List do Siebie
Droga Nieustraszona,
Na początku tego listu chciałabym Ci pogratulować tego, że żyjesz, pomimo tego wszystkiego co zdarzyło się w Twoim życiu. Nie chcę byś odebrała to jako wypomnienie "jestem gorsza bo stało się to i to". Chcę Ci pogratulować tego, że przetrwałaś zarówno wtedy gdy wszyscy w około mówili, że nie dasz rady, jaki wtedy gdy sama w to nie wierzyłaś. Dziękuje Ci za to, że dałaś sobie szanse.
Dziękuje Ci, że walczysz, że poszłaś na terapie zaryzykowałaś po raz kolejny 2, a potem 3. Dziękuje, że w końcu zaufałaś, wiem, że to nie było łatwe. Gratuluje Ci uporu i konsekwencji w działaniu, robienie zadań, prowadzenia dzienniczka oraz tego, że przychodzisz na terapię systematycznie.
Jestem z Ciebie dumna z powodu, że wychodzisz na prostą, studiujesz i całkiem nieźle Ci idzie, jesteś samodzielna, a od września będziesz mieć pracę.
Cholernie Ci gratuluje i bardzo dziękuję za to, że się nie tniesz od 4 lat, nie wymiotujesz od dwóch. Gratuluje Ci, że zatrzymałaś się w odchudzaniu, teraz Twoja waga jest stabilna i nie kieruje Twoim życiem.
Gratuluję Ci tego, że przetrwałaś śmieć ojca, zaliczyłaś 2 rok. Nie, to nieprawda, że musiałaś, ale znalazłaś w sobie siłę by to zrobić.
Dziękuję Ci za sukcesy w pracy nad sobą, za to, że już nie jesteś wroga. Za listy, które napisałaś podczas ostatniej terapii. Za to, że ich treść się zmieniła, za spokój, który z nich płynął. Jestem Ci wdzięczna za to, że podczas pisania listu do ojca gdzieś w Twojej głowie błąkało się "przepraszam i przebaczam", jeszcze za słabe by przelać je na papier, ale było.
Dziękuję Ci za to, że napisałaś licencjat, za serce które w niego włożyłaś. Gratuluję Ci słów uznania od promotora.
Gratuluję Ci za to, że nie wkręciłaś sobie poczucia winy za to, że do ojca tak późno przyjechało pogotowie. To świetnie, że tym razem wiem i czuje idą w parze.
Dziękuje Ci za to, że nie jesteś wroga w stosunku do matki, że poukładałyście wasze sprawy
Nieustraszona
P.S. Tego listu też gratuluję, tylko Ty wiesz ile cię kosztował.
Na początku tego listu chciałabym Ci pogratulować tego, że żyjesz, pomimo tego wszystkiego co zdarzyło się w Twoim życiu. Nie chcę byś odebrała to jako wypomnienie "jestem gorsza bo stało się to i to". Chcę Ci pogratulować tego, że przetrwałaś zarówno wtedy gdy wszyscy w około mówili, że nie dasz rady, jaki wtedy gdy sama w to nie wierzyłaś. Dziękuje Ci za to, że dałaś sobie szanse.
Dziękuje Ci, że walczysz, że poszłaś na terapie zaryzykowałaś po raz kolejny 2, a potem 3. Dziękuje, że w końcu zaufałaś, wiem, że to nie było łatwe. Gratuluje Ci uporu i konsekwencji w działaniu, robienie zadań, prowadzenia dzienniczka oraz tego, że przychodzisz na terapię systematycznie.
Jestem z Ciebie dumna z powodu, że wychodzisz na prostą, studiujesz i całkiem nieźle Ci idzie, jesteś samodzielna, a od września będziesz mieć pracę.
Cholernie Ci gratuluje i bardzo dziękuję za to, że się nie tniesz od 4 lat, nie wymiotujesz od dwóch. Gratuluje Ci, że zatrzymałaś się w odchudzaniu, teraz Twoja waga jest stabilna i nie kieruje Twoim życiem.
Gratuluję Ci tego, że przetrwałaś śmieć ojca, zaliczyłaś 2 rok. Nie, to nieprawda, że musiałaś, ale znalazłaś w sobie siłę by to zrobić.
Dziękuję Ci za sukcesy w pracy nad sobą, za to, że już nie jesteś wroga. Za listy, które napisałaś podczas ostatniej terapii. Za to, że ich treść się zmieniła, za spokój, który z nich płynął. Jestem Ci wdzięczna za to, że podczas pisania listu do ojca gdzieś w Twojej głowie błąkało się "przepraszam i przebaczam", jeszcze za słabe by przelać je na papier, ale było.
Dziękuję Ci za to, że napisałaś licencjat, za serce które w niego włożyłaś. Gratuluję Ci słów uznania od promotora.
Gratuluję Ci za to, że nie wkręciłaś sobie poczucia winy za to, że do ojca tak późno przyjechało pogotowie. To świetnie, że tym razem wiem i czuje idą w parze.
Dziękuje Ci za to, że nie jesteś wroga w stosunku do matki, że poukładałyście wasze sprawy
Nieustraszona
P.S. Tego listu też gratuluję, tylko Ty wiesz ile cię kosztował.
Dodaj do: |
|
Komentarze
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Świetne! | 100% | [6 głosów] | |
Bardzo dobre | 0% | [Brak oceny] | |
Dobre | 0% | [Brak oceny] | |
Średnie | 0% | [Brak oceny] | |
Słabe | 0% | [Brak oceny] |
Nie spodziewałam się takiego odbioru...