Ostatnio widziani
Zobacz temat
Mam Efkę :: Nasze wątki :: Nasze wątki - część otwarta
 Narcyzm -próba zrozumienia siebie- ostatnie podejście
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 04/10/2014 23:31
|
 Finiszujący  Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]sailor_moon[/b] Myślę, że strasznie przesadzasz - na przestrzeni całego wątku tylko raz zareagowałam może jakoś bardziej żywiołowo. Poza tym jestem miła, cierpliwie znoszę wszystkie uwagi - również te krytyczne i zachęcam wszystkich do pisania. Nie chcę nikogo odstraszać, nikogo też nie uważam za wroga  Cenię sobie wasze mądre odpowiedzi ! Do lekarza pójdę kiedy uznam, że jestem na to gotowa i kiedy będę miała na to ochotę. Wolałabym na razie nie wracać do tego tematu, bo wszystko wymaga odpowiedniego nastawienia i przygotowania. Wiem, że wszyscy tutaj bardzo się o mnie troszczycie, dopytujecie itd.  ale taka wizyta to dla mnie nie tylko kwestia określonego terminu - ale przede wszystkim właściwego nastawienia psychicznego (zarówno do siebie jak i do psychologa czy psychiatry) pozdrawiam[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| sailor_moon |
Dodany dnia 04/10/2014 23:59
|
 Rozgrzany  Postów: 96 Data rejestracji: 26.06.12 |
birbantka, napisałam, że boję się odzywać w sensie, że ja boję się narcyzów bo mój ojciec nim jest. Nie dodałam jednak tego wcześniej. Co do pójścia do lekarza to chciałam Ci dodać trochę otuchy, te niektóre zwroty miały mieć żartobliwy wydźwięk. Chciałabym żebyś nie cierpiała i uwierzyła w prawdziwą siebie i nie potrzebowała tak bardzo aprobaty i uznania ze strony innych, żebyś znała swoją prawdziwą wartość. Nie tylko na scenie w świetle reflektorów, ale i wtedy gdy kurtyna opadnie. Edytowane przez sailor_moon dnia 05/10/2014 00:04 chaos theory |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 00:07
|
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]salior_moon[/b] Bardzo Ci dziękuję za Twoje słowa i wsparcie. Staram się jak najbardziej pozytywnie nastawić do wizyty, poukładać sobie pewne problemy i przede wszystkim przygotować się psychicznie na tyle, by nie próbować od pierwszej minuty walczyć z lekarzem. To zajmie jeszcze trochę czasu, ale powinnam się wyrobić w terminie Współczuję z powodu trudnych kontaktów z ojcem - domyślam się, że może być Ci bardzo ciężko. Teraz już rozumiem dlaczego wspomniałaś o tej obawie przed napisaniem.  * Coraz bardziej zaczynam doceniać wizyty na tym forum. Chciałabym powiedzieć Tobie sailor_moon i wszystkim osobom które ze mną dotąd pisały, że cieszę się, że mogę rozmawiać z tak ciekawymi i wartościowymi ludźmi. Macie na prawdę wiele do zaoferowania innym. Nie sądziłam, że spotkam się z Waszej strony z takim zrozumieniem i ciepłym przyjęciem. Jeszcze raz serdeczne dzięki!
Edytowane przez birbantka dnia 05/10/2014 00:19 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| sailor_moon |
Dodany dnia 05/10/2014 00:21
|
|
Rozgrzany Postów: 96 Data rejestracji: 26.06.12 |
chaos theory |
|
|
|
| Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 15:19
|
 Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Birbantka W 100% zgazam się z tym co pisze Mina. Z narcyzem nie należy się obchodzić jak z jajkiem tylko dlatego ,że może go coś przypadkiem skrzywdzić. Dzięki twoim sposobom na zarzegnanie konfilktu zrozumiałam i doszło do mnie ,że dobrze robiłam do tej pory jeśli chodzi o traktowanie tej dziewczyny o ktorej wspominałam wcześniej. Mianowicie zrozumiałam ,że opcje zakończenia konfilktu są tak bardzo chore i nie mam zamiaru jednak kończyć tego konfliktu. Dziewczyna ma problem i to ona się muszi dostosować do społeczeństwa a nie na odwrót. Do tej pory jej specjalnie nie gnembiłam ale teraz dopiero zaczne i nie przestane do poki ona nie pojdzie na jakąś terapie. To już nie chodzi o sam fakt że jest narcyzem tylko rani ludzi z premedytacją i to sie musi skończyć. Birbantka wiem że się meczysz w pewnym stopniu z tym wszystkim i podpisuje się pod resztą ,że powinnaś tak na serio pomyśleć o terapi bo ona ci napewno nie zaszkodzi, o dobrze wiesz tam w głębi duszy że jesteś fajna inteligentna i wyjątkowa ale wiesz też że masz wady i niskie poczucie własnej wartości ale to możesz zmienić i nie reagować na wszytko tak wybuchowo. Jak zdecydujesz się jednak olać wizytę u specjalisty to skończysz tak jak moja znajoma - 27 lat wszysty traktują ją jak 2 letnie dziecko albo jak powietrze ,będziesz żyła zemstą bo ktoś cię niby uraził, nie będziesz żyć swoim życiem tylko wizjami które ci pasują. To wszystko są tylko wizje świata i ciebie a nie rzeczywistość. W rzeczywistości nikt nie jest chodzącym zlepkiem zalet i nikt nie jest zlepkiem samych wad, każdy na swoj sposób jest wyjątkowy. Będziesz bardzo nieszcześliwa w swoim wyimaginowanym świecie gdzie jestes taka perfekcyjna a w realu ludzie będą na ciebie patrzeć przez pryzmat zaburzonej psychicznie i nikt cie n powarznie nie będzie traktować już nigdy. Życzę ci żeby tak jednak nie było i żebyś zakończyła ten męczący wenętrzny konflikt. [color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
|
| Innocentia |
Dodany dnia 05/10/2014 15:28
|
 Medalista  Postów: 694 Data rejestracji: 14.09.14 |
Pięknie to ujęłaś Olivia - podpisuję się pod tym.
[b][i]"Zdolność człowieka do dawania siebie innym ludziom jest poezją w prozie życia." - Zygmunt Freud[/i][/b] |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 16:07
|
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[quote][b]Olivia napisał/a:[/b] Dziewczyna ma problem i to ona się muszi dostosować do społeczeństwa a nie na odwrót. Do tej pory jej specjalnie nie gnembiłam ale teraz dopiero zaczne i nie przestane do poki ona nie pojdzie na jakąś terapie. [/quote] A nie możesz jej po prostu ignorować ? Trzeba od razu "gnębić" ? Jak to rozumiesz? Przecież jeśli ona sama nie dojdzie do wniosku, że ma problem to i tak nic nie wskórasz. (jeśli rzeczywiście dziewczyna o której piszesz jest narcyzem to będzie jej bardzo trudno to zrozumieć). * Możecie mnie już nie napastować z tą terapią? Przecież powiedziałam o swojej decyzji, a mam niemiłe wrażenie, że wywieracie na mnie presję...Wszyscy nagle zrobili się tacy mądrzy jakby sami nie mieli własnych problemów. Czy jak byliście w depresji, było wam łatwo chodzić na wizyty, dbać o terminy itp. czy musieliście się zmuszać ? Wykażcie trochę zrozumienia - każdy tutaj ma jakieś problemy i nie można tak na nikogo naciskać - zrób to, zrób tamto. Jestem przekornym człowiekiem i jeśli zbyt duża ilość ludzi mnie do czegoś usilnie namawia, to mam coraz większą chęć zrobić na odwrót. Jeszcze raz proszę uprzejmie - zakończmy temat terapii. Niech to pozostanie tylko i wyłącznie moją sprawą.
[i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| Sonic |
Dodany dnia 05/10/2014 16:15
|
 Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Takie nagadywanie może jednak skutkować ze dziewczyna pójdzie do specialisty i ktoś jej pomoże. Bibratanka a może chociaż raz sprubować pójść do specialisty.
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
|
| tajfunek |
Dodany dnia 05/10/2014 16:21
|
 300% normy  Postów: 7284 Data rejestracji: 31.05.09 |
[quote]Jestem przekornym człowiekiem i jeśli zbyt duża ilość ludzi mnie do czegoś usilnie namawia, to mam coraz większą chęć zrobić na odwrót.[/quote] to już tylko i wyłącznie Twój problem  |
|
|
|
| Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 16:31
|
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Zawsze ją ignoruje jak zaczyna robić wyrzuty podszyte zaburzeniami, ale ona jest zlym człowiekiem i robi innym krzywde a ja nie jestem z tych osob ktore sie boją i będą na to patrzeć z boku. Wiem że jestem najleszą osobą ktora tu może coś wskórać bo ja wywołuje u niej największe emocje i będzie się dalej trząść jak mnie widzi dopuki nie siądzie sobie w domu i nie przemyśli swojego posępowania. Bardzo źle trafiła, jak się nie zmieni to będzie zniszczona i nie można się wiecznie zakrywać- jestem chora/ zaburzona to tak ma być i koniec. Nie i jeszcze raz nie.
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
|
| Sonic |
Dodany dnia 05/10/2014 16:37
|
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Tajfunek i olivia macie ładne awatary.
Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 16:39
|
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[quote][b]Olivia napisał/a:[/b] ona jest zlym człowiekiem i robi innym krzywde Wiem że jestem najleszą osobą ktora tu może coś wskórać bo ja wywołuje u niej największe emocje Bardzo źle trafiła, jak się nie zmieni to będzie zniszczona[/quote] 1) To mi wystarczy. Bądź tak miła i nie rozmawiaj ze mną więcej. Jeśli ona jest wg Ciebie zła - to ja również. Jeszcze raz powtarzam - ona nie ocenia tego w taki trzeźwy sposób - przede wszystkim sama cierpi, a szkody jakie wyrządza otoczeniu są tylko tego konsekwencją. To tak jakby mówić że powódź albo wichura jest zła. 2) Wywołujesz u niej największe emocje, ale [b]negatywne[/b] i dlatego jesteś ostatnią osobą, której by posłuchała i której słowa wziełaby za dobrą monetę. 3) No comment. Chcesz ją zniszczyć? Baw się dobrze, ale mnie do tego nie mieszaj . Załuję, że cokolwiek napisałam do Ciebie na ten temat.  [b]tajfunek[/b] Po co ten komentarz? Chcesz mi w ten sposób coś udowodnić ? Nie widzę sensu pisania takich rzeczy.... [b]Sonic[/b] Decyzję podjęłam już dawno, wielokrotnie o tym pisałam i nie rozumiem dlaczego wszyscy się tego czepiają? Z tego co zrozumiałam - Olivia napisała o "gnębieniu" a nie nagabywaniu na terapię. Jeśli tamta dziewczyna traktuje ją jak wroga - coś takiego nic nie da. Edytowane przez birbantka dnia 05/10/2014 16:43 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 16:57
|
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
No i właśnie tak jak napisałam w pierwszym poście tutaj ,że pewnie cię czymś uraźę to było do przewidzenia i było banalnie oczywiste. Źle to odebrałas - nie mam nic do ciebie ani nikogo z narcyzmem mam problem tylko do osoby X. Ludzi traktuje indywiduanie a nie przez pryzmat jakiegoś zabużenia i wszyscy z tym zaburzeniem nie muszą robić złych rzeczy. Ona robi złe rzeczy dlatego gnębienie jest potrzebne bo to się musi skończyć albo u jej terapeuty albo w sądzie. rozumie że ty uważasz ze sadyści znęcający się nad zwierzętami dla ciebie nie są źli tylko robią złe rzeczy. Po dobroci nie działa bo już wiele razy probowałam i nie tylko ja, jak to mowisz może nie jestem odpowiednia do jej nawracania ale nikt jej już nie nawroci . Poza tym nie mam i nie chce mieć daru czytania ludziom w myślach tyle w temacie/
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
|
| Sonic |
Dodany dnia 05/10/2014 17:07
|
|
Finiszujący Postów: 362 Data rejestracji: 17.08.14 |
Ja mam niestety taki dar że wiem co ludzie myślą. Ciężko jednak by Bóg tego nie wiedział :-(
Edytowane przez Sonic dnia 05/10/2014 17:09 Wspomnienie o człowieku może okazać się trwalsze od jego szkieletu, ale kiedy odejdzie ostatni z tych, którzy nas jeszcze pamiętali, razem z nim rozpłyniemy się w czasie i my. |
|
|
|
| Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 17:13
|
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Sonic -wiesz że nie da się tego robić, czytanie ludziom w myślach było by straszne i jeśli ty uważasz że masz taką zdolność to ją zaniechaj bo to jest za trudne dla zwykłego śmiertelnika. Birbantka - nikt się ciebie nie czepia tylko chcą wszyscy dobrze [color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 17:13
|
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[quote][b]Olivia napisał/a:[/b] No i właśnie tak jak napisałam w pierwszym poście tutaj ,że pewnie cię czymś uraźę to było do przewidzenia i było banalnie oczywiste. Źle to odebrałas - nie mam nic do ciebie ani nikogo z narcyzmem mam problem tylko do osoby X. Ona robi złe rzeczy dlatego gnębienie jest potrzebne bo to się musi skończyć albo u jej terapeuty albo w sądzie. rozumie że ty uważasz ze sadyści znęcający się nad zwierzętami dla ciebie nie są źli tylko robią złe rzeczy. [/quote] 1) A pamiętasz jak opisałaś tę dziewczynę ? : "Co prawda nie jestem narcyzem ale znam od wielu lat taka osobe jak ty. (...) Mam pytanie do ciebie bo z tego co opisujesz znam dziewczyne dokładnie taka jak ty kieruje sie tym co ty i teraz pytanie jak żyć taka osobą? " Dlaczego sądziłaś, że nie będę się z nią utożsamiać i wszystkiego co o niej powiesz nie potraktuję personalnie? 2) W takim razie ja obstawiam sąd. Gnębienie ludzi nie jest dobrym rozwiązaniem - jej to zarzucasz, a sama chcesz być taka sama. 3) Ludzie robią rzeczy szlachetne, mniej szlachetne i całkiem podłe. Uważam, że nikt nie jest w stanie zważyć i zmierzyć wszystkich uczynków danego człowieka, żeby jednoznacznie okreslić, że to zły lub dobry człowiek. Najgorsi seryjni mordercy i zbrodniarze byli również zdolni do czynienia dobra i robili wiele szlachetnych rzeczy. (jesli chcesz mogę nawet podać kilka przykładów) . Ludzie powszechnie uważani za "świętych" również mieli na swoim koncie rózne paskudztwa. Kto by był w stanie jednoznacznie to ocenić? Piszesz o sadystach znęcających się nad zwierzętami? Czy to nie czasem traktowanie ludzi przez pryzmat zaburzenia? Pisałaś przecież, że "traktujesz ich indywidualnie" ? ------------ A co do ostatniego postu to, ja rozumiem, że można chcieć dobrze jesli ktoś kogos prosi o radę. Jesli zdecydowałam, że zamykam temat "idziemy na terapię" i juz podjęłam decyzję to nie widzę sensu powtarzania mi jakie to dobre i zbawienne dla mojego życia. Nic na siłę - "nadgorliwość gorsza od faszyzmu"
Edytowane przez birbantka dnia 05/10/2014 17:18 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| Mina |
Dodany dnia 05/10/2014 17:24
|
 Brązowy Forumowicz  Postów: 862 Data rejestracji: 18.05.12 |
[quote][b]tajfunek napisał/a:[/b] [quote]Jestem przekornym człowiekiem i jeśli zbyt duża ilość ludzi mnie do czegoś usilnie namawia, to mam coraz większą chęć zrobić na odwrót.[/quote] to już tylko i wyłącznie Twój problem [/quote] To jest dokładnie to, o czym mówiłam powyżej. Tak masz, [b]Birbantka[/b],że czyjś nacisk skłania cię do oporu. Ok. Jednak nikt nie jest zobowiązany nie nakłaniać cię do niczego, bo to może wzbudzić twój opór. Może wzbudzić opór. Nie musi. To do ciebie [b]Birbantka[/b] należy świadoma decyzja, czy chcesz na złość wszystkim, którzy namawiają nie skorzystać z pomocy terapeuty, czy zechcesz te nakłaniania potraktować jako coś wartego rozważenia i podjąć decyzję najlepszą dla ciebie, a nie przekorną wobec kogokolwiek A jeśli zdecydujesz, że pozwalasz chęci zrobienia na odwrót sobą rządzić, to będzie twoja odpowiedzialność, nie kogoś kto cię do czegoś usilnie namawiał.
[color=#996600]"Jeżeli ktoś prosi o radę, podpowiedź, wskazówkę albo pomoc, to świetnie; podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. Ale jeśli zobaczysz, że ten ktoś tylko cię wysłuchał, pokiwał głową i nic nie zrobił, to daj mu spokój. On po prostu j |
|
|
|
| Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 17:25
|
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Nie będę ci udowadniać że chce dla kogoś dobrze a dla kogoś źle. Nie będę ci udowadniać czy ktoś jest zły czy też nie, wogole nic ci nie będe udowadniac i tłumaczyć bo to walka z wiatrakami. Sama sobie dołki kopiesz. Nikt dla ciebie nie chce źle. Ale teraz skorzystam z twojej rady - przyznaje ci racje jestem zła bo chce ją zniszczyć będe się smarzyć w piekle Warto posłuchać Miny Edytowane przez Olivia dnia 05/10/2014 17:28 [color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
|
| birbantka |
Dodany dnia 05/10/2014 17:30
|
|
Finiszujący Postów: 360 Data rejestracji: 31.08.14 |
[b]Mina[/b] Jezuuu A możesz mi wyjaśnić jaki jest sens namawiania kogoś na terapię jeśli ta osoba zdecydowała już dawno, że pójdzie i ma umówioną wizytę? Albo ja jestem głupia i czegoś tu nie rozumiem albo świat zwariował. Przecież to tak, jakbym kupiła sobie bilet na karuzelę, a ty zaczęłabyś mnie namawiać "no idź na tą karuzelę, to fajna zabawa! " Po prostu nie rozumiem takiego zachowania. [b]Olivia[/b] [quote][b]Olivia napisał/a:[/b] jestem zła bo chce ją zniszczyć będe się smarzyć w piekle [/quote] Wspaniale! Więc pewnie się tam spotkamy? ps jednak nie posłuchałaś mojej rady - mówiłam że dla mnie nie ma ani jednoznacznie złych ani dobrych ludzi Edytowane przez birbantka dnia 05/10/2014 17:32 [i][small][color=#006666]"Któż zaufa człowiekowi, który nie ma gniazda i zatrzymuje się tam, gdzie go mrok zastanie?" (Syr 36, 27)[/color][/small][/i] |
|
|
|
| Olivia |
Dodany dnia 05/10/2014 17:39
|
|
Finiszujący Postów: 299 Data rejestracji: 06.09.14 |
Przyznałam ci rację , myślałam że ci tyle wystarczy w zatopieniu się we swojej wspaniałości, wiesz prezentu ci nie kupie* ( *nie zawiera sarkazmu)
[color=#669933]Everybody has someone that hates on you because you have something they want.[/color] |
|
|
|
| Przeskocz do forum: |
Podobne Tematy
| Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
|---|---|---|---|
| Podejscie kolejne. | Uzależnienia | 9 | 06/10/2021 20:50 |
| Dbanie o siebie | Psychoterapia | 5 | 10/04/2020 23:48 |
| Polubić siebie | Psychoterapia | 25 | 19/11/2019 03:48 |
| Inne podejście do temtu uzależnień | Uzależnienia | 1 | 29/03/2016 23:08 |
| Brak szacunku do siebie, czyli sztuka bycia pasywnym | Psychoterapia | 6 | 15/03/2016 01:30 |