coś za takie uważasz, jeszcze takim tego nie czyni.

[quote][b]birbantka napisał/a:[/b]
Po co marnować czas i wylewać na siebie żółć skoro można na pewne rzeczy przymknąć oko i dogadać się w bardziej cywilizowany sposób ?
[w każdym razie ja obiecuję, że już będę grzeczna Pfft ]
[/quote]

Nie uważam casu spędzonego na rozmowie z Tobą za zmarnowany. Na to, czy ty go marnowałaś czy nie nie mam wpływu. Na nikogo żółci nie wylewałam, jeśli ty wylewałaś to może faktycznie niepotrzebnie, bo niczego co pisałam nie napisałam przeciwko tobie.
To, że dla ciebie nieprzymykanie oka oznacza mało cywilizowany sposób dogadania, bo konfrontuje cię z czymś, nie oznacza, że nie rozmawiałam z tobą w cywilizowany sposób. Niczym cię nie obrażałam, niczego nie pisałam w jakiejś złośliwej intencji, ani z chęcią dokopania ci. Nie widze więc powodu, by przyznać, że lepiej byłoby nie pisać niczego, co tobie się nie spodoba. To, czy ci sie podoba coś czy nie, nie czyni tego ani bardziej, ani mniej cywilizowanym Smile
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j
 
Olivia
Dodany dnia 06/10/2014 18:18
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

[quote]Nie widze więc powodu, by przyznać, że lepiej byłoby nie pisać niczego, co tobie się nie spodoba. To, czy ci sie podoba coś czy nie, nie czyni tego ani bardziej, ani mniej cywilizowanym [/quote] Mina czyta mi w myślach Smile
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
Brego
Dodany dnia 06/10/2014 20:06
Awatar

Finiszujący


Postów: 412
Data rejestracji: 04.09.14

Nikt nie żyje tylko dla siebie, choć teraz promuje się wszędzie indywidualizm, to i tak tworzymy jakąś tam społeczność... A tu bywa brutalnie- nie dostosowujesz się do zasad=odpadasz.
Życzę Ci byś (zachowując obecne podejście) nie obudziła się kiedyś... samotna.
Traktując ludzi przedmiotowo nie licz, że będą w Tobie doszukiwać się głębszych motywacji i stosować wobec Ciebie taryfę ulgową.
[i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i]
 
birbantka
Dodany dnia 06/10/2014 21:05
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

[b]Kochane, Drogie Dziewczyny[/b]! To wszystko nie tak, wszystko kompletnie nie tak !!!Smile Nie ma we mnie żadnej żółci, wściekłej czerwieni ani innych barw wojennych ! Grin
Do [b]Miny i Olivii[/b], której Mina czyta w myslach:
Myślę, że podstawowy problem jaki pojawił się w tej konwersacji, polega na tym, że ty Mina może zbyt "do siebie" bierzesz niektóre moje wypowiedzi. np.
1.Ja napisałam "Jeśli dużo ludzi mnie do czegoś namawia, mam większą chęć zrobić na odwrót"
Twoja interpretacja tego zdania: "ciągnąc temat możemy być winni twojej rezygnacji z terapii" - tymczasem z mojej strony była to jedynie autoironia, żart.
2. Ja napisałam "Po co marnować czas i wylewać na siebie żółć skoro można na pewne rzeczy przymknąć oko i dogadać się w bardziej cywilizowany sposób ?"
Twoja interpretacja: Ja oskarżam Ciebie, że wylewasz na mnie żółć. Tymczasem to była jedynie ogólna uwaga kończąca moją wypowiedź i odnosiła się do tego co napisała sailor_moon tj. " jedyne co mnie odstrasza we wszystkich forach to to przekonywanie siebie nawzajem"
3. Mówiąc o naginaniu rzeczywistości nie pisałam tylko o sobie, a o wszystkich użytkownikach (łącznie ze mną) tzn. myślę każdemu zdarza się od czasu do czasu źle odczytać czyjeś intencje, mniej lub bardziej opacznie zrozumieć czyjąś wypowiedź - to są na tyle powszechne i ludzkie rzeczy, że nie ma po co robić z tego wielkiego dramatu.
4. Jeśli chodzi o kłamstwo i manipulację którą mi wcześniej zarzuciłaś to równie dobrze mogłabym sparafrazować Ciebie i powiedzieć "to że ty uważasz, że to była manipulacja nie znaczy że to "po prostu manipulacja" - jest to tylko twoja lub kogoś innego opinia ( o prawdzie na szczęście nie decyduje ilość głosówSmile)
[b]Olivia, Mina[/b] Widzicie, ja również nigdy nie uważałam czasu spędzonego na rozmowie z Wami za zmarnowany. Uważam, że jesteście sympatyczne, dzielne, inteligentne, macie silne osobowości i potraficie twardo bronic swojego zdaniaSmile To, że czasami w czymś sie nie zgadzamy to tylko dodatkowy plus takich dyskusji ( przecież ja również nie będę obchodziła się z Wami jak "z jajkiem" i modyfikowała swoich wypowiedzi, tylko dlatego, że ktoś może potraktować je osobiścieSmile ) Może podstawowa różnica między nami jest taka, że ja jestem bardzo pobłażliwa dla ludzkich słabości - dla mnie mogłybyście kłamać jak z nut i robić wiele pokręconych i mało chwalebnych rzeczy a i tak nie robiłabym Wam z tego powodu żadnego problemu - dla mnie zawsze byłybyście takimi miłymi i sympatycznymi dziewczynami Smile Obawiam się, że znowu możecie jakos opacznie zrozumieć to co napisałam, ale wierzcie mi - bardzo Was cenię i lubię z wami rozmawiać!
(ps. jakoś w kontekście tego wątku bardzo mi się kojarzycie z takim duetem Xena i Gabriela - pamiętacie taki stary serial? Grin )
------
jeszcze jedna rzecz, która mi się nasunęła : Czy gdybyście osobie z arachnofobią położyły na ręce pająka - czy uważałybyście się choć trochę odpowiedzialne za jej atak paniki czy raczej wychodzicie z założenia, że "nie można się z nią cackać" przeciez pająki są zupełnie normalne.Grin ?
[b]Brego [/b]
W tej chwili jestem samotna (pewnie nie na długo) ...Samotność w ogóle mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie - nie mogę zbyt długo przebywać z ludźmi !
Myślę, że gdzieś w głębi duszy wszyscy jesteśmy tylko zwierzętami - tylko, że jedni z nas wolą żyć w stadach, drudzy zaś wybierają samotnośćWink
ps. Staram się mimo wszystko nie traktować innych ludzi przedmiotowo (jasne, że czasami nie wychodzi).Kwiatek
Edytowane przez birbantka dnia 06/10/2014 21:15
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
swistak
Dodany dnia 06/10/2014 21:41
Awatar

Złoty Forumowicz


Postów: 1758
Data rejestracji: 11.08.14

wdech, wydech
wdech, wydech
wdech, wydech
EDIT: Nie czytałem całości, ale zróbcie sobie może jakiś tydzień przerwy na uspokojenie.
Edytowane przez swistak dnia 06/10/2014 21:42
 
Brego
Dodany dnia 06/10/2014 21:45
Awatar

Finiszujący


Postów: 412
Data rejestracji: 04.09.14

Skoro nie potrzebujesz ludzi, to czemu piszesz na tym forum ? Pfft jakieś deficyty? ;p
Chyba w takim razie potrzebujesz kontaktów a to, że piszesz, że swiadomie wybierasz samotność jest moim zdaniem tylko kolejnym zaprzeczeniem z Twojej strony Wink
To, że tak namiętnie się tłumaczysz z siebie też moim zdaniem świadczy, że... chyba Ci zależy na tym, co myślimy o Tobie. Bo chyba nie jest to z Twojej strony walka o Prawdę... Pfft (tak wnioskuję, bo z tego co piszesz masz dość naturalistyczne podejście do człowieka)
Potrafiłabyś czasem "olać" nasze uwagi? Wink nie mowię, ze olewać nas, ale po prostu nie brać tego tak bardzo do siebie? Hmm? Czemu każdy komentarz traktujesz jak ocenę w szkole, tak jakby ktoś rozliczał Cię z tego, czy udzielasz prawidłowej odpowiedzi...
[i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i]
 
birbantka
Dodany dnia 06/10/2014 21:53
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

[b]Brego[/b] Nie napisałam, że w ogóle nie potrzebuję ludzi, tylko że nie lubię z nimi zbyt długo przebywać i czasami dobrze się czuję mogąc odetchnąć w samotności.
Nie tłumaczę się z "siebie". Nie traktuję waszych uwag i komentarzy jak "ocen w szkole" - po prostu szanuję Wasze opinie (nawet jeśli się z nimi nie zgadzam)- jestem ciekawa ludzi, tego co mają mi do powiedzenia i zawsze staram się odpowiadać na Wasze wpisy. Jednym słowem miło mi się z Wami rozmawia (wielokrotnie już to podkreślałam) Smile
Nie wiem natomiast co z waszych wypowiedzi miałabym "brać do siebie"? - naprawdę nie widzę jakiejś wrogości z waszej strony (wręcz przeciwnie) Kwiatek
Edytowane przez birbantka dnia 06/10/2014 21:54
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Brego
Dodany dnia 06/10/2014 21:57
Awatar

Finiszujący


Postów: 412
Data rejestracji: 04.09.14

[quote][b]birbantka napisał/a:[/b]

Nie tłumaczę się z "siebie". Nie traktuję waszych uwag i komentarzy jak "ocen w szkole" - [/quote]

Trochę jednak.

pozdr. !!!Kwiatek
[i]Istnieje taka cierpienia granica, za którą czekać może już tylko spokój...[/i]
 
birbantka
Dodany dnia 06/10/2014 21:59
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

Oczywiście - masz prawo do swojej opinii.Smile
Również serdecznie pozdrawiam i życzę Ci miłego poniedziałkowego wieczoru Kwiatek
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
birbantka
Dodany dnia 09/10/2014 12:40
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

F. próbował się ze mną skontaktować, ale nie odbieram telefonów i nie odpisuję na jego wiadomości. Znowu palę więcej papierosów i mam ochotę się "buntować", bo towarzystwo ludzi okrutnie działa mi na nerwy. Nie radzę sobie z 'wewnętrznym wkurzeniem', ten gniew mnie wypala i mam nadzieję, że psychoterapia coś tu zmieni. (chociażby na tyle, żebym mogła normalnie pracować)
Najlepiej czuję się jednak w samotności, nie skazana na niczyje towarzystwo (poza zwierzętami, które kocham)...Smile
Dwa plusy dla mnie, bo załatwiłam zaległą papierkologię z pracy i tymczasowo odstawiłam alkohol.
Miłego dniaKwiatek
Edytowane przez birbantka dnia 09/10/2014 12:41
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Sonic
Dodany dnia 09/10/2014 17:23
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

Super,że zdecydowałaś się na terapie i odciełaś się od tej toksycznej osoby. Smile
Edytowane przez Sonic dnia 09/10/2014 17:24
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych,
którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my.
 
birbantka
Dodany dnia 09/10/2014 18:06
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

No nie wiem czy on jest toksyczny, raczej nie. Jest cierpliwy i ma "poukładane w głowie". Dobrze nam się rozmawia i niełatwo daje się sprowokować...tylko że chciałam przerwać ten związek, bo coś się jednak wypaliło, brakowało mi oddechu, samotności...Trudno mi znieść taką sielankową stabilizację w związku i miałam przymus rozwalenia tej relacji...jednak jakoś nie pasowaliśmy do siebie. Może to dziwne, ale jak dla mnie to F. był zbyt normalny - mnie ciągnie do autodestrukcyjnych/ toksycznych ludzi. Sama nie wiem czemu, ale tam gdzie inni widzą głupotę albo arogancję ja widzę odwagę i szczerze przyznam, że zawsze imponuje mi takie zawadiackie zachowanie Smile (czuję jakąś bratnią wieź z takimi zbłąkanymi duszami) Fajnie, że napisałeś. Mam nadzieję, że znajdziesz jakiś dobry sposób na nudę w szpitalu...i że może uda Ci się poznać jakichś godnych zaufania ludzi...
Ja na razie korzystam ze sprawdzonego sposobu na powstrzymanie gniewu i zamiast skupiać się na swojej wściekliźnie oglądam filmy w dużej ilości (głównie niewymagające horrory Grin )
Edytowane przez birbantka dnia 09/10/2014 18:07
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Sonic
Dodany dnia 09/10/2014 19:28
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

Przepraszam to miało być do Olivi a nie do Ciebie. Mój błąd.
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych,
którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my.
 
birbantka
Dodany dnia 09/10/2014 20:03
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

Aaa to już rozumiem ! Spoko, ile osób tyle historii - można się pomylić Smile Nie wiedziałam, że Olivia pozbyła się juz swojego "problemu". W takim razie przyłączam się do gratulacji! Grin
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Olivia
Dodany dnia 15/10/2014 10:53
Awatar

Finiszujący


Postów: 299
Data rejestracji: 06.09.14

Wracając do tematu gnębienia innych. Pytam dlatego ,że mnie to ciekawi z kąd się to bierze taka nienawiść do wszystkiego co sie rusza. I czemu dla ciebie gnębienie innych jest przyjemnośćią? Rozumiem ,że zapewne odpowiedzi nie otrzymam ale i tak dalej mnie to ciekawi. Podejrzewam ,że to jest nieskończona chęć wywyższania się nad innymi i leczenia swoich kompleksów na kimś.
Pozatym rozbroiła mnie twoja definicja przyjaźni, że ktoś ma za ciebie coś robić i cię wielbić za sam fakt twojego istnienia.
Co do mojej koleżanki to pamiętasz że celem moich pytań było załagodzenie konfliktu i zrozumienie takiej osoby. Ty na to odparłaś ,że po dobroci się nie da i sama zaproponowałaś użycie ognia. Więc nie rozumiem twojego zdziwienia. Dla podsumowania spytam jeszcze raz czy to jest element twojego charakteru i nie masz zamiaru tego zmieniać czy jest ci z tym źle bo być może jest to kwestia jakiegoś zaburzenia i może wspomnisz o tym pani psycholog? Kwiatek
Edytowane przez Olivia dnia 15/10/2014 10:55
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color]
 
birbantka
Dodany dnia 15/10/2014 17:12
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

[quote][b]Olivia napisał/a:[/b]Rozumiem ,że zapewne odpowiedzi nie otrzymam ale i tak dalej mnie to ciekawi.[/quote] Skoro tak się nastawiasz to dlaczego zadajesz mi pytanie?
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Sonic
Dodany dnia 15/10/2014 17:21
Awatar

Finiszujący


Postów: 362
Data rejestracji: 17.08.14

Możesz na te pytanie odpowiedzieć. Sam jestem ciekaw. Oczywiście zrobisz jak będziesz chciała,do niczego nie zmuszam Smile
Edytowane przez Sonic dnia 15/10/2014 17:24
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych,
którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my.
 
birbantka
Dodany dnia 15/10/2014 21:17
Awatar

Finiszujący


Postów: 360
Data rejestracji: 31.08.14

Nasuwa mi się sporo refleksji i chętnie podzielę się tym co mam do powiedzenia, ale najpierw - [b]Olivia[/b] będę wdzięczna jeśli zdradzisz mi sekret - dlaczego zadając mi takie zupełnie normalne, standardowe pytanie, założyłaś z góry że nie odpowiem?Pfft (To dla mnie dziwne, bo lubię odpisywać na wszystkie pytania z forum. Więc skąd ten pomysł? myśliciel )
pozdróweczki Kwiatek
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda
i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i]
 
Przeskocz do forum:
Podobne Tematy
Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Podejscie kolejne. Uzależnienia 9 06/10/2021 20:50
Dbanie o siebie Psychoterapia 5 10/04/2020 23:48
Polubić siebie Psychoterapia 25 19/11/2019 03:48
Inne podejście do temtu uzależnień Uzależnienia 1 29/03/2016 23:08
Brak szacunku do siebie, czyli sztuka bycia pasywnym Psychoterapia 6 15/03/2016 01:30

51,673,904 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.

2024